Istnieje wiele sposobów na poznanie znaczenia wydarzeń takich, jak te z 11 września. Telewizja może transmitować je na żywo. Reporter - przygotować pierwszy zarys historii. Historyk - poszerzyć ramy czasowe i podać nam odpowiedni kontekst wydarzeń... Także filmowiec odgrywa tutaj swoją rolę. Wierzę, że jeśli przyjrzymy się dokładnie i odważnie tamtej sytuacji możemy odnaleźć w niej coś na kształt DNA naszych czasów... Właśnie dlatego powstał film o locie 93. - Paul Greengrass PAUL GREENGRASS, społecznie świadomy scenarzysta i reżyser filmów podejmujących takie tematy jak wpływ terroryzmu na Irlandię Północną - Krwawa niedziela (Bloody Sunday) i Omagh, czy rasizm - The Murder of Stephen Lawrence, skierował teraz oko swojej kamery na wydarzenia, które na zawsze zmieniły oblicze współczesnego świata. Film LOT 93 opowiada o dramacie pasażerów i załogi samolotu United Airlines, lot 93 - czwartego samolotu porwanego przez terrorystów 11 września 2001 roku. Greengrass zgłębia wydarzenia tamtego dnia skupiając się na losach wszystkich tych, którzy w Newark, w stanie New Jersey weszli na pokład Boeinga 757 i w trakcie 91 minut, podczas których samolot był w powietrzu, zdali sobie sprawę, że świat wkroczył w nową, pełną przemocy erę. Mając przed sobą trudne zadanie odtworzenia wydarzeń, które rozegrały się zarówno na pokładzie samolotu jak i na ziemi, Greengrass i jego ekipa korzystali z wielu, bardzo różnorodnych źródeł informacji. Przeprowadzili liczne wywiady z rodzinami 40 pasażerów i załogi, członkami Senackiej Komisji, kontrolerami lotu oraz wojskowym i cywilnym personelem, który wziął udział w wydarzeniach tamtego dnia. Odpowiednio wyselekcjonowane wywiady, szczegóły nagrań pokładowych, publicznie dostępne dane i fakty historyczne, stały się podstawą filmu, a w uczestników tragicznych wydarzeń, wcielił się zespół utalentowanych, chociaż przeważnie nieznanych aktorów. Ich bazujące na faktach, improwizowane dialogi przedstawiają uchwycony kamerami ekipy Greengrassa ludzki dramat. Efektem pracy zespołu realizatorów jest surowe studium - filmowane w realnym czasie - zderzenia dnia współczesnego i starego świata... oraz niezwykłej odwagi, jaka narodziła się z takiego zetknięcia przeciwieństw. Greengrass podkreśla, „Jednym z powodów, dla których LOT 93 tak porusza naszą wyobraźnię, jest to, że tak naprawdę nie wiemy, co dokładnie się wydarzyło. Kto z nas nie myśli o tamtym dniu i nie zastanawia się, co mogło się dziać na pokładzie i jak można było w takiej sytuacji zareagować?” LOT 93 kreśli niezapomniany i inspirujący portret zwykłych ludzi zmuszonych do stawienia czoła niewyobrażalnej sytuacji... którzy tamtego wrześniowego poranka stali się obywatelami nowej ery globalnego terroryzmu. Greengrass jest autorem scenariusza, producentem i reżyserem LOTU 93 i wspólnie z producentem LLOYDEM LEVINEM (Hellboy, Boogie Nights) połączył siły z szefami jednej z czołowych europejskich firm produkcyjnych, Working Title (Duma i uprzedzenie, To właśnie miłość), TIMEM BEVANEM i ERIKIEM FELLNEREM. Zdjęcia - BARRY ACKROYD (Ae Fond Kiss, Bread and Roses), montaż - CLARE DOUGLAS (Krwawa niedziela, A Way of Life), CHRISTOPHER ROUSE (Tożsamość Bourne’a, Krucjata Bourne’a) i RICHARD PEARSON (Rent, Krucjata Bourne’a), scenografia - DOMINIC WATKINS (Alpha Dog, Krucjata Bourne’a), kostiumy - DINAH COLLIN (Shooting Dogs, Krwawa niedziela), muzyka - JOHN POWELL (X-Men: Ostatni bastion, Tożsamość Bourne’a, Krucjata Bourne’a), DEBRA HAYWARD (Niania McPhee, Tłumaczka) i LIZA CHASIN (Duma i uprzedzenie, Wimbledon) - producenci wykonawczy. Poszukując odpowiedniej obsady, filmowcy zdecydowali się na zebranie na planie utalentowanych aktorów (w kilku przypadkach byli to prawdziwi członkowie załogi, kontrolerzy i inny personel), którzy rozpoczęli pracę uzbrojeni w umiejętności konieczne do stworzenia jak najbardziej realnych portretów mężczyzn i kobiet, którzy znajdowali się na pokładzie lotu 93 United Airlines. Wszyscy podeszli do tematu z olbrzymią wrażliwością skupiając się na dwóch głównych celach - godnego uczczenia pamięć tych, których portretują i dotarcia do, jak to ujmuje Greengrass, „wiarygodnej prawdy” o tym, co wydarzyło się podczas trwającego 91 minut lotu.
