Właśnie wróciłem z seansu i szczerze nie wiem co o tym filmie myśleć. Jestem osobą młodą, ale zawsze interesowałem się historią powstania i takie przedstawienie go przez Komasę... było dziwne. W ogóle nie mogę zidentyfikować się z głównym bohaterem, który nie odzywa się przez 1,5 godziny... Nie rozumiem niezdrowej fascynacji Biedronki i Kamy Stefanem - za co one go aż tak pokochały? Dlaczego ten Niemiec nie zabija Stefana w scenie w szpitalu?
Oczywiście film miał swoje mocne momenty, jak choćby wybuch tego "czołgu", ale i tak, moim zdaniem, wyparte zostało to tą kiczowatą sceną pocałunku i komputerowymi kulami, które latają dookoła bohaterów :/
A jakie są wasze odczucia?
Mam podobnie
Jeszcze końcówka z wystrzałem z czołgu
Dziewucha powinna zamienić się w pył a nie zalegać na glebie z małą raną
Kiedyś oglądałem w tv wypowiedz jednej kobiety
Opowiadała że jakaś dziewczyna dostała z czołgu - został po niej tylko warkocz
Więc o czymś to świadczy
Niekoniecznie, widać że wybuch następuje za dziewczyną, więc prawdopodobnie kula armatnia wystrzelona z tak bliskiej odległości przeszła na wylot. Nie jestem specem batalistycznym ale wydaje mi się że jest to możliwe.
To jednak polecałbym udanie się do okulisty. Przecież to logiczne że nie dostała bezpośrednio, bo taki pocisk zrobiłby z niej papkę...
Kula armatnia? to nie 17 wiek = )
Duzo tutaj nierealnych scen bylo...
Np niemcy strzelajacy z FLAKA 20mm walili w sciany i jedna osoba zginela a dziory byly tak male... 20MM panowie!!!! powinny latac rece nogi i konczyny a nie ze dostala kobieta z flaka jak ze zwyklego kalibru od broni recznej...
Panterka strzelajaca do kobiety z dziala hmmm moze i tak! tylko dlaczego ona jeszcze przez chwile ZYLA!!!! nie powinno z niej nic zostac! w kinie to sie az smialem z tego niestety..
O serio to nie kula armatnia? ojeju jaka pomyłka, nie czytaj wszystkiego dosłownie co pisze ;p Z tym flakiem to moze masz racje ale pantera nie strzeliła bezspośrednio w dziewczynę, pozatym na adrenalinie przez chwile można żyć z oderwaną połową ciała :)
Ma to sens bohater nic nie mówi bo jest w traumie - widział śmierć swojej rodziny . Myślę że Niemiec go nie zabił bo go poznał, był jeńcem.
Uważam że zakończenie jest nie do końca jasne. Biedronka przeżyła ?? na wysepce jest ze Stefanem czy to tylko jego wyobrażenie? ?
Dziewczyna nie żyje. Jak masz potem ujęcie z daleka to widać, że Stefan jest sam na tej wysepce
Również przed chwilą wróciłam i też mam po seansie mieszane uczucia. Fantastyczna scena to ostrzał na Powązkach, aż za gardło ściska. Ale za dużo efektów jak dla mnie zupełnie nie potrzebnych - te latające kule, filiżanka w spowolnionym tempie. I romans jak dla mnie, taki bez polotu, nijaki, a co za tym idzie męczy.
I ta muzyczka jak z "Fallouta":-) Nie powiem, pojawił się uśmiszek na moich ustach.
Nie jak z Fallouta, tylko z Fallouta ;) https://www.youtube.com/watch?v=6l6vqPUM_FE
Może nie rzucił na kolana i miał kilka przesadzonych scen jak pocałunek między latającymi kulami, ale efekty przy wybuchach i wystrzałach na pewno to równoważą. ogólnie 7/10
załamałam się na tym filmie...pogrzebał w swoich gruzach moje wyobrażenie o tamtych dniach...nie chce nawet tego filmu zapamiętać a obawiam się że nie dam rady zapomnieć tego tworu.
tak z ciekawości - jakie w takim razie było twoje "wyobrazenie o tamtych dniach"?
masz nick wskazujacy na kogos interesujacego a jestes zwyklym maluczkim bez mozliwosci komunikacji a w zadnym razie polemiki a juz na pewno zwyklej checi wymiany oczuc chociazby na poziomie szkoly podstawowej. biedaku.
