W wywiadzie dla Den of Geek Jackie Chan zdradza, że Sylvester Stallone po raz kolejny
zaproponował mu rolę. Tylko czy "Niezniszczalni 4" w ogóle powstaną?
Jckie Chan mówi, że Stallone proponuje mu rolę już od 2. części, ale za każdym razem Chan
odmawia, bo nie chce pojawiać się tylko na 5 minut. Chan stwierdził, że fajnie byłoby zrobić to ze
Stallone w duecie.
Czytaj także: Recenzja filmu "Niezniszczalni 3"
Jeśli zagram w "Niezniszczalnych 4", chcę, byśmy byli tam tylko ja i on. To mogłoby być
interesujące. W innym wypadku występujesz w tym filmie 5 minut.
Wcześniej Chan mówił, że zgodzi się, jeśli dostanie większą rolę i bardziej dopasowaną do jego
komediowego stylu. Problem w tym, że są małe szanse na powstanie filmu "Niezniszczalni 4".
Według prognoz "Niezniszczalni 3" odniosą spektakularną klapę z debiutem w wysokości 16 mln
dolarów. Na tę sytuację wpływa kilka czynników - m.in. wyciek filmu w dobrej kopii do sieci oraz
niższa kategoria wiekowa, która odstraszyła fanów serii.
Czytaj także: "Niezniszczalni 4" - wymarzona obsada
Jackie Chan mówi, że zaproponowano mu też rolę w filmie "Godziny szczytu 4" ("Rush Hour 4").
Aktor jednak nie chce się zgodzić, póki nie zobaczy scenariusza. Nie chce zagrać w tym filmie
tylko po to, by producenci zarobili jakieś pieniądze. Wśród potencjalnych projektów jest też
"Pijany mistrz 3" ("Drunken Master 3"), ale aktor nie jest tutaj optymistycznie nastawiony. Po 2.
części chciał odłożyć tę serię na półkę i wróci w "trójce", jeśli scenariusz będzie lepszy niż to, co
mu pokazano.
Mój pierwszy post na forum The Expendables 4.
Jackie Chan w:
- Godziny szczytu 4 - jak najbardziej. :-)
- Pijany mistrz 3 - nie za bardzo mi się to widzi. Chyba, że tym razem to Jackie byłby mentorem i szkoliłby jakiegoś uczniaka.
- Niezniszczalni 4 - kategorycznie NIE! <Jackie, godność osobista, to bezcenna rzecz!>
Po tym jak potraktowali Jeta w EX 3, to faktycznie lepiej żeby tam nie grał.
W Karate Kidzie jest już mentorem.
Karate Kid, to Karate Kid. Hamerykańska produkcja. A jak chcieliby zabrać się za ''Pijanego mistrza 3'', to tylko w Chinach, bo inaczej nie miałoby to sensu. Jackie na mentora. Wiadomo, że Dziadka nie przebije, ale w innej roli go nie widzę.
Ja mam nieco inne zdanie odnośnie Niezniszczalnych 4. Kategorycznie TAK! jeśli zostaną spełnione owe warunki:
1. Wywalą wszystkich młodziaków. Wszystkich i nie dodadzą żadnego nowego.
2. Będzie kategoria wiekowa R.
3. Chan i Jet dostaną widoczne role. Jet mógłby dostać tyle co w pierwszej części serii.
4. Ex4 będzie ostatnią częścią serii, zrobiona jako rekompensata za trójkę i przede wszystkim zrobiona z myślą o fanach starej gwardii. Sly mógłby nawet się zniżyć do poziomu szarego widza i popytać na jakimś Twitterze co ludzie chcieliby zobaczyć w ostatniej części. Może wtedy zebraliby kilka trafnych pomysłów.
5. Więcej walk wręcz i najlepiej pojedynki między gwiazdorami.
Poza tym (nie jest to dla mnie warunek konieczny ale miło by było) mogliby akcję przenieść do Chin, wplątać chińską mafię i dorzucić Donnie Yena do obsady.
Prawda, o wiele bardziej tam pasuje niż taki Chan ze swoim humorem na poziomie przedszkola.
Teraz patrzy na scenariusz, a wcześniej narobił tyle filmów, że Madsen sie chowa.
Jackie Chan by pasował oczywiście jak by miał role jak Snipes to nie miałbym nic przeciwko.W roli złego chętni bym zobaczył Pierce Brosnana lub Mr.T .Jako agenci specjalni FBI Samuel L. Jackson np. i Steven Seagal który będzie się angażował jako Niezniszczalny.
O to osoby którym moim zdaniem Stallone powinien składać oferty:
-Steven Seagal(mimo wszystko jest dobrym aktorem i powinien znaleźć się w obsadzie)
-Samuel L. Jackson
-Pierce Brosnan
-Dwayne Johnson
-Liam Neeson(np.tajny agent)
-Jackie Chan
-Carl Weathers
-Vin Diesel
-Danny Trejo
-Vinnie Jones
-Robert De Niro(jako jakiś prezydent czy coś)
-Mr.T
Aktorzy których nie chętnie bym oglądał w częśći 4:
-Nicolas Cage(jest w planach)
-50 Cent(jest w planach)
-Hulk Hogan(nie pasuje mu rola)
-Jean Reno(jest w planach)
Drużyna Niezniszczalnych:
Stallone,Statham,Crews,Snipes,Schwarzenneger,Banderas,Powell ,Victor Ortiz,Kellan Lutz,Ronda Rousey,Jet Li
Moje zdanie :D
Cage i Reno Ci nie pasują, ale w drużynie "niezniszczalnych" widzisz Lutz'a czy Ortiz'a...
Są młodzi i dobrze wypadli w trójce więc czemu nie?? Cage może być ogółem w filmie ale mi nie pasuje do drużyny Niezniszczalnych jako jeden z nich.
Według mnie nie wypadli dobrze. W tej serii powinni być tylko "starzy" wyjadacze kina akcji.
Niezniszczalni zrobią sobie Gorączkę sobotniej nocy. Wezmą do obsady Travoltę i będzie jak znalazł - będą się prać w rytm muzyki. xD
Masz rację to jest tylko moje zdanie ale lubię nieraz popatrzeć na rozwałkę a niezniszczalni to właśnie tylko i wyłącznie rozwałka
Tak i świetnie to zmontowali. Wypadła mu broń przy zamachu, a za chwilę ją trzymał. Perfekcyjny film.