O PRODUKCJI
Paul Greengrass przez większą część swojej kariery tworzył społecznie świadome, humanistyczne filmy podejmujące najbardziej palące tematy współczesności, Jest także reżyserem międzynarodowego przeboju, thrillera Krucjata Bourne’a (The Bourne Supremacy). Reżyser jest prawdopodobnie najlepiej znany dzięki filmowej interpretacji wydarzenia z 1972 roku, jakie miało miejsce w Irlandii Północnej, kiedy to 13 nieuzbrojonych demonstrantów walczących o prawa człowieka zostało zastrzelonych przez brytyjskich żołnierzy - dramat Krwawa niedziela (Bloody Sunday). Greengrass, dzięki swoim wcześniejszym pracom posiada unikalne kwalifikacje, aby podjąć temat skupiający się na wydarzeniach z dnia 11 września 2001 roku. Ma bowiem odpowiednią wrażliwość i talent. Już od 5 lat, reżyser myślał o zrealizowaniu filmu o tamtych tragicznych wydarzeniach, przez cały ten czas zadając sobie pytanie, „Jaki moment będzie najodpowiedniejszy na pokazanie na ekranie tak bolesnych spraw?” Biorąc pod uwagę wywiady przeprowadzone z ponad setką członków rodzin i przyjaciół 40 pasażerów i załogi, odpowiedni czas nadchodzi wtedy, kiedy rodziny mówią „Tak”. Greengrass twierdzi, „Realizuje się wszystkie rodzaje filmów. Robimy filmy, które nas zmieniają, bawią, zabierają do fantazyjnych światów i sprawiają, że zaczynamy rozumieć miłość. Jest, jednak także miejsce na filmy starające się zgłębić prawdę o świecie. I Hollywood ma sporo doświadczeń w realizowaniu także takiego rodzaju filmów”. Greengrass wierzy, że próba przyjrzenia się historii lotu United 93, stawia przed nami prawdziwe wyzwanie. „40 zwyczajnych osób miało 30 minut na to, aby stawić czoła rzeczywistości. Podjąć odpowiednie decyzje i działać. Byli pierwszymi ludźmi, którzy zasiedlili świat po 11 września, podczas, gdy my oglądaliśmy wstrząśnięci wiadomości, nie będąc w stanie pojąć tego, co się dzieje. W tamtej chwili, ludzie na pokładzie samolotu dokładnie wiedzieli, co się dzieje i musieli stanąć przed śmiertelnym wyborem. Siedzimy tutaj, nic nie robimy i mamy nadzieję, że wszystko będzie w porządku? Czy może coś z tym zrobimy? A jeśli tak, to co?” Jeśli chodzi o odpowiedni czas na powstanie filmu o 11 września, Allison Vadhan, córka pasażerki lotu 93 UA, Kristin White Gould, mówi, „Dla nas, którzy straciliśmy najbliższych, myślenie o tej tragedii nigdy się nie skończy. Nigdy nie skończy się też dla Ameryki i każdego, kto oglądał wtedy wiadomości. Nie możemy jednak o tym zapomnieć. Musimy pamiętać, co się wtedy wydarzyło i dlaczego. Nie możemy oszukiwać się myśląc, że jeśli o tym zapomnimy, cos takiego nigdy więcej się nie zdarzy”. Sandy Felt, która straciła wtedy męża Edwarda P. Felta, wyjaśnia, „W życiu jest wiele trudnych do zrobienia rzeczy, ale robimy je ponieważ tak należy. To jedna z tych sytuacji - zaangażowałam się w nią, ponieważ tak było trzeba. Nie mogę zaprzeczyć jej istnieniu. Dlatego chcę przekazać tę historię, chcę pamiętać, jakim był człowiekiem i w ten sposób zachować go dla siebie w pamięci”. Kenny Nacke, brat pasażera Louisa J. Nacke, tak mówi, „Cieszę się, że ten film został zrealizowany. Mamy teraz piątą rocznicę tamtych wydarzeń i byłoby mi bardzo przykro, gdyby zapomniano o tych 40 osobach. A gdyby role się odwróciły? A gdybym to ja był na pokładzie samolotu, a mój brat tutaj, teraz? Dlatego się w to zaangażowałem. Wg mnie on mówiłby o tym najgłośniej. Powiedziałby, że oni muszą zostać uczczeni i na zawsze otoczeni pamięcią”.
