PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=630888}

Mama

2013
5,9 89 tys. ocen
5,9 10 1 88883
4,5 21 krytyków
Mama
powrót do forum filmu Mama

Czy mi się wydaje, czy Mama jest jednym z najgorzej wyglądających duchów ostatnich lat (być
może w historii, ale nie chcę ryzykować)? Pomijam wszystkie zrzynki z serii Ju-on, ale
doprawdy nie rozumiem jak można było tak skopać sprawę efektami specjalnymi, oraz
designem. W wielu momentach, szczególnie pod koniec Mama przypominała mi wyglądem
dementora z Harrego Pottera, tyle że ten był dużo straszniejszy (dlaczego duch z filmu
familijnego wygląda straszniej niż duch z współczesnego horroru?), powiem więcej już nawet
parodia Mamy z najnowszego Strasznego filmu wyglądała mniej żenująco, a i efekty
prezentowały się bardziej naturalnie. Najgorsza była jej twarz. Naprawdę nie rozumiem, kto
pomyślał sobie żeby nadać Mamie taką facjatę, tym nie wystraszysz nawet przedszkolaka!
Pomijając... Mamę... to sam film nie był zły. Dopóki nie pokazała się Mama w całej okazałości
film był całkiem dobry, ciekawy pomysł, gra małych dziewczynek oraz niezły klimat.

ocenił(a) film na 5
szmyrgiel

zgadzam sie w zupelnosci, byla bardziej smieszna anizeli straszna ;p
najlepiej jak sie 'skladala' (przyebierala te pozy rodem z "klątwy") - myslalam, ze pekne ze smiechu haha;)

krolowa_sniegu_2

Jak pisałem Ju-on (w Polsce znane jako Klątwa). Nie oglądałem wersji amerykańskiej tzw the Grudge, ale Mama kopiowała wszystko to co kojarzę z japońskich filmów, tyle że z dużo gorszym skutkiem. Za dużo CGI, za mało kreatywności i beznadziejny design. Szczerze mówiąc nie pamiętam bardziej żenującego ducha w horrorach, a jeżeli powstało jeszcze coś gorszego to chętnie bym poznał ;)

ocenił(a) film na 5
szmyrgiel

no masakra, ten duch wszystko zepsul, byl koszmarnie zrobiony i przede wszystkim- bylo go o wiele za duzo w filmie. Czasem lepsze sa niedopowiedzenia, niz wszystko podane na tacy..

ocenił(a) film na 6
krolowa_sniegu_2

Bez przesady, nie był taki zły, ani duch, ani film, a ocena poniżej 6 to dla niego po prostu krzywda. Wyższe oceny miewają gnioty, np. Piła 4 czy Dziewczyna w czerwonej pelerynie. Ja chylę czoła przed Guillermo del Toro, któremu po raz kolejny udało się stworzyć horror straszny, ciekawy i trzymający w napięciu. Dodatkowo, film wydaje się być swoistym hołdem złożonym twórcom azjatyckiego kina grozy, co oczywiście jest dużym plusem. A pewne podobieństwa dodają mu tylko smaczku. Oczywiście tego ducha można było zrobić lepiej, ale można było też i gorzej. Nie oszukujmy się, nie to jest w tego typu filmach najważniejsze. Dla mnie np. o wiele bardziej liczy się atmosfera, a tej nie zabrakło.

ocenił(a) film na 5
adarutoshoppu

to jest twoje zdanie bo dla mnie film wcale nie byl straszny, atmosfera tez byla delikatnie mowiac- srednia. Mozna bylo gorzej zrobic ducha hehe no ale mozna tez bylo lepiej, a nie tak dziadowo i tandetnie. Jesli ma to byc hold dla azjatyckiego kina grozy to jest wyjatkowo slaby ;) A koncowka to juz w ogole poracha totalna, zepsula wszystko. Poza tym w mojej opini film byl strasznie przewidywalny, czego sami tworcy chyba byli swiadomi i dlatego tak przekombinowali z koncowka.. Najlepsze jest pierwsze 20 minut filmu, zapowiadalo sie ciekawie, aczkolwiek niestety nie wyszlo. Niektore sceny nie wnosily do fabuly absolutnie nic, tak jakby zostaly dodane na sile, jako "zapychacz" czasu jak np. wizje lucasa podczas spiaczki (co to w ogole bylo hah) albo sen annabel.. bez sensu.

ocenił(a) film na 6
krolowa_sniegu_2

No moje, a czyje ma być skoro to moja wypowiedź ;P

Końcówka była wspaniała (znowu smutna na wzór horrorów rodem z Azji), a te senne wizje jednak miały jakiś sens, bo naprowadzały bohaterów na trop, że tak powiem. Nierzadko, dzięki tym snom, akcja w ogóle szła do przodu (przykład: ucieczka ze szpitala).

