Początek filmu jak żyw przywodzi na myśl "Transformers", jeno w wydaniu "monster truckowym". Podobna konstrukcja fabularna, pokrewni bohaterowie i familijny klimat budzą pozytywne skojarzenia z pierwszą odsłoną znanej serii (...). O ile stopniowo kiełkująca przyjaźń między protagonistami to jeden z najmocniejszych punktów produkcji mogący z powodzeniem przypaść do gustu każdemu, tak ogólnie recenzowany obraz jest raczej skierowany do młodszej widowni (...). Lekki tytuł pasuje jak ulał na wspólny seans z pociechami.
więcej