GENEZA FILMU
Dużo wcześniej zanim kontakt z rodzinami ofiar utwierdził Greengrassa w zamiarze zrealizowania filmu o tragedii z września 2001 r., scenarzysta / reżyser śledził relacje mediów z wydarzeń tamtego dnia. Po ukończeniu zdjęć do filmu Krucjata Bourne’a (The Bourne Supremacy) i przerwaniu kolejnego projektu, powróciły plany realizacji LOTU 93, „Nie byłem jednak pewien, czy nastał odpowiedni czas”. Przedyskutował swój pomysł z producentem Lloydem Levinem - wykorzystanie lotu 93 United Airlines jako centralnego punktu, spojrzenie przez jego pryzmat na tragedię. Zaoferowanie widzom „wyjątkowego spojrzenia na dzień 11 września”. Główną intencją Greengrassa było opowiedzenie tej historii z punktu widzenia kontrolerów lotu, pasażerów i załogi. W sierpniu, Greengrass zaangażował Kate Solomon, aby zajęła się zebraniem dokumentacji i nawiązała kontakt z rodzinami ofiar. Solomon rozpoczęła pracę od napisania listu do rodzin wszystkich pasażerów samolotu i załogi. W liście zawarła cele, jakie przyświecały Greengrassowi oraz prośbę o współpracę w kreśleniu portretów ofiar. W ostatecznym rozrachunku, w procesie prac przygotowawczych nad filmem uczestniczyły niemal wszystkie rodziny. We wrześniu i październiku przeprowadzono więc ponad 100 rozmów z rodzinami i przyjaciółmi ludzi znajdujących się na pokładzie lotu 93. Rodziny były także zaangażowane w cały proces produkcyjny. Zostały poinformowane o zakończeniu kompletowania obsady i przesłano im listę aktorów mających wcielić się w bohaterów filmu - niektórzy aktorzy osobiście spotkali się z członkami rodzin, inni utrzymywali kontakt telefoniczny. Ponadto reżyser nagrał dla rodzin wiadomość wideo, którą można było obejrzeć na specjalnej stronie internetowej. Efektem tego był otwarty kanał komunikacyjny między filmowcami i rodzinami, który nie tylko na bieżąco informował o celach produkcji, ale służył za centrum wymiany informacji. Aby przedstawić na ekranie personel naziemny, który był świadkiem tragedii, Greengrass poprosił o pomoc scenarzystę i byłego producenta 60 Minutes II Michaela Bronnera. Jego zadaniem miało być przeprowadzenie serii wywiadów - tym razem z cywilnym i wojskowym personelem. Kiedy zaczynał się klarować obraz projektu, Greengrass wiedział już, że na narrację muszą złożyć się sekwencje zrealizowane w kilku kluczowych miejscach: wieża kontrolna na międzynarodowym lotnisku w Newark (stamtąd wystartował samolot UA lot 93); centrum kontrolne w Bostonie (stamtąd wystartowały porwane samoloty American Airlines - lot 11 i 175) i Nowym Jorku; lotnicze centrum dowodzenia w Herndon, Wirginia (pod dowództwem Bena Slineya, który pełnił tę funkcję pierwszy dzień właśnie 11 września 2001 roku); i centrum operacji wojskowych w Północno-Wschodnim Sektorze Obrony Powietrznej w Nowym Jorku. Dodatkowo, Bronner zgromadził informacje na temat wszystkiego, co dotyczyło porywaczy i innych samolotów (komercyjnych, wojskowych i prywatnych), które znajdowały się tamtego ranka w powietrzu. Uzyskano także wartościowe informacje z Raportu Komisji poświęconego 11.09.2001 r. Członkowie Komisji doradzali filmowcom przed rozpoczęciem zdjęć i byli na planie w trakcie realizacji filmu.
