Edmond Murray dowiaduje się od byłej żony, że ich siedmioletni syn zaginął na kempingu. Wkrótce okazuje się, że dziecko zostało porwane. W roli ojca poszukującego swojego syna zobaczymy Jamesa McAvoy’a, który nigdy nie otrzymał scenariusza filmu, nie zdradzono mu nawet, jak kończy się historia. To, co widzowie zobaczą na ekranie, to w całości improwizacja aktora reagującego na to, jak zachowują się jego ekranowi partnerzy, m.in. wtajemniczona w fabułę, grająca matkę chłopca Claire Foy. Dzięki temu zabiegowi McAvoy rewelacyjnie wczuł się w rolę człowieka, którego życie owiane jest tajemnicą, i który nie zawaha się przed niczym, by uratować swoje dziecko.

Edmond (James McAvoy) jako konsultant w firmie naftowej często podróżuje za granicę. Niespodziewanie otrzymuje telefon od byłej żony Joan (Claire Foy) z informacją, że ich syn Ethan (Max Wilson) został porwany. Wracając do Szkocji, Edmond podejrzewa jej nowego chłopaka, który dziwnie się zachowuje, jednak prowadzący śledztwo inspektor Roy (Gary Lewis) nie znajduje żadnego tropu i wkrótce zostaje odsunięty od sprawy, a ona przekazana Londynowi, gdyż dla władz staje się jasne, że zniknięcie chłopca ma związek z pracą jego ojca. Edmond sam postanawia poszukać odpowiedzi i trafia na ślad prowadzący do kręgu uprowadzeń dzieci...