Jarema Stępowski pojawia się na chwilę w filmie, parodiując swoją pamiętną rolę z serialu "Wojna domowa" (jako zbierający suchy chleb dla konia).
W trakcie spotkania Lelewicza z Kubą w kawiarni, w kolejnych ujęciach, kieliszki z wermutem pojawiają się i znikają. Tuż przed podejściem Majki do stolika Kuba pije wermut, aby w następnym ujęciu pić herbatę (brak kieliszków na stole).
Zdjęcia do filmu realizowano w Warszawie (Polska).
W czołówce filmu nie jest napisane, kto jest autorem scenariusza, gdyż jego autor, Ludwik Starski, wycofał swoje nazwisko z napisów.