Wyjątkowo sporo polskich akcentów w tym filmie. Nie dziwi mnie już to, że rosyjskich żołnierzy grają polscy aktorzy, ale że Dorociński robi scenę otwarcia filmu to już zaskoczenie! Ponad to w filmie jest scena gdzie rzuca się na stół kilka paszportów ale kamera akurat robi zbliżenie na polski paszport? Gdyby jeszcze wysadzono ten słynny most nad Jeziorem Pilchowickim to kto wie, a może nawet i fragment akcji kręcony byłby w Polsce ...
Miałem podobne odczucia odnośnie sceny otwierającej, jak i tej związanej z paszportem :D Bardzo sympatyczne akcenty.
Ja mam wrażenie, że ta scena z paszportem była personalizowana pod różne lokalne rynki. Jakoś dziwnie to wyglądało.
Właśnie miałem tworzyć post o tej tematyce. Ciekawi mnie czy ta scena z paszportem jest jedna na cały świat, czy w zależności gdzie film jest dystrybuowany ma wklejoną przebitkę z "lokalnym" paszportem? Przy czym wiadomo, że nie dotyczy to wszystkich państw świata, a największe rynki kinowe w Europie i szerzej w krajach wysokorozwiniętych?
Oglądałem w swoim mieszkaniu i o dziwo był polski paszport ;-) Hell Yeah!!! Nawet go otworzyli i imię typowo polskie BOGNA nazwisko totalnie nie polskie i przekręcona nazwa miasta miejsca urodzenia...pewnie chodziło o Inowrocław. A sam Dorociński .... mało przekonujący w roli kapitana kacapskiej łodzi podwodnej być może pokaże pazur w drugiej części
Chodzi o to że scena z wybuchem mostu miała być w Polsce. Polacy im odmówili, więc wysadzili most w Anglii. Podejrzewam że scena z paszportem została nakręcona pod starą wersję scenariusza uwzględniającą wydarzenia w Polsce.
Sprawa jest z przed dwóch lat, bo przez covid produkcja filmu była wstrzymana.
Podrzucam artykuł z wiadomościami, żeby nie było że rzucam słowa na wiatr.
https://tvn24.pl/kultura-i-styl/most-w-pilchowicach-uratowany-scene-z-mission-im possible-7-nakrecono-w-anglii-5227839
"pod starą wersję scenariusza uwzględniającą wydarzenia w Polsce."
Przecież żadne wydarzenia i tak by nie odbywały się w Polsce. Pociąg nadal jechałby przez Alpy jak jechał.
Wczoraj oglądałem oryginalną wersje US z napisami i o dziwo zamiast Polskiego pojawił się Paszport Polsatu O.o
A przy okazji, jest gdzieś potwierdzone, czy Marcin Dorociński występuje w drugiej części? Wiem, że (SPOILER!) umiera tutaj, ale z rozmowy aktora z Wojewódzkim i Kędziorem można wywnioskować, że to jeszcze nie koniec MD w tej serii. Retrospekcja, zmartwychwstanie czy może ktoś założy maskę z twarzy Marcina?
Bo jest jednym z niewielu na Świecie który zapewnia ruch bezwizowy. Inna sprawa to Bogna :-P. Prawie spadłem z krzesła!
Szkoda tylko, że taki fatalny błąd w nazwie miasta jej urodzenia oraz to, że gość mówi coś o RIO kiedy rzuca polski paszport na stół...trochę na odwal zrobiona scena
DWA, całe DY WA. To nie jest sporo. Dorociński, który po kilku minutach ginie na samym początku filmu i paszport, tyle.
to samo sobie pomyslalem. CO CIEKAWE, TEN PASZPORT JEST BLEDNY
pesel ma podany zaczynajacy sie od 76, a wyzej rok urodzenia jest 94ty
no i ta nazwa miejscowosci... 'kf inoraclaw' :D
Nie wszystko da się zrobić na produkcję filmu. Ja uważam, że akurat most był ważniejszy niż film. Zawsze mogli zrobić wybuch komputerowy.
W Ameryce i tak nie wiedzą gdzie jest Rzeczpospolita, dla nich Europa to jeden kraj