Bardzo dobry film . Tom Hanks jak zawsze świetny. Bardzo dobra rola mlodej niemieckiej aktorki . Piękne zdjęcia , Wolski powinien dostać ze nie nagrodę .
Tak masz rację . Główny bohater Nowin ze Świata to ta sama postać którą spotkamy w Kapitan Philips, Szeregowiec Ryan, Poza Światem, Kod Da Vinci i Atlas Chmur . A może to jak z covidem przy którym się traci smak i węch i wszystko smakuje tak samo ? ;-)
Dla przykładu - Misja Greyhound, Nowiny ze świata, Cóż za piękny dzień, Czwarta władza, Most szpiegów, Sully czy Ratując pana Bansa. We wszystkich tych filmach Tom Hanks gra podobną postać, którą cechuje - dobroć, uczciwość, skromność, poświęcenie, życzliwość itd. Zresztą w Szeregowcu Ryanie ta postać jest bardzo podobna do wyżej wymienionych tylko film jest o wiele lepszy. Zero ryzyka ze strony tego aktora, jedynie dbanie o wizerunek nieskazitelnego. Tak to wygląda z mojej strony. Pozdrawiam.
Też czekam aż w końcu zagra jakiegoś zwyrola męczącego małe kotki, bo mam dość Toma Hanksa odgrywającego Toma Hanksa.
Nie zagra. Tom dba o wizerunek. Następna rola to będzie... dobry, uczciwy, miły i życzliwy bohater z krwi i kości, hehe.
Film ogląda się w zasadzie sam. Płynie powoli i przyjemnie. Racja - Tom Hanks gra znów tą samą postać. A drugi zarzut - nie mogłem oprzeć się wrażeniu że to jakiś remake "Paper moon" Bogdanovicha.
Dla Almey'a (i jego szajki) nie był już tak wielkoduszny i rozprawił się z nimi <sprytny pomysł Cykady btw>, co pokazuje, że Tomcio nie jest aż tak plastikową postacią i gra w każdym filmie tak samo. Może w "Zaginionym symbolu" jako R. Langdon okaże się badass'em.
Opowieść nie jest zła, niestety w filmie są rzeczy które przeszkadzają, ale to raczej techniczne kwestie są - czyli białe ząbki Toma Hanksa, no i niestety, bardzo przykro mi to powiedzieć, tzn. nie wiem czy za to odpowiada p. Wolski czy to bardziej niedoróbka montażysty, ale kontrasty w przejściach z jednej sceny do drugiej są tak drastyczne, że niestety rzucają się w oczy
Kto by pomysla ze w tak odleglych juz czasach opieka dentystyczna byla na tak wysokim poziomie
Ja tego nie wiem . Wiem i pamiętam opowieści mojej babci ze jej ojciec , czyli mój pradziadek był w rosyjskiej niewoli na Syberii i jak wrócił to miał wszystkie i zdrowe zęby , i jak umarł to też ze wszystkimi , swoimi zdrowymi zebami .
Uważam to ma za bardzo wybitnego aktora u mnie jest on na pierwszym miejscu mimo że nigdy nie zagrał psychopaty ani mordercy , jednak rolą w Forrest Gump i zielonej mili spowodował to że jest dla mnie numerem jeden
Chłop sobie piaskował zęby podczas burzy piaskowej, bo inaczej po co by tak biegał i darł japę narażając się na uduszenie.