radzisz nie ogladać ??? no cóz twoje odczucia moga byc o lata swietlne inne niz moje i maja do tego prawo. innosc i wrazliwosc w filmie to magia ktora sprawia ze wlasnie to powoduje ze warto do kina chodzic i odbierac . dla nie ktorych ten film byc moze jest warty takich komentarzy dla mnie zabraklo podstawowych skladnikow wrazliwego kina. radze wiecej ogladac filmow zeby miec wieksze spektrum i swiadomosc. pozdrawiam
Narazie tylko 920. Wczoraj jak to pisałem byłem w wojennym nastroju przez tych wszystkich troli :) Tutaj widzę, żeś nie trol. Co do Twojego pierwszego komentarza to trochę mnie zdziwił bo ja właśnie poczułem patriotyczną dumę. Porównując nastolatków z filmu a tych co jeszcze nie tak dawno znałem, jestem raczej przerażony tym co się teraz dzieje. W dzisiejszych czasach jednak nie można być patriotą bo każdy polityk jest zwykłym karierowiczem, nie mówiąc co robi unia, trochę szkoda mi naszego pięknego kraju niszczonego przez Polaków.
nie posłucham kolegi nie posłucham tez ciebie to wasze komentarze świadczą o słabej percepcji i możliwości wymiany odczuć . fałszywy paulusku nie odzywaj się już milcz i nie ośmieszaj się więcej. a mnie pozostaw i moje komentarze bardziej otwartym i wrażliwym odbiorcom.
buahahah ludzie kochany nie wierze słabej percepcji nie no jebł.. ze śmiechu jezu ty już serio nic już nie pisz......
cudownie że się śmiejesz zwłaszcza ze przy okazji możesz " jeb...nąć" przy tym a to byłoby wskazane na zawsze :) uwolnij świat.
Sami powstańcy oceniali te sceny, kto jak kto ale uczestnicy chyba wiedzą najlepiej jak to wyglądało. więc twoje wyobrażenie "może" być mylne.
Masz 100% racji, niestety walczymy z wiatrakami, bo wciąż są ludzie, którzy sprzeczają się z opiniami powstańców.
znowu uogólniacie... jedni powstańcy mówili, że "tak właśnie było", inni mówili że dostrzegli w tym filmie brak realizmu
szkoda, że w filmie o takiej tematyce bardziej chciało mi się śmiać z tego filmu niż zastanawiać nad tym co przedstawia. jak dla mnie jedna z najgorszych produkcji ostatnich lat w Polsce - ten film nawet nie dorasta do pięt "W ciemności" czy "Generał Nil" (inna tematyka, ale tak powinien wyglądać porządny film).
Scenografia i (w pewnej części) muzyka na plus.
ostro ci widze wali w dekiel bo byłem dziś na projekcji i dużo chwaliło ten film
Twój jak cymbał dźwięczy jak się porządnie klepnie. Myślę, że to cecha przydatna i godna skomplementowania.
na nasze prostackie spoleczenstwo zawsze mozna liczyc ...komentuja tak jak im percepcja pozwoli na poziomie ich zalosnych porownań. ludki biedne.
No czasami trzeba się starać, aby za takimi jak ty nadążyć i nie złapać zadyszki moralno-obyczajowej. Nie ukrywam, że to pewne wyzwanie, ale po odpowiedzi wnioskuję, że tym razem mi się udało.
niewiele się udało tylko potwierdziłeś stan faktyczny twojego umysłu zamkniętego i ciasnego a szkoda bo polemika uczy ...polemika nie obrażanie i żałosne prowokowanie.
No to co prowokujesz hipokrytko moja kochana? Wchodzenie z samą sobą w oczywistą sprzeczność sprawia ci jakąś przyjemność?
czy to, że dużo ludzi chwali film oznacza, że jest dobry? zresztą, jeśli Twoja dyskusja na temat filmu rozpoczyna się od "walenia w dekiel" chyba na porządną i inteligentną wymianę zdań nie ma co liczyć.
Spójrz w górę złotko i wskaż mi jakiś merytoryczny aspekt swojego pierwszego postu w tym temacie, na który odpowiedziałem. Taki... niech no będzie chociaż godny tej polemiki, że już tak to ujmę.
Szary Prosiaczku co cię ochrzcili Natala, czyżbyś zdał sobie sprawę z tego jaka z ciebie miernota i w związku z tym postanowił zmusić mnie do obojętności względem siebie, że tak szybko uciekasz? Nie decyduje o takich sprawach za innych ludzi, powinnaś to przynajmniej ze mną skonsultować.:(
Odnośnie sceny w szpitalu. To ten sam szkop który leżał wcześniej w szpitalu, dobrze traktowany, wciąż najeżdżał na Polaków, jak widać frustrat który miał jakieś "sumienie".
Co do tego, że później "wciąż" najeżdżał na Polaków nie wydaje mi się żeby miał wybór za dezercje kula w łeb prosta sprawa. Bardzi podobał mi się ten wątek, gdy wcześniej mówił że Polacy to śmiecie a na koniec po spędzeniu trochę czasu jako jeniec uzmysłowił sobie kto tu jest śmieciem. Jego wyraz twarzy jak rozmawiał z tym brzydkim Niemcolem który mordował rannych mówi wiele.