Poruszająca opowieść o pracy, przyjaźni i miłości, o nadziejach i porażkach oraz o początkowym, pionierskim, okresie budowy portu gdyńskiego, inwestycji na tamten czas olbrzymiej i kosztownej, realizowanej wysiłkiem Polskiego Rządu, inżynierów i robotników. Jest również historią rodzącego się miasta i obejmuje okres około trzech lat od... czytaj dalej
Polecam każdemu. Książka ponadczasowa, rewelacyjnie opowiada kawałek polskiej
historii - powstanie i rozwój miasta Gdynia. Wzruszająca historia o miłości, trudach życia i
obyczajach Pomorza na przestrzeni czasu 1920 - 1945 r. Warto i uważam, że należy.
Jeśli chodzi o film, to niestety bardzo się rozczarowałam....
Zastanawiam się skąd takie niskie noty? Moim zdaniem ten film jest niczym pocztówka z historii i tak właśnie należy go oglądać. Stąd taka forma i brak jakiegoś glębszego zarysu postaci. To byli zwyczajni ludzie, w których moga się przejrzeć współcześni gdynianie.
Ten film można porównać w pewnym sensie do "Gangów...
Rola Krzysztofa (Jakub Strzelecki) - porażka! Nie potrafię sobie nawet wyobrazić, czy istnieje gorzej zagrana postać w jakimkolwiek filmie...
żeby bohaterowie oglądali film dźwiękowy w Polsce w 1926 roku. Pierwszy dźwiękowy film wyświetlony w Gdyni to "Parada Miłości" http://www.filmweb.pl/film/Parada+mi%C5%82o%C5%9Bci-1929-37648 w lutym 1931 roku (w nieistniejącym już kinie "Morskie Oko" koło Skweru Kościuszki).
Dla mieszkańców Gdyni to z pewnością interesująca pozycja. Ale i dla widza z innych stron też może być ciekawa pod warunkiem że nie będzie się miało zbyt dużych wymagań.Nie mamy ogromnego rozmachu,dużych scen zbiorowych ale daje się odczuć że robota idzie i osada się rozwija. Wątek uczuciowy niczemu nie przeszkadza,a...
więcej