czyli 'Fantasy Mission Force', jest z tych, które lepiej brzmią po angielsku ('siły misji fantastycznej'?).
zapowiada kolejny film z Chanem o wrednych Japończykach dręczących porządnych chińskich obywateli, ale szybko się to zmienia.
i tanich produkcji z mięśniakami powinni się na to załapać (tak, oglądałam swego czasu Xenę ciurkiem...), ale jak chcecie czegoś ambitniejszego, to raczej nie ten adres. Slapstickowy humor barbarzyński ;)
Ten film mam w zbiorach na cho - mikuj, ale z angielskim dubbingiem. Brak napisów i lektora.