Ja osobiście bawiłem się na filmie dużo lepiej niż na pierwszej części, która wcale nie była zła, jednak nowa odsłona posiada więcej zabawnych momentów i tekstów. Nie jest to na pewno odgrzewany kotlet, jak niektórzy twierdzą. Jest to zupełnie nowa historia, która opiera się na kilku żartach z jedynki.
Główne role odgrywa tutaj Maria i Gus, i to oni pobierają się po raz drugi, ponieważ pierwszy został unieważniony. Scena ślubu jest bardzo wzruszająca :)
Spodziewałem się kichy, jednak z czystym sumieniem mogę ten film polecić każdemu! Nie jest wulgarny, jest spokojny, zabawny, wzruszający z ciepłą atmosferą, a takich filmów jest mało.
Czy jest lepsza nie wiem, jak dla mnie równie dobra, co się rzadko zdarza przy sequelach ;)