McMurphy, został podany Lobotomi - wycięciu części mózgu.
Polecam książkę - Pozwala docenić co to znaczy świetna lektura i metafora, oraz wiele historii z filmu (jak i praktycznie cały sens powieści) się wyjaśni !

Lobotomi ? A Labotomia nie polega na tym że odcinają pień mózgu który znajduje sie gdzie indziej ? A on miał ślady na czole w ogóle takie zabiegi były jeszcze w latach 70 ?

Wódz (który jest narratorem w książce), Lobotomię przedstawia jako jedną z ostatecznych narzędzi Kombinatu, do walki z pacjentami (gdzieś wspomina, że to jeden z ostatnich szpitali gdzie się to stosuje).
Wózek z McMurphym po operacji zawiera jest podpisany - "McMurphy, Randle P. STAN: po operacji - LOBOTOMIA. - przepisałem z książki.
Sam nie wiem jak to do końca z Lobotomią jest, - ale bodajże, stosowało się ją również, podcinając okolice gałek ocznych - więc to mogłaby być ta wersja .

http://www.youtube.com/watch?v=_0aNILW6ILk

istotnie, wódz który jest narratorem w książce, jest też moim zdaniem najważniejszą postacią w filmie, nie mcmurphy, zapraszam do mojego tematu:)

Mam pytanie... Wódz jest narratorem w książce? Jak to wygląda dokładnie? Od początku wiadomo że jest on narratorem i w związku z tym czy wiadomo że nie jest głuchoniemy? Czy jest to w formie zaskoczenia i dowiadujemy się o tym jak w filmie?

Od początku to wiadomo xD

Dvd3Ka - Czytałam książkę pare dni przed obejrzeniem filmu...Jezu! Ta książka jest kapitalna! Rzeczywiście inaczej było przedstawione pare wątków i moim zdaniem lepiej. Przez to, że książka ma ok 370 stron jest większa szansa na wciągnięcie się w to, co się dzieje między McMurphym a tą Ratched, a także widzimy większy udział Wodza w tej historii. Szczerze mówiąc do końca miałam nadzieję, że McMurphy zabije tą sukę i wszyscy będą szczęśliwi : D

A co myślicie o tej "suce" ? Bo niby to miało być takie zło wcielone i nie zawsze dobrze robiła we filmie ale by była aż tak zła to mi sie nie wydaje :p

W filmie, była nawet ładna - może to jej odebrało troszkę wcielonego zła - przynajmniej w odbiorze mężczyzn:P

"likearollingstone" - zgadzam się w pełni ! =)

Hehe, mam identyczne odczucia:)

Lobotomia przedczołowa, inaczej leukotomia, zwana popularnie lobotomią lub lobotomią czołową – zabieg neurochirurgiczny polegający na przecięciu włókien nerwowych łączących czołowe płaty mózgowe ze strukturami międzymózgowia (najczęściej podwzgórzem lub wzgórzem), obecnie bardzo rzadko stosowany (większość naukowców z całego świata uznaje to za okrutne okaleczanie).

Jak sobie pomyśle że jakieś pręty komuś wypchano do oczów i potem robili te okropności to mnie ciary przechodzą a jak sie dowiedziałem że facet co wymyślił ten zabieg dostał nobla to mnie zamurowało .

Rzadko stosowana ? Móiwisz że gdzies sie to jeszcze praktykuje ,serio ?

Ta "suka" w książce jest przedstawiona z perspektywy wodza, który, jak poprawnie się ją zinterpetuje, nie był normalny, więc faktyczny stan rzeczy mógł być inny. Książkę można interpertować na wiele sposobów. MOżna powiedzieć, że ten cały świat, który przedstawił wódz, jest wymyslony, może w ogólne nie było McMrphy'ego, może to wszystko przyśniło się wodzowi. Może, nie wiem. Nie mniej jednak książka, jak i film (trochę łatwiejszy w odbiorze) jest genialna.

W książce wyobrażałem sobie siostrę jako grubą 60ciolatke ;/ i jak mowicie Wódz mial wieksze znaczenie, tzn mysle ze to wlasnie Wodz byl glownym bohaterem bo McMurphy dodal mu sily, wodz poczul sie znowu wielki, jak przed tym jak zwariowal.

To że filmy nie zawsze są zgodnie z książka nie znaczy że sa przez to jakieś gorsze

Dokładnie tak; stary dobry Jack z tym swoim zabójczym, ironicznym uśmieszkiem... Kocham faceta!!