Co ona do kur.... jasnej takiego ma w sobie co sprawia że każdemu cieknie ślina i zaczyna myśleć tylko o jednym?. Uważam że Penelope ma 3 razy więcej namiętności i kuszących predyspozycji ale zobaczymy co wy kumacie ;).
Oto jest pytanie ale wypowiadać mogą się również kobiety.
Nicole jest znacznie bardziej zmysłowa niż Penelope. Ma też kilka fajnych ról za sobą a dosłowniej scen, które zostają w pamięci.
Zresztą wiesz jak to jest w sobotnie wieczory z lampką wina, jeśli dodasz brzydką dziewczynę to wyobrażasz sobie Nicole Kidman i problem z głowy ;). Leci jak w dym.
To nie jest jej pierwszy musical, ale to was jakoś nie interesuje :D.
Uwielbiam Penelopę, jednak zdecydowanie bardziej podziwiam Nicole. Kidman ma w sobie pewną tajemnicę, jest delikatna, krucha, a zarazem sprawia wrażenie kobiety zimnej, pozornie niedostępnej, a jednak namiętnej i kuszącej. Do tego to niezwykłe, kokieteryjne spojrzenie. Penelope zaś jest wulkanem seksu, sprawia wrażenie drapieżnej, dzikiej, nieokiełznanej i równiez niezwykle namiętnej. Obie są numerami jeden swoich typów urody.
FACETKI! czemu uważacie Deppa za boga sexu???
Co on do kur.... jasnej takiego ma w sobie co sprawia że każdej cieknie ślina i zaczyna myśleć tylko o jednym?
-
Odpowiedź na twoje pytanie: bo jest piękna, kobieca i zmysłowa.
Odpowiedź na moje pytanie: bo jest modny, popularny i "psiapsiółki" też go lubią.
Ja Go uważam za Boga seksu a jestem mężczyzną :F
Co prawda zaraz po Nicholsonie w swoich latach [ale może mam do niego
słabość bo tatę przypomina] i Christiamie Bale'u.
Tobie nie cieknie ślina na widok Deppa?:V
... mała poprawka co do ostatniego: "odpowiedź na moje pytanie: bo jest męski, przystojny i pociągający".
(a gdyby tak zmienić Twą przedostatnią wypowiedź? np. tak: "odpowiedź na twoje pytanie: bo ma fajną dupę, podoba się moim kumplom i ma niezłe cycki")
Dlaczego o swojej Kidman napisałeś na poziomie, a o Depp'ie tak żałośnie? Chciałeś komuś dokopać? Bo wg. mnie, to po prostu pokazałeś tu własną słabość.
Nicole roztacza wokół siebie ten specyficzny czar, który zwykłem określać jako jedyna w swoim eteryczna-erotyczność. Jest niczym cudna leśna boginka, którą może spłoszyć gałązka pękająca pod stopą nieuważnego podglądacza... Eh Nicole! ;)
Była kiedyś piękną modelką i aktorką, ale boginią seksu to ona nigdy nie była. Teraz jest najwyżej królową botoksu i liftingu.
Widze że większość z was ma Nicole za bardzo zmysłową ,delikatną a mi sie zawsze wydawała uosobieniem wyrachowanej kobiety ,twarda ,bez skrupułów ale jak widać co osoba to inne zdanie i jednemu może sie podobać Nicole a drugiemu Penelope .Ja osobiście wole Penelope:)
Bo pani Kidman to taki... no lichutki kwiatek, który aż się prosi o zerwanie... A jej blada karnacja - miód dla oka...
A no i najważniejsze - wspaniała, utalentowana aktorka
Uwielbiam ją za wszystko ;) Wspaniała gra aktorska, wyśmienite kreacje, wygląd, moralność, odwaga w dążeniu do szczęścia. A ponieważ ideał bez wad nie byłby ideałem...nie podoba mi się to, że wstrzykuje sobie botoks, ale mam nadzieję, że przez to jej mimika nie stanie się uboższa i zobaczymy jeszcze wiele cudownych ról Nicole Kidman :)
Mimika ??? Od jakiegoś czasu jej mimika sprowadza się jedynie do unoszenia brwi. Niedługo nawet tego nie będzie dała rady robić. Szkoda bo naprawdę ma spory potencjał aktorski. Ja jednak wolę Judi Dench, która na szczęście postanowiła się zestarzeć.
Cóż, nie da się ukryc, że Nicole jest piękną kobietą. Tajemnicza, inna, o skandynawskiej urodzie - a to jest nieczęste. Co do tego czy jest seksowna, to bym nie powiedziała... Nie sexy, a pociągająca, uwierzcie, że to jest różnica:)
Piszecie, że jest delikatna, a ja się z Wami nie mogę zgodzic. Jej twarz nie jest twarzą delikatną, a nawet powiedziałabym, że ma dośc ostre rysy twarzy (szczególnie oczy-nos)... Chyba, że Wam nie chodzi o twarz, a o ciało, które też nie do końca nazawałabym delikatnym - jest szczupła, ale wysoka (ok.180 cm), więc nie należyd o tych najdelikatniejszych.
