Myślę że każdy się ze mna zgodzi że Queen pisząc piosenki do tego filmu zrobił to rewelacyjnie.Chłopaki za bardzo wzieli sobie tytuł filmu do serca bo utwory napisane do tego filmu też stały się nieśmiertelne
Zgadzam się z Tobą absolutnie :D Piosenki są rewelacyjne i tak jak napisałeś "utwory napisane do tego filmu też stały się nieśmiertelne"
Wielu już pisało piosenki do filmów i wiele świetnych piosenek wykorzystano w filmach z różnym skutkiem... ale to co zrobili panowie z Queen to mistrzostwo! Niedość że numery po tylu latach brzmią świetnie to każdy kto widział film po pierwszych taktach mówi "to z tej sceny w której..." i pogłaśnia radio :)
smialo wtrace, ze jednak Queen ma sporo o wiele wiekszych perel w dyskografii. Choc "Who Wants..." to mistrzostwo swiata.
oj ten kawałek, przyktórym przechodzą człowieka ciarki, a sentyment wyciska łezkę w oku i ciska na policzko - pokłon w stronę Queenów i producenta, że wpadł na pomysł połączeni obu tych "nieśmiertelności".
yop. I też jest dobra. Szczególnie main theme. A poza tym : A kind of Magic w tej wersji jest znacznie lepsze niz w oficjalnej. Podobna sprawa jest Who Wants... do tej pory wersja filmowa nigdzie sie nie ukazala...