Tytułowy Mr. Brooks (Kevin Costner) wiedzie spokojny żywot, ale jego demoniczna natura objawia się, kiedy do głosu dochodzi jego alter ego, Marshall (William Hurt). Marshall to bezwzględny psychopata - brutalny morderca. Śledztwo w jego sprawie podejmuje nieugięta pani detektyw Attwood (Demi Moore). Znajomość z panem Brooksem narazi ją na śmiertelne niebezpieczeństwo. [opis dystrybutora]
"Mr. Brooks" stanowi jedynie nieudolny zarys pewnych koncepcji, symboli, portretu postaci, itp. Przy całej mojej sympatii dla Costnera i pozytywnemu zdziwieniu wywołanemu ukazaniem jego mroczniejszego oblicza obraz mnie nie porwał. Zbyt wiele w nim zbiegów okoliczności, zbyt wiele banałów, zbyt wiele krwawych scen...
Dobry, wzorcowy, trzymający w napięciu do końca, thriller, i takich powinno być więcej! Swietnie zagrany przez duet Kevin Costner, William Hurt, który to gra 2 osobowości jednej postaci. Jedyne do czego bym sie przyczepił to obsadzenie Demi Moor w roli pani detektyw. Choć bardzo pozytywnie jestem zaskoczony jej grą to...
więcej