Mimo wszystko jest ładna, a właściwie ciekawa, uwita tajemnicą.
do maciusa 4: Nie każda kobieta widzi w Deppie ideała. Najlepszym przykładem jestem ja, bo uważam go za niepociągającego. Wolę facetów typu D. Duchovny lub coś zupełnie innego jak Mark Harmon.
Kochani, Nicole byla delikatna i eteryczna , powabna i krtucha w latach 90tych,( no , moze jeszcze pierwsze
lata nowego wieku) teraz od czasu jak pakuje botox w usta i implanty policzkowe wychodza prawie
oczodolami, przypomina wlasna kreature. Wystarczy zobaczyc Australie, jej mimika w tym filmie to efekt
przesadzania z plastycznymi i botoksem... ona wlasciwie traci mimike twarzy. To bardziej gora lodowa niz
kobieta, zero sexapilu, zero biustu.. gdzie i jak, chyba polskim facetom typ urody, zimnej lali odpowiada
bardziej niz wspaniala kragla i swietnie wygladajaca Penelope! Nie pamietacie boskiej Penelope w Vover, to byl
wulkan sexu... takiej roli Nicole nigdy by nie zagrala, bo do takich rol sie nie nadaje po prostu!|
Nie powiedziałabym że takie "zero biustu", no ale...
http://www.haveuheard.net/wp-content/uploads/2009/11/Nicole-Kidman-and-Keith-Urb an-at-CMA-663x1024.jpg
jestes dziewczyna wiec nie ja powinienem tobie takie rzeczy mowic, jak cycki wielkosci jabluszka przycisniesz
do sciany to tez wyjdzie ci efekt barokowy, nie sztuka wziac zalozyc gorsecik, ktorym podcisnie sie malutkie
jabluszka... zeby uwydatnic wielkosc, chyba ze panna Kidman, zrobila implant, albo foto bylo strzelone w
okresie karmienia dzieciaka, bo jak dobrze pamietam cos urodzila ostatnimi czasy. to co widzielismy w kinie,
a w kilku filmach pokazala biust ... to, no wiesz, smiechu warte!
cycki wielkości jabłuszka ha~! nie lubię NK ale z tymi cyckami wielkości jabłuszka do dałeś plamę, ciekawe, co dzieje się z twoim koliberkiem w kobiecej dłoni? pewnie szybko dajesz plamę i robisz minkę jak przy wypiciu świeżo wyciśniętej cytrynki hyhy
koliberek rosnie , jak apetyt w miare jedzenia, wierz mi , na bank by ci sie spodobalo... plame daje duza, ale
po dlugiej akcji.. co nie zmienia fajktu, ze Nicole ma jabluszka, albo miala , bo byc moze strzelila sobie boskie
implany, wszak kowboj country musi cos mietolic, a to co miala i co mozna bylo zobaczyc np w "Martwej ciszy"
to wlasnie owe jabluszka... I uwaga, nie napisalem ze zle jak kobieta ma maly rozmiar, do niczego to nie
prowadzi, jedni lubia balony inni nie, odpowiedz dotyczyla kobiet Penelope i Nicole, co mialo uzasadniac
prawdziwa kobiecos Penelope, a nie eterycznosc Nicole.
mcqueen11,
jeśli to było do mnie to chcę napisac tylko tyle, że to, że jestem kobietą nie znaczy, że nie potrafię docenic kobiecego piękna - my kobiety potrafimy to robic, a mężczyźni nie lubią oceniac mężczyzn, bo kojarzy im się to z homoseksualizmem.
"Nicole jest jak zapach rosy o poranku :D" - prawda, świetne porównanie, jest świeża jak ranna rosa (mam na myśli, to że bije od niej jakaś świeżośc, a nie broń boże to, że jest świeża w hollywood).
Z resztą, chyba musisz się podgodzic z tym, że na tym forum są osoby również innych orientacji, niż heteroseksualna i myślę, że lesbijka czy biseksualistka, tak jak mężczyzna potrafi ocenic jak bardzo pociągająca jest druga kobieta.
Warto dodać iż kobiety akceptują biseksualizm źeńskiej płaci, dziś niemam ani jednej znajmowej która przynajmniej raz nie spróbowała zakazanego owocu w postaci drugiej pociągającej kobiety :)
Nicole to symbol , ikona piękna . Jest kobietą cholernią dojrzałą i nadal atrakcyjną fizycznie . Zresztą wszystkie laski z tego filmu są OK ( poza oczywiście Sophią Loren :D ) . Kurde do szczęścia jeszcze brakuje paru laseczek w tym filmie .
PS nienawidzę Daniela Day Lewisa .
Bym się wypowiedziała na ten temat, ale Pan Tim doskonale mnie wyręczył.
I Loren tez jest świetna.
