Repertuar filmu w Prudnik i okolicach
Grudzień 2013 - luty 2014. Na Placu Niepodległości w Kijowie rodzi się nowa Ukraina. Ukraińcy protestują przeciw dyktaturze prezydenta Wiktora Janukowycza i korupcji rządu. Początkowo protesty mają spokojny, pokojowy przebieg, a wśród demonstrantów panuje ogromny entuzjazm. Widać solidarność, samopoświęcenie i zamiłowanie Ukraińców do ludowej kultury. Powiewają niebiesko-żółte flagi, ludzie śpiewają hymn narodowy i ludowe pieśni, miejscowi poeci czytają ze sceny wiersze o wolności i wyzwalaniu się spod totalitarnego jarzma. Ludzie poczuli w sobie siłę. Gra muzyka, przygotowywane jest jedzenie, trwa ludowa protestacyjna biesiada. Kamera nie podąża za protestującymi, to oni sami wchodzą w obraz, tworzą go i wypełniają. Nagle wszystko się zmienia.
Atmosfera gęstnieje. Pojawia się milicja z tarczami, w maskach przeciwgazowych. Widać płomienie i dym. Słychać strzały, rzucane są kamienie. Próba stłumienia rewolucji rodzi sprzeciw i agresję. Tłum postanawia walczyć i się broni. Reaguje z impetem. Buduje barykady, toczy krwawe walki na ulicach. Słychać strzały i wybuchy. Przelewa się krew, giną ludzie. Pojawiają się trumny, organizowane są pogrzeby. Gdy wyczytywane są nazwiska poległych, ludzie zapalają latarki. W końcu nastaje cisza. Słychać poruszającą pieśń "Chwała Ukrainie". Płoną świece i znicze. Rewolucja dobiegła końca.
Pokazywany premierowo na festiwalu w Cannes w 2014 roku "Majdan. Rewolucja godności" Siergieja Łoźnicy ("Szczęście ty moje", "We mgle") to autorski film medytacyjny, przykład czystego minimalistycznego kina, opowiadającego o rewolucji ukraińskiej 2013/2014 bez komentarza, przemówień polityków, zbędnej symboliki i metaforyki. Określany mianem obrazu o "narodzinach narodu", daje świadectwo głębokich politycznych i społecznych przemian na Ukrainie.