- ta mała Lilly zaczęła przyzwyczajać się już do nowej rodziny i nawet uciekała przed tą "mamą" kiedy jej siostra powiedziała ze ona jest zła, a potem ta mała siedziała wystraszona w pokoju i płakała
- a w końcowej scenie kiedy ta "matka" dostaje to swoje zaginione dziecko i już się cieszy to ta mała Lilly zaczyna wołać " mama" a ta wyrzuca to dziecko i leci zabrać tą małą
- dlaczego oni nie walczyli o tą Lilly tylko się przyglądali jak ta matka ją zabiera i z pewnością zabije. a ta jej siostra Victoria zamiast namawiać tą małą żeby została z nimi żeby się od tej matki odwróciła to mówi " Victoria zostaje, Lilly i mama" czyli jakby powiedziała idź sobie z tym potworem ja zostaje..
- ogólnie chciało mi się płakać jak ten potwór zabrał tą małą.
też tak myślę ;P po prostu victoria rozróżniała już dobro od zła . lilly była do niej przywiązana i przez pięć lat tylko z nią i siostrą miała jedyny kontakt ;D
myślę, że nie uciekła dlatego, że Veronica jej powiedziała, że ona jest zła, bo w momencie wypowiedzenia słów dalej stała jak słup soli. Po chwili jak tamta zaczęła ją gonić to zaczęły obie uciekać. Poza tym dzieci często płaczą przez swoich rodziców, co nie zmienia faktu, że ich kochają i nie mogą bez nich żyć. Jeżeli uwierzyć w dosłowne relacje między tymi postaciami to jest to logiczne. Ta końcówka jest dość kontrowersyjna, a wszystko dlatego, że prawdopodobnie twórcy jak to już w dzisiejszych czasach bywa musieli coś skiepścić w historii na koniec, żeby nie było tak znowu kolorowo. Myślę, że najprościej by było gdyby tamta zmora odeszła z tym swoim dzieckiem i wszystko się skończyło dobrze. Ja bym wolał takie zakończenie, bo to obecne może budzić trochę frustracji i w efekcie takie właśnie komentarze. Ale z drugiej strony, to jest przynajmniej co o tym filmie pisać, budzi jakieś kontrowersje. A Veronica trzymała przecież Lily za rękę pod koniec i wydawało się przez chwile, że ta zmora się zlituje i ją puści, ale... ***** z tego :) Fajny film, ogólnie mi się podobał :)
oczywiste dlaczego, bo to jedyna matka jaką pamiętała. btw. dzięki że zdradziłaś koniec filmu, bo chcąc poczytać komentarze przed obejrzeniem trafiłam na pierwszy post (Twój post), który zdradził zakończenie.
w sumie tytuł filmu też zdradza wiele :) zamiast mama mogli wymyslec coś bardziej oryginalnego tata przykładowo
Z tym że duch jest "zły" chodziło o to że jest "wściekły". Użyto słowa "mad" czyli właśnie "rozwścieczony". Duch był w tym momencie rozgniewany przez to że dziewczynki zbliżyły się do Anabell i dlatego był agresywny. Dlatego w tamtej scenie nawet Lilly bała się ducha, ogólnie jednak duch był dla niej matką i chciała być z nią. Poza tym scena była wyciągnięta z pierwszej wersji filmu i faktycznie nie do końca pasowała tutaj. Oczywiście to że duch zabrał Lilly było smutne, ale wiadomo że zarówno duch kochał małą jak i ona kochała ducha.