Co do Deppa - uwielbiam go. I to to nie za rolę w Pitarach, ale za to co pokazał w takich filmach jak Edward Nożycoręki, Wrota do piekieł czy chociażby ... Sweeney Todd. Ma bardzo orginalną urodę i fajny wizerunek. Takiego romantycznego buntownika, słuchającego i grającego rocka, czytającego poezję. Do tego bardzo ładne kości policzkowe, do których mam słabość( Kidman tez ma boskie) i zamiłowanie do kapeluszy, które również uwielbiam.
aaaaaaaaaa...przepraszam za błąd zamiast "Wrota do piekieł" miało być "Dziewiąte Wrota".
przeczytałam właśnie recenzje "Wróta do piekiel" i stad ten bład.
Obydwie aktorki są na swój sposób piękne i jednym podoba się uroda Nicole, drugim Penelope. Dla mnie zdecyowanie Penelope ładniejsza i bardziej seksowna. Tomowi Cruise'owi żadna nie pasowała :P
ani penelope ani nicole..chociaż może bardziej w stronę tej pierwszej;)
nicole jest aseksualna ze swoją bladością!
źle zadane pytanie - bo Nicol nie jest boginią seksu co nie znmienia faktu że faceci to coś w niej widzą
facet chce się czuć silny, wojowniczy, opiekuńczy - to coś co pociąga kobiety a jednocześnie jemu samemu dodaje siły i splendoru.
Nicol ze swoją eteryczną urodą, wiotką, wydajacą się wręcz kruchą sylwetką i alabastrową skórą może być ideałem kobiety, którą chcemy zdobyć a jednocześnie ochronić przed tym złym światem...a wiadomo na półce sobie jej nie postawimy, więc zaczyna się myśleć też tylko o jednym ;)
Penelope i Nicol to porównanie iskry ognia do płatku śniegu, pierwsza może rozpalić, druga zachwyca i chciało by się ją ochronić by cieszyć się nią jak najdłużej
"Penelope i Nicol to porównanie iskry ognia do płatku śniegu, pierwsza może rozpalić, druga zachwyca i chciało by się ją ochronić by cieszyć się nią jak najdłużej"
Swietne porownanie!
Choc ja osobiscie wole Penelope. :)
iSkry ognia do płatku śniegu :) chyba nadszedł czas na musical gdzie jedną kobietę będzie oblegać 6 mężczyzn :)
Chyba cos Ci sie pomieszalo w tej pustej glowce panno
To kobiety narodzily sie z zebra Adama
A to oznacza, ze my, rasa wyzsza i madrzejsza powinna (i zreszta to robi) wladac nad "czescia swojego organizmu" czyli wami :]
bo tak Bog stworzyl swiat :D
TO NIE TAK! o tym wiedzą tylko katolicy, czyli ja też:P :
"Bóg stworzył CZŁOWIEKA i kobietę"
Więc my jako rodzaj ludzki i nadrzedny na tej planecie mamy władanie nad każdą inną formą życia, więc nad osobnikami z rodzaju kobieta także :D
a Dziewięć świetnie to ukazuje, JEDEN osobnik gatunku ludzkiego i 6 osobników z gatunku kobieta, zabiegających o tego jednego z wyższej półki ;) szowinizm wrodzony, ale mam humora :P
gwoli ścisłości - Księga Rodzaju 1:27 "Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę" - to jest pierwsze stworzenie człowieka - mężczyzna i kobieta są równi - pierwsza żona Adama to Lilith - bogini wojny i przyjmności seksualnej.
Dopiero w Rdz.2:7 mamy opis drugiego stworzenia człowieka bardziej pasuący facetom :)
Nicole jest tajemnicza i zmysłowa, Penelope natomiast ma latynoski temperament co robi z niej małą diablicę. :P
Nic dziwnego, że mężczyźnom na ich widok jedno na myśli obie panie bowiem są bardzo seksowne i wiele osiągnęły. Na dodatek w tym co robią są bardzo dobre, więc pytanie co one takiego mają jest trochę nie na miejscu bo mają wiele. ;)
Musiałbym upaśc na głowę by uznac Nicole Kidman jako boginię sexu. Poczynajac od faktu, że nie ma z nim nic zwiaząne to do tego wcale nie jest ładna i choc ma wielki talent nie przemawia do mnie. Do kina idę tylko dla Marion Cotillard, która nie niedosc, ze jest najlepiej zapowiadającą sie młodą aktorką ale jest prześlina dużo piękniejsza niż Nicole, która przeszła już chyba 180 operacji plastycznych
Ona jest IKONĄ, była i będzie. Ty ściągasz masowo pornole z sieci i zawsze będziesz piękny, tak stanowczo zawsze będziesz ładny:D
Zauważyliście że faceci którzy mają problemy z kobietami zostają geyami lub homo-coś-tam hehe ja wam mówię, to wszystko przez te BABY!!!!
Nicole jest tragiczna, też się zawsze zastanawiałem nad tym czemu 'wszyscy na nią lecą'.. ale to samo jest z Depp'em (jak ktoś już słusznie zauważył)..
Może jeszcze jakoś zrozumiem, że może się komuś nie podobać, ale "tragiczna"? No bez przesady...