PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10022141}

Maria Callas

Maria
2024
6,2 4,3 tys. ocen
6,2 10 1 4313
5,9 24 krytyków
Maria Callas
powrót do forum filmu Maria Callas

Angelina tym filmem potwierdziła, że jest tragiczną aktorką. Umie jedynie grać Angelinę Jolie w pięknych kostiumach i z niewiarygodnym akcentem. Krytycy w Wenecji mieli pełną rację co do tego filmu. Jest słaby. Do tego niezamierzenie śmieszny. Nikomu nie polecam. A Larrain to prawdopodobnie najbardziej przereklamowany reżyser ever.

Honoka

Trailer mi wystarczył, Angelina masakra. Nigdy jej nie lubiłam, po trailerze nie znoszę! W ogóle jeśli ktokolwiek znał historię Marii - czytałam kilka jej biografii i Maria miała od dziecinstwa ogromny problem z wagą, schudła przez tasiemca, ale całe życie pozostała dobrze zbudowana. Angelina jest chuda i jeszcze stara się mówić jak Maria, ale mówi jak Maleficent, a nie Maria

Honoka

A oglądałaś "Przerwaną lekcję muzyki", za którą dostała Oscara? Zjadła tam wszystkich swoją gra.

Awem

Oglądałam, po prostu krzyczała. Nie wiem czemu dostała Oscara za tą rolę, tak się nie zachowują osoby antysocjalnym zaburzeniem osobowości, tylko awanturnicy. Ona zawsze gra podobny rys tych postaci - widać w nich Angelinę a nie bohaterkę jak u innych aktorek np. Meryl Streep.

Mia_van_Dam

I np. w Gii grała bardzo podobną rolę, a Gia miała borderline, a ta kobieta w Przerwanej Lekcji Muzyki antysocjalne zaburzenie osobowości - zagrała bardzo podobnie dwie odległe od siebie postaci. Akurat leczyłam się latami na borderline i widziałam wiele w centrum leczenia zaburzeń osobowości. Dobrze swoją rolę wykonała Winona, ale Angelina to pełna siebie krzykaczka, tak pełna, że nawet nie może zniknąć dla dobra postaci. A co Oscarow, no coz, akademia ma swoje antypatie i sympatie i będąc celebrytką Hollywoodu może się udać ;)

Mia_van_Dam

Tylko krzyczała? Obejrzyj jeszcze raz, tym razem bez uprzedzen. Była tam hipnotyzujaca. Poszłam na film z wielkiej sympatii dla Winony, a zapamiętałam tylko Angelinę. W sumie sama sobie Winona strzeliła w kolano angażując ja do tego filmu. Miala błyszczeć, a została zgaszona.

Awem

Ta laska pisze na tym temacie tylko żeby wylać swoje frustracje jak bardzo nie lubi Angeliny, jak to większość użytkowników Filmwebu ma w zwyczaju, że pełno jest negatywnych opinii o czymkolwiek - nawet o najbardziej wybitnych aktorach (nie twierdzę od razu, że Angelina taka jest, chociaż uważam ją za dobrą aktorkę). Idealnie o tym świadczy fakt, że w innym wątku zapytała czy warto obejrzeć film jeśli nie znosi Angeliny po czym zaczęła po niej jechać, a w tym samym dniu tu napisała, że widziała zwiastun i absolutnie nie zamierza tego oglądać. Każdy fan kina zna chyba jakichś znanych aktorów, którzych nie darzy sympatią, z tą różnicą, że większość się raczej powstrzymuje i nie ogłasza tego co chwilę na forum jak ktoś beznadziejnym beztalenciem jest. No cóż, mnóstwo widzów i krytyków na świecie twierdzi inaczej, ale widocznie sprawia jej przyjemność pisanie mnóstwo wpisów o tym jak jej nie lubi.

NewSheriffInTown

W przypadku Marii nie chodzi o Angelinę tylko o establishment rodem z Igrzysk Śmierci. Mogli zaangażować jakąś gracką śpiewaczkę operową do tej roli i tym samym dać jej szansę na wypłynięcie. Nie! Zaangażowali błyszczącą na czerwonych dywanach celebrytkę, albo i sama się zaangażowała-pewnie sama się zaangażowała, bo zachciało jej się być diwą.

użytkownik usunięty
Honoka

A ja mam odmienne zdanie o aktorstwie Angeliny.