Czy Neo na pewno zginął? Jak myślicie? Jak można rozumieć słowa wyroczni na końcu?
nie wiem i też tego nie rozumiem i szukam odpowiedzi! o co w tym zakończeniu chodzi?????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Oczywiście, że nie zginął. Neo, podobnie, jak każda dowolna postać w matrixie została unicestwiona przez skopiowanie Smitha. Smith nie zabił Neo, jak się miało później okazać. Dlaczego? Przecież Wyrocznia, czy ta mała dziewczynka (Sati? - nie pamiętam imienia) wraca po ekspllozji Smithów do swej pierwotnej postaci. Neo w świecie rzeczywistym, w mieście maszyn, był nieprzytomny w ostatnich scenach.
Ciekawi mnie inna rzecz. Często Neo widzi miasto maszyn w odcieniach złotych. Gdy, maszyny zabierają Neo, po walce ze Smithem, ponownie widzimy złote barwy. Co może dowodzić, iż nie zginął. Jednak, do czego zmierzam, nie zauważyłem, mimo wciskania w chłopskim uporem pauzy, Neo leżącego w kraterze obok wyroczni (po eksplozji Smithów). Mam na to kilka teorii, ale może o tym innym razem.
pokazany jest, ze nie zyje....
ale jak dla mnie to bedzie zyl wiecznie xD
wkoncu to Neo...
nie mogl poprostu umrzec...
pozatym jeszcze slowa Niobe "gdziekolwiek jestes..."
a pozatym jeszcze o to wlasnie Wachowskim chodzilo....
o pewien niedostyt i drazenie tematu ;)
wkoncu Matrix to sama refleksja nad "byciem"... no i jeszcze sztuki walki xD ale to juz innna droga ;)
A ja pamiętam, że jak teoretycznie martwy Neo jest ciągnięty po ziemi przez maszyny po walce ze Smithem, to przez chwilę świat znowu robi się pomarańczowy, a takim właśnie widział go Neo. Czy to był widok z jego oczu? Jeśli tak, to żyje.
Ja uważam, że zginął, a słowa Wyroczni świadczyły tylko o tym, że i tak narodzi się nowa anomalia.
Jednak z zapowiedzi oficjalnej kontynuacji trylogii - gry "Matrix: online" przeczytanej na jakimś polskim portalu wynikało, że wśród postaci znanych z filmów w niej się pojawiających miał być m.in. Neo.
P.S. Jak ktoś ma jeszcze jakieś newsy apropos gry, to zapraszam do wypowiedzi w temacie http://www.filmweb.pl/topic/1018380/Matrix+Online.html
Neo ma w sobie wszystkie niedoskonałe fragmenty kodu matrixa (co wyjaśnia Architekt w 2). Musiał zostać rozbity bo inaczej matrix by się skończył na BSOD:) A za kilkanaście (-dziesiąt) lat gdy znowu się nagromadzą błędy, powstanie nowy wybraniec by dotrzeć do Źródła i tam (w jego mniemaniu) uratować Świat a w rzeczywistości by Matrix się zaczął od początku.
a ja uwazam, że ciało Neo zostało wzięte przez maszyny a jego dusza widziała na pomarańczowo to jak zabieraja jego ciało
Moim zdaniem Neo zginął - wypełnił swoje przeznaczenie, doprowadził do równania. Starcie dwóch bogów Matriksa skończyło się ich unicestwieniem.
Ciekawi mnie jednak inna sprawa. Jak wielu z Was wcześniej wspomniało, już po wyeliminowaniu Smitha (czy również po śmierci Neo... tego się nie dowiemy) widzimy miasto maszyn w złotym kodzie. Jeśli posiadacie film na płycie, przypatrzcie się, a zauważycie, że owe miasto wyraźnie się rozjaśnia wraz z przesuwaniem się ciała Wybrańca. Interesujące i enigmatyczne jakby nie patrzeć. : )
Spójżmy prawdzie w oczy. Nawet jak żyje (chociaż imo nie żyje bo deux ex go zabiła) to jest sam, daleko od domu, w samym centrum miasta maszyn, bez żadnego środka transportu i możliwości powrotu do Sionu. No ma przejeb ;P