po "Życie jest piękne" najlepsze, co Włosi wymyślili w ciągu ostatnich 20 latach. Idealnie ukazany
został proces dorastania i dojrzewania, przełamywania barier, np. odwagi, uczuciami, które są
nieodzowne w życiu człowieka takimi jak zazdrość, obłuda, egoizm, itd. Świetnie także ukazana
zarówno włoska kultura, jak i ichniejsza mentalność. Do tego genialna gra aktorska, na czele z
Monicą Bellucci, która pasuje tutaj jak ulał, no i oczywiście wspaniałe zdjęcia idealnie oddające
klimat Włoch z czasów II wojny światowej.
Doskonale to ująłeś, osobiście nie widziałem lepszego włoskiego kina.
Jak dla mnie 10/10 za włoską perełke.
to proponuję - nawet nie trzeba daleko szukać, bo ten sam reżyser - np. Cinema Paradiso lub 1900 człowiek legenda. Zdecydowanie lepsze.
Tam zaraz zdecydowanie. Może CP faktycznie lepsze ale 1900 stawiam na równi z Maleną.
Dałbym ci lajka za ten post, gdyby była taka możliwość. Idealnie opisałeś również moje odczucia względem tego wspaniałego filmu.
Nie podzielam Twojego gustu, ale nie bede o nim dyskutowac. W koncu kazdy ma wlasne arcydziela.
Pomijając to, że opowiedziana w filmie historia jest ciekawa, aktorstwo pierwszorzędna, narracja niebanalna i inteligentna największym jego atutem zdaje się być to, że granica między ekranową ułudą, a rzeczywistością całkowicie się zaciera - czuć ciepło słońca, zapachy lata, współodczuwa się każdą emocję, a jest ich cały wachlarz... Sensualność tego obrazu jest niesamowita i świadczy o niezwykłości filmu!
Taka klimatyczna ,mądra nie pozbawiona humoru opowieść . Szkoda że takich filmów powstaje tak mało.
Popieram przedmówcę kassis - Malena to znakomity film - ale Cinema Paradiso to klasa (KLASYKA/MAGIA KINA) sama w sobie