Frontieres o podobnej skali, ale odmiennej treści. Oba równie mocne, ale chyba jednak Martyrs wydaje mi się bardziej wstrząsający.
no rzeczywiście, Martyrs jest jedyny w swoim rodzaju - bynajmniej dla mnie, ciężko znaleźć coś podobnego ;p
mozna porownywac z martyrs. blady strach godny polecenia zblizony klimat ale mniejszy poziom szoku
dokładnie. Ale ja jeszcze polecę visitor q, klasyczne : salo, 120 dni sodomy. Ostatnio widziałam całkiem ciekawe the excision. I może nie są obrzydliwe, ale zdecydowanie chore i dziwne : Gummo oraz Julien donkey-boy
też widzialam ostatnio excision i faktycznie bardzo ciekawy film. Główną aktorkę znam tylko z roli w serialu 90210 a tu takie zaskoczenie
Tego filmu sklasyfikować nie potrafię. Srpski Film jest... dziwny,a le rzeczywiście porąbany.
akurat przy Srpskim nie jestem w stanie wymyślić racjonalnego powodu stworzenia tego filmu.
srpski film ryje głowę, ale nie tak bardzo jak martyrs w skali zrycia martyrs 10/10 srpski 9/10
Też chciałem zaproponować Ludzką Stonogę. Zwłaszcza dwójeczka jest hardkorowa:) Pozatym oczywiście Hostel. A Frontiere(s) bardzo słaby.
Hostel - inny klimat, mnie przygnębiający. Stonoga - bardziej chory film niż Martyrs.
z drugiej strony dalsze sceny tego filmu są też na temat uwięzienia i torturowania...hostel potrafił zaszokować i wciągnąć na swój sposób.
ludzka stonoga tania. Jeśli zaakceptować aktorstwo i umowność tak zdecydowanie potrafi zryć głowę.
no to może Shogun sadism wali na psyche dosyc konkretnie wyżej wymieniony Srpski film, no i serię Guinea pig :) miłej zabawy
guinea pig to dno nie warte chwili czasu, a shogun sadism to podobne dno ... cienizna
salo to już coś więcej niż dno. Chory film z własnym wykreowanym światem. Silący się na nieco forme paradokumentu.
Przekonujący. Tak myślę, że potrafi zryć czerep, ale tak troszkę tylko. Obejrzałem ten film ze 3 razy. Salo buduje wszystko powoli i stopniuje i w sumie to inny troche film,a a martyrs wali z grubej rury. Salo w kategorii zaszokowania TAK z 6-7/10 srpski film 9/10 a martyrs 10/10 reszty nie znam.
na mnie martyrs aż takiego wrażenia nie robi, chociaż kiedy go oglądałem nie byłem zahartowany i byle hostel mnie szokował, no ale rózni są ludzie... a reGOREgitated sacrifice to już zdecydowanie wyższy poziom, miazga po całości.
mam nadzieję, że jakaś psychologiczna groza tak jak w martyrs bo jak to kolejne gurotesuku czy guinea pig (czyli gówno) to nawet nie ma po co odpalać tego szamba.
ichi the killer, fathers day, lik wong, kalwaria, moja miłość pływa w kanałach (mavela)
kalawaria to swietny film. Tam groza nie opiera się na tonie flaków. Kalawaria jest rewelacyjna moja ocena 10/10 ale to zupelnie inny typ grozy duzo ambitniejszy od martyrsa.
To są dla was chore filmy? Proszę was. Srpskim filmem jarałem się do czasu, gdy nie usłyszałem o Man Behind The Sun czy inaczej Hei tai yang 731, a ludzka stonoga to po prostu zwykły, pozbawiony fabuły i denny gniot. Tak pro po Hei tai yang 731 wydarzyło się na prawdę, a film nie przedstawia wszystkich rzeczy. Działy się gorsze, lecz myślę, że członkowie jednostki 731 nie bardzo chcą o tym rozmawiać.
wszyscy dyskutanci tego ,,tematu'' a zwłaszcza reżyser i scenarzysta tego filmu powinni być pod stałą i ścisłą obserwacją, dozorem psychiatryczno policyjnym.....no z całą pewnością film ten jeśli się komuś on podoba i ,,kręci'' - to wszystko oznacza jedno, skłonność do ciężkiej i głębokiej psychopatii.
Skoro szukasz, to najbardziej popieprzony a jednocześnie sklejony. Może troszke przynudzać ale całościowo jest na maxa pojechany. I dobry zarazem. http://www.filmweb.pl/film/Gozu%3A+gangsterski+teatr+grozy-2003-115798
Proponuję obejrzeć ten film a na pewno się nie zawiedziesz , dla mnie to nr.1 w pojechanych filmach.
http://www.filmweb.pl/film/Bijit%C3%A2+Q-2001-115800