podobało mi się, zwłaszcza końcówka. Która nie jest wg mnie schematyczna, bo nie wierzę, że ktoś oglądający ten film. Domyślił się, że tak się skończy. Co do gry aktorskiej, to wg mnie najlepszy był Coogan <przypominał mi trochę T Baga>. Taki typowy mroczny psychol, a już najlepsze były jego porady :) Później Melissa Joan Hart, jako Pani prawnik. No i na końcu, główny morderca <swoją drogą tego kto dodał, obsadę powinno się "udusić", jak bym zobaczył kto go gra, to nie był bym pod takim wrażeniem,jakim byłem>
Więc moja ocena 8/10 i wg mnie film dla tych, którzy lubią thrillery których opis zaczyna się od słów: "grupa ludzi"
to prawda zakonczenie jest nie przewidywalne ale sam film jest dziwny mogli jakis lepszy powod umieszczenia tych ludzi tam wymyslic :D.
zemsta zemstą , ale w tym przypadku jaka to zemsta?Tzn chce powiedziec ze w tym przypadku nie ma ona sensu, gdyz jakby czlowiek tak gdybal nad skutkami swoich czynow, to kazdy by znalazl powod zemsty zeby kogos zabic;p
A na Cooganie? Zaraził jego syna, więc mu się należało. Co do reszty fakt naciągane, ale zawszę znajdzie się jakiś świr.
I inaczej nie było by wielu filmów, o seryjnych mordercach. Którzy przeważnie w prawdziwym świecie też nie mają motywów, albo mają naciągane motywy.
i moze lepiej by bylo jakby nikt nie robil takich filmow;).ja bym sie wcale nie obrazila
to jedna osoba Coogan a co z cala reszta osob?;p.
Dlatego uwazam ze zemsta na soobach, ktorzy tez sie przyczynili do tego zdarzenia jest bez sensu.
Przecież ta babka była bardziej winna niż ten z więzienia. Gdyby nie ona, to by nie było sprawy. Świadkowie i drobne sprawy nie miały by żadnego znaczenia, gdyby nie fałszywe dowody - Chinka jako świadek i tak była mało wiarygodna by kogoś skazać. Najbardziej winną osobą była SABRINA i się...., a była prawdziwym złem, jak to czarownica.
Dajcie spokój, lubię filmy które zaczynają się od "grupa ludzi", ale ten to jak dla mnie porażka. Marna podróba Piły itp. Aktorsko też nie za dobrze, a ten cały Coogan próbował być jak T Bag ale niezbyt mu to wyszło. Niektóre motywy zabójcy wprost śmieszne. Końcówka też dziwna. A szkoda, bo sam pomysł na film ok, jakby pozmieniać scenariusz, dobrać inaczej aktorów. Cóż,najbardziej z tego filmu to mi się podobał plakat. 3/10 jak dla mnie.