Zbliża się Wigilia. Tadek (Marek Frąckowiak), pełniący służbę wojskową, przez pomyłkę przysyła rodzicom list z wyznaniem miłości, skierowany do narzeczonej. Stanisław Włodek (Janusz Kłosiński) nie jest zadowolony, że syn będzie się żenił z dziewczyną z miasta, Ulą (Janina Sokołowska). Głowa rodziny boi się, że chłopak zechce zostać w... czytaj dalej
- każde zdanie i każdy dialog trwa tyle, ile powinien, a wszystko jest naprawdę śmieszne. Scenariusz po prostu bardzo dobry. Kłosiński świetny, lepszy byłby tylko Kłosowski czy Kowalski, no ale ten ostatni, wielki aktor komiczny, uczyniłby z tego filmu kolejny odcinek "Samych swoich". I jeszcze jedna przyjemność:...
Nie jest to jeszcze pełna forma komiczna, jaką znamy z "Poszukiwany, poszukiwana" czy filmu "Miś", ale dość przyjemnie się ogląda.
Na plus działa fakt umiejscowienia akcji w czasie Wigilii Bożego Narodzenia - rozczuliły mnie te dawno zapomniane rytuały ucierania maku i ociosywania choinki. Zabawna jest też cała...
Jeden z najlepszych polskich filmów który toczy się podczas Świąt Bożego Narodzenia.
Przygotowania do Świąt, zimowa aura, choinka, karp. I całe zamieszanie spowodowane innym
światopoglądem ojca na temat przyszłości dorosłego syna. Jednak kiedy cała historia znajduje
szczęśliwy finał, można rozkoszować się...