film
Norbit
2007
1h 42m
Wychowany w sierocińcu Norbit bierze ślub z Rasputią. Jednak nie potrafi zapomnieć o swojej pierwszej miłości.
Norbit
reżyseria Brian Robbins
scenariusz Jay Scherick, David Ronn
produkcja USA
premiera 9 lutego 2007 (Światowa) , 23 marca 2007 (Polska premiera kinowa)
Ranking ról
Opis filmu Norbit
"Nazywam się Norbit Rice i byłem sierotką..." Tak zaczyna się historia życia Norbita, wychowanego w sierocincu pana Wonga, Chińczyka. Los sprawia, że Norbit żeni się z Rasputią, kobietą o silnym charakterze i wielce obfitych kształtach. Ale wciąż pamięta swoją najlepszą przyjaciółkę z sierocińca, urocza Kate.
Informacje o filmie Norbit
boxoffice $159 313 561 na świecie $95 673 607 w USA $63 639 954 poza USA
budżet $60 000 000
na podstawie Eddie Murphy (materiały do scenariusza, historia) / Charlie Murphy (materiały do scenariusza, historia)
dystrybucja United International Pictures Sp z o.o.
studio DreamWorks SKG (przedstawia) / Davis Entertainment / Tollin/Robbins Productions
tytuł oryg. Norbit
inne tytuły więcej
Kiedy Norbit przewraca się na rowerze na jego głowę spada liść. Kiedy później rozmawia z Kate liść pojawia się i znika.
Eddie i Charlie Murphy byli pierwotnie autorami scenariusza.
Zdjęcia do filmu były kręcone w Kalifornii (Agoura, Backlot, Dijon Street).
Zna go niemal każdy niezależnie od tego czy interesuje się kinem, czy nie. Rozśmiesza nas od dobrych kilkunastu lat, a role, w które się w tym czasie wcielił, długo by wymieniać. Nie bezpodstawnie Eddie Murphy nazywany jest ?królem komedii?. W ostatnim filmie reżyserii Briana Robbinsa pt. ?Norbit? ponownie udowodnił, że wciąż jest w świetnej... więcej
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
3 złote maliny i średnia 5,6!? chyba sb ze mnie jaja robicie to jedna z najlepszych komedii jakie w życiu widziałam! nie jestem osobą,którą jakoś specjalnie rozśmieszają komedie,bo według mnie rzyganie czy bzykanie w filmach jest odpychające,dlatego ten film tak bardzo mi się spodobał.fakt,że są niektóre sceny...
Za co te Złote Maliny to nie wiem. Eddie był świetny, a że postać Pana Wonga to był też on, to mnie po prostu rozwaliło. Jakaż to musiała być charakteryzacja?
Super film.
