Ma dużo niedoróbek, momentami wręcz żałosny. Ale mimo wszystko wciąż słodki. Wystarczy potraktować go jak bajkę dla dzieci, wyobrazić sobie że to animacja i w zamian otrzymamy piękną opowieść o przyjaźni, miłości, i przenieść się do świata dziecięcej beztroski. I już nie wypada tak źle. Dobry seans na niedzielę z dziećmi przy gorącej pizzy ;)Peace