No, ale nieważne. Dałaś 3 gwiazdki Shutterowi, więc właściwie nie mamy o czym rozmawiać.

ocenił(a) film na 5
adarutoshoppu

dalam 2 gwiazdki shutterowi w wersji amerykanskiej bo byl profanacja genialnej tajskiej wersji, jesli uwazasz, ze takie g*wno zaslugiwalo na wiecej to na kinie azjatyckim i chyba na jakimkolwiek innym sie nie znasz wcale

ocenił(a) film na 5
adarutoshoppu

a prawdziwemu shutterowi dalam 7 gdyz powinni go puszczac kazdemu rezyserowi ktory chce zabierac sie za tenże gatunek filmowy....mam nadzieje, ze sobie po prostu pomyliles i pomyslales ze dalam tajskiej wersji 3 bo to bylaby ignorancja i zupelna nieznajomosc tematyki bo jesli chcesz tutaj bronic amerykanskiego shitu to zamilcz, bo nikt kto chociaz trocszeczke zna sie na filmach nie powie o tym dziadostwie nic dobrego. ;]

jesli dla ciebie to byla wspaniala koncowka, to... <śmiech>. Może zamysł był dobry, ale wykonanie- fatalne.

ocenił(a) film na 6
krolowa_sniegu_2

1. Jestem kobietą i to zapewne starszą od ciebie, więc trochę grzeczniej proszę.
2. Nie zauważyłam, że to była wersja amerykańska.
3. Kolejny raz mówisz o wykonaniu. Na prawdę powinnaś zacząć zwracać większą uwagę na treść, a mniej na efekty specjalne. Ale cóż, jakbyś wychowywała się na filmach z tandetnymi (z dzisiejszego punktu widzenia) efektami specjalnymi z lat 80 to może inaczej byś na to patrzyła. To co podobało mi się w końcówce "Mamy" to emocje (jak dla mnie chyba najważniejsza rzecz w każdym filmie), a jeśli Ciebie ta końcówka rozśmieszyła to powinnaś chyba udać się do specjalisty.
4. Jeśli chcesz zobaczyć na prawdę żenujące designy duchów/potworów to zachęcam do obejrzenia: The Haunted Mansion, 13 Ghosts, Mystics in Bali, Pumpkinhead... Jest mnóstwo filmów, które bardziej śmieszą niż straszą, ale dla mnie Mama nie jest jednym z nich. Koniec rozmowy.

ocenił(a) film na 5
adarutoshoppu

wychowalam sie na takich filmach moja droga, tylko, ze wtedy takie efekty spowodowane byly dostepnoscia srodkow a raczej ich brakiem i dlatego teraz oglada sie je z sentymentem zamiast strachu, jak np martwica mozgu, koszmar z ulicy wiazow, mucha czy setki innych kultowych wrecz filmow, wiec jesli chcesz dywagowac na temat mojej znajomosci kina i tym na czym sie wychowalam to lepiej zamilcz kobieto, bo nic na ten temat nie wiesz hyh ;] mam sie udac to specjalisty bo nie zlapala mnie za serce tandetnie wykonana scena? Wez, nie rozsmieszaj mnie, poza tym 'grzeczniej prosze' to mow sobie do mlodszej siostry, a nie do mnie bo ja nastolatka juz od dawna nie jestem zebys mnie strofowala.
A i aporpo efektow- wybacz, ale wrazenia wizualne w filmie sa rowniez wazne, jesli nie powiedziec bardzo wazne. Filmu bez fabuly nie ratuja swietne efekty, tak samo jak filmow bez efektow (wizualnych oczywiscie, w co wchodzi wlasnie wrazenia estetyczne i przyzwoite wykonanie) nie uratuje sama fabuła. To, ze 20, 30 lat temu efekty byly jakie byly nie ma najmniejszego znaczenia dzisiaj, bo to klasyki ktore nakreslily ramy pozniejszych filmow w swoim gatunku- dlatego teraz ciezko zrobic cos, co przeraza i zaskakuje, wiec automatycznie swiadomy widz od filmu, ktory powstaje dzis wymaga troche wiecej. Jesli dla ciebie liczy sie sama tresc to fajnie nawet masz, ale moim zdaniem horror powinien straszyc- a sama trescia, okraszona smiesznie wygladajacymi postaciami to raczej ciezko kogos przerazic, czy oczekiwac, ze bedzie zachwycony.

ocenił(a) film na 5
krolowa_sniegu_2

i zwracam uwage na tresc bo jak widzisz wystawilam 'mamie' 5, czyli o zaledwie jedno oczko nizej niz ty, wlasnie ze wzgledu na tresc, ktora tez nie byla wybitnie bogata aczkolwiek pewne momenty sie ogladalo calkiem przyjemnie .
A jesli czegos nie zauwazasz -to patrz uwazniej i dopiero wtedy pisz- nigdy odwrotnie. ;]

szmyrgiel

proszę i tu masz przykład kto się śmiał z postaci! błahaha każdy tzn 2 osoby??????? no proszę cie tu masz znaczenie słowa każdy ("odnoszący się do wszystkich, wszystkiego w danym zbiorze, bez wyjątku") bo widzę ze muszę się cofnąć przynajmniej do 1 klasy podstawówki...