Maria Alvarez mieszka razem z mamą, siostrą , babcią i nowonarodzonym siostrzeńcem w jednym z małych miasteczek na połnoc od Bogoty. Pracuje na oddalonej kilka kilometrów od jej rodzinnej miejscwości plantacji kwiatów. Jej praca jest niebywale nudna. Wkrótce ktoś odmieni jej życie. Poznany Franklin proponuje jej układ. Ma przemycić do Stanów Zjednoczonych uprzednio połknięte woreczki z heroiną. Jednak czy jej się to uda?

Gdy siedemnastoletnia Maria dowiaduje się, że jest w ciąży musi zdobyć pieniądze na utrzymanie dziecka. Postanawia zostać mułem narkotykowym i połknąć kilkanaście pojemniczków z heroiną, które we własnym żołądku przewiezie do Stanów Zjednoczonych. Pełna nadziei na lepsze życie wstępuje na pokład samolotu...

Maria Alvarez wychowała się w jednym z wielu miasteczek usianych na zielonych wzgórzach na północ od Bogoty. W takim miejscu trzy lub więcej pokoleń dzieli to samo mieszkanie. Maria mieszka w skromnym murowanym domu wraz z babcią, mamą, siostrą i nowo narodzonym siostrzeńcem. Każdego ranka dziewczyna wychodzi z domu przed świtem by złapać autobus do położonej poza miastem, wielkiej plantacji kwiatów. Ma porażająco nudną pracę, w której jest ściśle kontrolowana. Sznasa na zupełnie nowe życie i niezależność finansową pojawia się kiedy Maria poznaje Franklin, który proponuje jej pracę "muła" - przemyt do Stanów Zjednoczonych uprzednio połkniętych woreczków z heroiną.

Historia o tym jak bieda i brak miłości mogą doprowadzić do życiowej przepaści. María Álvarez (Catalina Sandino Moreno), jest zwykłą, siedemnastoletnią Kolumbijką nie mającą przed sobą żadnych perspektyw na dalszą przyszłość. Wydaje się, że będzie zmuszona spędzić życie na wychowywaniu kilkunastu dzieci i wyciąganiu z baru pijanego męża. Jednak pewnego dnia los zdaje się do niej uśmiechnąć. Otrzymuje atrakcyjną propozycję pracy. Nie wie jednak, jak bardzo wpłynie ona na jej dalsze życie.

17-letnia Maria Alvarez, mieszka razem ze swoją trzypokoleniową rodziną w małym biednym kolumbijskim miasteczku. Ciężar utrzymania rodziny spoczywa na niej, ponieważ jako jedyna zarabia.

Pracuje na plantacji róż, ale po kolejnym nieporozumieniu z szefem, rzuca pracę i zostaje bez środków do życia. Przypadkowo poznaje Frankilna, który proponuje jej przemyt kokainy do Stanów. Jeden kurs daje możliwość zarobienia dużych pieniędzy. Jednak świat narkotyków jest bezwzględny i na pewno nie ma w nim miejsca na moralne dylematy.