Najnowszy film Ozona to brawurowa, ironiczna komedia osadzona w złotej erze kina. Reżyser opowiada historię dwóch przyjaciółek żyjących w biedzie, ale z ogromnymi aspiracjami do sławy i bogactwa. Stawiająca pierwsze kroki w branży aktorskiej Madeleine jest oskarżona o zamordowanie potężnego producenta, który próbował ją wykorzystać seksualnie w zamian za małą rólkę. Pauline jest prawniczką i skutecznie broni Madeleine w sądzie, przyjmując niecodzienną strategię. W opowieści francuskiego reżysera wybrzmiewa mocno wątek #metoo, ale też temat silnego wpływu mediów na kształtowanie opinii publicznej.
opis festiwalowy
Paryż. W luksusowej willi producenta teatralnego dochodzi do krzyków i szamotaniny, po czym początkująca aktorka Madeleine (Nadia Tereszkiewicz) w pośpiesznym tempie opuszcza jego posiadłość i podąża pieszo do swojego skromnego mieszkania. Wraz ze współlokatorką - prawniczką Pauline (Rebecca Marder) zmaga się z problemami finansowymi, a właściciel żąda pieniedzy, grożąc eksmisją. Artystka zwierza się przyjaciółce, że podczas castingu probowano ją wykorzystać seksualnie, dlatego uciekła, nie dostając roli. Na dodatek jej ukochany Ándre (Édouard SulpiceEdouard Sulpice) planuje szybki ożenek z bogaczką, chcąc się poswięcić, by ograbić ją następnie z pieniędzy i nie klepać biedy. To załamuje Madeleine. Sprawy przybierają jeszcze gorszy obrót, gdy producent zostaje znaleziony martwy, a inspektor policji, podejrzewając morderstwo na tle rabunkowym, wskazuje ją jako główną podejrzaną... Kobiecy duet postanawia wykorzystać jednak tę sytuację na swoją korzyść!