Mimo, że stereotypowy - ona oczywiście umęczona matka, on nieodpowiedzialny wolny duch (o ile ciekawiej by było gdyby sytuacja była odwrotna!) i, że od początku wiadomo, w którą stronę to zmierza, nieźle się to oglądało.
Czy macie pomysł skąd wziąć muzykę z tego filmu? Niektórych wykonawców w ogóle ciężko gdziekolwiek znaleźć, nie mówiąc o całej playliście. Dziwne...