film
Mortal Kombat 2: Unicestwienie
Mortal Kombat: Annihilation1997
1h 35m
Ziemia zostaje zaatakowana przez siły ciemności. Grupa mistrzów wschodnich sztuk walki usiłuje zapobiec katastrofie.
Mortal Kombat 2: Unicestwienie
reżyseria John R. Leonetti
scenariusz Brent V.Friedman, Bryce Zabel
produkcja USA
świat Mortal Kombat
premiera 21 listopada 1997 (Światowa) , 12 czerwca 1998 (Polska premiera kinowa)
Ranking ról
Postacie z filmu Mortal Kombat 2: Unicestwienie
Opis filmu Mortal Kombat 2: Unicestwienie
Adaptacja jednej z najpopularniejszych gier komputerowych i kontynuacja filmowego przeboju z 1995 r. Bohaterowie to mistrzowie walk wschodu, którzy staczają zacięty pojedynek z siłami Innego Świata zmierzającymi do zagłady rodu ludzkiego. Klasyczny motyw walki Dobra ze Złem zyskał spektakularną oprawę, twórcy filmu zadbali zarówno o atrakcyjne plenery, jak i o znakomite efekty specjalne, dzięki którym sceny walk nabrały zupełnie nowego wymiaru.
Informacje o filmie Mortal Kombat 2: Unicestwienie
boxoffice $51 376 861 na świecie $35 927 406 w USA $15 449 455 poza USA
budżet $30 000 000
na podstawie Ed Boon (gra wideo) / Lawrence Kasanoff (materiały do scenariusza, historia) ...więcej
studio New Line Cinema / Threshold Entertainment
tytuł oryg. Mortal Kombat: Annihilation
inne tytuły Mortal Kombat 2 Międzynarodowy
więcej
James Remar początkowo ubiegał się o możliwość zagrania Johnny'ego Cage'a. Dostał jednak rolę Raydena z racji tego, że grający go w pierwszej części filmu Christopher Lambert, pracował na planie "Beowulfa - pogromcy ciemności" (a aktor ten był zainteresowany występem w "Unicestwieniu").
Ray Park nie tylko zagrał jednego z Reptile'ów, ale też i był dublerem Jamesa Remara w scenach walk.
Dublerem Robina Shou w niektórych ujęciach walk był Tony Jaa.
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
Ta część przypomina mi Power Rangers - drewniana gra aktorska, denne dialogi, no i pozbawiony klimatu z dennymi efektami. Cage ginie od razu (nowy aktor nagrał się jak cholera), a Rayden'owi zmienił się nagle charakter. No i niezła ciekawostka - piasek roznieca ogień! No i z dupy przedstawione wejście...
Shao-Kahn atakuje! Trzeba go powstrzymać!
Fabuła wydaje się prosta, ale taka nie jest. Mamy tyle postaci, a wszystko jest tak bezsensowne, że już lepiej bym sobie poradził, na egzaminie ze wszystkich odcinków "Pokemonów".
Pozmieniali aktorów. Nie ma już rewelacyjnego Raidena, dobrego Cage'a, ani bardzo dobrego...