KOMPLETOWANIE OBSADY
Decyzja filmowców, aby realizować projekt w studio Pinewood była dokładnie przemyślana. Film Greengrassa miał być produktem pewnej improwizacji opartej na ogólnie znanych faktach i wydawało się, że po to, aby aktorzy mogli dotrzeć do własnej prawdy o budowanych przez nich postaciach i wydarzeniach w samolocie, należało odseparować ich od zewnętrznego świata, który ciągle boleśnie odczuwa wpływ 11 września. Podczas intensywnego procesu przygotowań, a także w trakcie zdjęć, większość aktorów przebywała w hotelu w pobliżu studia. Każdy zaangażowany do filmu aktor otrzymał dossier osoby, w którą miał się wcielić. Te dokumenty zawierały zdjęcia, informacje od rodziny (Jaką osobą była ofiara?) i praktyczne fakty (Jak dana osoba dostała się na lotnisko? Co miała na sobie?). Zarówno aktorzy jak i rodziny zmarłych przyznawali, jak bardzo trudno jest odtworzyć na ekranie prawdziwą osobę, która w ostatnich momentach życia musiała stawić czoła niewyobrażalnym przeżyciom. Lorna Dallas, obsadzona w roli pasażerki Lindy Gronlund, rozmawiała kilka razy telefonicznie z siostrą Lindy, Elsą, a następnie spotkała się z nią i jej matką. Kobiety zakończyły spotkanie toastem na cześć „nowej córki”. Dallas tak to wspomina, „W pewnym momencie poczułam się tak, jakbym rozmawiała z własną siostrą. Elsa sprawiła bowiem, że czułam się wyjątkowo komfortowo. Chciała, żebym opowiedziała jej coś o sobie, a potem to ona zaczynała mówić o Lindzie. Czas przestał się zupełnie liczyć”. Peter Hermann, który wcielił się w pasażera Jeremy’ego Glicka komentuje, „Pozwolono nam na wejście na bardzo delikatne terytorium. To naprawdę niezwykły akt zaufania - pozwolić komuś, aby wcielił się w postać męża, który był ofiarą ataku terrorystycznego. Wg mnie, to, że byliśmy podczas zdjęć odizolowani od świata bardzo pomogło”. Zajmujący się dokumentacją, Solomon i Bronner odegrali także ważną rolę w przygotowywaniu kostiumów do filmu. Szczególnie ważne było określenie, co miała na sobie załoga samolotu United Airlines w 2001 roku. To, jakim typem osoby był każdy z pasażerów zostało odzwierciedlone w wyborach strojów. Zebrana w Pinewood obsada aktorska rozpoczęła intensywne, dwutygodniowe próby. Wiedząc już wszystko o swoich bohaterach, aktorzy musieli teraz stać się nimi i nauczyć ich reakcji w przerażającej sytuacji. Podobnie, jak odbywałoby się to na deskach teatru (bez ustalonych dialogów), aktorzy weszli na pokład samolotu - zrekonstruowanego Boeinga 757 - i usiedli na wyznaczonych im miejscach. Drzwi samolotu zostały zamknięte i rozpoczął się 91-minutowy lot w czasie realnym... od startu do upadku w Pensylwanii. Dla Greengrassa bardzo ważne było to, aby proces prób był jak najbardziej bliski prawdy. Ponieważ konflikt rozgrywający się na pokładzie był śmiertelną rozgrywką - „my przeciwko nim”, reżyser odseparował od 40 pasażerów i załogi czterech pochodzących z Wielkiej Brytanii aktorów, którzy mieli się wcielić w młodych porywaczy. Wprowadził ich do gry tak późno, jak to tylko było możliwe. Ci aktorzy także otrzymali informacje o swoich postaciach, łącznie z pisemnymi instrukcjami od przywódcy spisku z 11 września, Mohameda Atta. Dodatkowo przeszli intensywny, fizyczny trening pod okiem ekspertów sztuk walki. W trakcie okresu przygotowawczego i prób, Greengrass przygotował roboczy skrypt, w którym zawarte były poszczególne sceny i rozwój akcji, a także zweryfikowane dialogi naziemnego personelu i załogi samolotu. Pod koniec okresu prób, sceny rozgrywające się na pokładzie zostały wzbogacone o dokładne opisy akcji z kilkoma tylko kluczowymi dialogami - pozostałe dialogi powstały w trakcie realizowania poszczególnych sekwencji i były efektem prowadzonych przed kamerą improwizacji.
