Po śmierci synka Rae Ingram popada w depresję. Jej mąż John zabiera żonę w rejs ich luksusowym jachtem. Pewnego dnia na horyzoncie pojawia się łódź. Małżonkowie ratują z niej rozbitka, Hughie Warrinera. Tajemniczy przybysz opowiada, że jako jedyny ocalał z załogi , która padła ofiarą zatrucia pokarmowego. Nie wierząc w te opowieść, John wymyka się, by przeszukać łódź. Dokonuje makabrycznego odkrycia.
W tragicznym wypadku samochodowym ginie synek państwa Ingram. Zrozpaczona matka małego Danny’go, Rae (Nicole Kidman), która była bezpośrednim świadkiem śmierci chłopca, nie potrafi odzyskać równowagi emocjonalnej. Kobieta miewa dręczące sny, które nie pozwalają jej pogodzić się z utratą dziecka. Mąż John (Sam Neill), chcąc jej pomóc, postanawia zabrać Rae na kilkutygodniowy rejs we dwoje, licząc, że w ten sposób żona odzyska spokój. Pewnego dnia na horyzoncie zauważają jakąś łódź. Z początku wygląda na opuszczoną, lecz po chwili podpływa do nich szalupa z tajemniczym pasażerem. Przerażony mężczyzna przedstawia się jako Hughie Warriner (Billy Zane) i twierdzi, że jest jedynym ocalałym z załogi, gdyż jego towarzysze umarli na zatrucie pokarmowe. Ponieważ łódź Warrinera tonie, prosi on Ingramów o pomoc. John ma jednak pewne wątpliwości i mimo protestów Hughie’a, postanawia w tajemnicy zwiedzić jego jacht ...
Podstawą scenariusza jest powieść Charlesa Williamsa pt. "Dead Calm". Film wyreżyserowany przez Philipa Noyce'a opowiada historię Rae (Nicole Kidman) i Johna (Sam Neill), którzy, aby dojść do siebie po tragicznej śmierci synka, decydują się na rejs luksusowym jachtem.
Podczas odpoczynku na oceanie państwo Ingram natrafiają na tonący jacht, z którego ratują Hughiego Warrinera (Billy Zane). Rozbitek relacjonuje przebieg zdarzeń, które doprowadziły do śmierci załogi. John nie przekonany do opowieści przybysza decyduje się na przeszukanie porzuconej łodzi. Wkrótce dowiaduje się, iż wydarzenia na jachcie miały zupełnie inny, bardziej makabryczny przebieg. Tymczasem pod nieobecność Johna, Hughie uprowadza łódź. Odtąd Rae jest zdana wyłącznie na własne siły...
Po śmierci synka John, kapitan marynarki, zabiera załamaną żonę, Rae, w rejs jachtem, mając nadzieję, że podróż ukoi jej cierpienie. Na morzu zapominają o tragedii. Pewnego dnia na horyzoncie pojawia się łódź. Para ratuje z niej rozbitka, Hughiego. Opowiada on, że jako jedyny ocalał z załogi, która padła ofiarą zatrucia. John mu nie wierzy.