PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1047}

Milczenie owiec

The Silence of the Lambs
1991
8,2 703 tys. ocen
8,2 10 1 702644
8,5 91 krytyków
Milczenie owiec
powrót do forum filmu Milczenie owiec

1 Jak myślicie, czy ta zmierzchnica na okładce w jakimś stopniu symbolizuje Lectera (ewentualnie Billa)? Przecież gołym okiem widać że trupia czaszka na grzbiecie tego motyla jest, że tak powiem 'zbyt dokładna'. Wszystkie czaszki na grzbiecie zmierzchnic są prawie identyczne, niekiedy różnią się - ale to naprawdę drobnymi detalami. A tu natomiast - na tym zdjęciu(okładce) jest to perfidna czaszka. Możemy snuć domysły że autor chciał w ten sposób coś przekazać - przychodzi mi na myśl tylko jedno: zło Billa - ale to jest pewnie oklepane. Może jakieś inne pomysły?

2 Pytanie, o co chodziło z tym długopisem, który Lecter zakosił od tego faceta( zapomniałem jak się nazywał) (nie wiem zresztą jak to było możliwe, Hannibal był dobrze związany...to się rozegrało poza sceną i założę się że nawet do końca nikt nie wie jak) To ma jakiś związek z tym, że Hannibal ileś tam czasu później wyjął z buzi (ryja jak ktoś woli) jakiś rysik - kawałek metalu - prawdopodobnie od tegoż długopisu??? Dlaczego go wyjął z buzi???? (ależ to brzmi patologicznie - buzi....nie napiszę 'mordy' bo usuną mojego posta)


Ja dałem 9 filmowi i uważam że to nie jest arcydzieło; Końcówka jest idiotyczna (nie aż tak bardzo ale trochę na pewno, czy każdy dobry film kryminalno-horror musi się kończyć w ten sam sztampowy sposób? :/ - a mianowicie przyznaniem nagrody dla głównego bohatera, zakończenie nie jest w 100% idiotyczne bo w sumie nie jest to happy end - na końcu Clarice otrzymuje zagadkowy telefon on Hannibala, który jest już na wolności i ma się dobrze) A fakt, że Milczenie baranków to pierwowzór mnie nie uszczęśliwia.

użytkownik usunięty
rpd0

1. W książce jest bardzo wyraźnie powiedziane, skąd w ogóle acherontia styx :) Jeżeli przeczytasz, to wszystko będziesz mieć wyłożone na tacy. Jest tam i o kokonie, i o nocy (ćma), i o czaszce. ^_^

Myślę, że sprawa plakatowa jest banalna - czaszka na plakacie jest podkreślona częściowo po to, by nikt nie miał problemów z określeniem motyla: "to ten z trupią główką". Niektórzy nigdy w życiu nie widzieli zmierzchnicy i taka dająca po oczach czacha ma ich zaciekawić.


2. żeby móc przy pomocy kawałka metalu otworzyć kajdanki, zapewne. ???


Nie zgadzam się, ze koniec jest idiotyczny. Starling niby nagrode dostała, ale jednocześnie może czuć, że wcale na nią nie zasłużyła, w końcu Lecter zbiegł i ona mogła mieć poczucie, jakoby przyczyniła sie do tego. Dlatego swiadomość bycia chwaloną za złapanie jednego bandziora i odpowiedzialną za ucieczkę drugiego (kto wie, czy nie gorszego) gryzły się w niej. To widać w scenie ze słuchawką.