ZDJĘCIA
Zdjęcia do filmu LOT 93 rozpoczęły się w połowie listopada ubiegłego roku, w obiektach scenograficznych, które aktorzy poznali bardzo dobrze podczas czasu spędzonego na próbach. W pierwszych scenach wykorzystano cały samolot. Tak jak uprzednio, wszyscy weszli na pokład i drzwi zostały zamknięte. Zaczęto realizować ujęcia trwające od kilku, do nawet 40 minut. Zdjęcia wykonywane były przez dwóch operatorów kamer, którzy razem z dźwiękowcami i asystentem reżysera poruszali się po całym planie komunikując się z przebywającym na zewnątrz Greengrassem przez krótkofalówki. Kolejnym etapem była realizacja scen w poszczególnych kabinach - najpierw ekonomicznej, potem pierwszej klasy. Wstrząsające ostatnie minuty pokazujące walkę o przejęcie kontroli nad samolotem zostały nakręcone odrębnie. Kokpit przymocowano do kontrolowanego przez komputer podnośnika hydraulicznego zaprojektowanego we współpracy z pionem efektów specjalnych. Podnośnik poruszał się symulując ruch wymykającego się spod kontroli samolotu. Część samolotu, w której znajdowała się pierwsza klasa, została później przymocowana do obracającego się podnośnika, który był w stanie obrócić kabinę o 180 stopni podczas filmowania finałowych scen spadania samolotu. Aby zmniejszyć ryzyko obrażeń oparcia siedzeń zostały wypełnione miękką pianką zamiast twardego plastiku i metalu. Początkowo, w niebezpiecznych scenach aktorów mieli zastąpić kaskaderzy, ostatecznie jednak aktorzy zdecydowali, że sami chcą je wykonać. Bywały chwile, kiedy zbieżność filmowego i realnego świata była dla wykonawców przytłaczającym doświadczeniem. Stewardessa United Airlines, Trisha Gates dwa dni przed 11 września została odwołana z lotu, który miała wykonać z Newark to Los Angeles. Dzień wcześniej leciała bowiem do Portland, gdzie utknęła na kolejne pięć dni. Do dzisiaj pamięta twarze członków załogi, którzy wtedy zginęli - a szczególnie twarz Sandry Bradshaw, kobiety, którą miała zagrać. Gates tak o tym mówi, „Przez pierwsze dwa tygodnie prób starałam się, aby wszystko wyglądało, jak najbardziej realnie i aby pozostałe stewardessy prawidłowo wykonywały wszystkie pokładowe procedury. W dniu, kiedy zaczynaliśmy zdjęcia poczułam olbrzymią odpowiedzialność, zdałam sobie sprawę, że Sandra była realna - uderzyło mnie to. Jeszcze raz przejrzałam wszystkie informacje i zdjęcia, i wiedziałam już, że muszę wykonać to zadanie najlepiej, jak potrafię. Przed każdym ujęciem spoglądałam na ich portret rodzinny i myślałam o dzieciach Sandry - najmłodsze z nich zupełnie jej nie pamięta. Naprawdę pękało mi wtedy serce”. Universal Pictures i Studio Canal we współpracy z Sidney Kimmel Entertainment przedstawiają produkcję Working Title LOT 93. Casting - Amanda Mackey CSA, Cathy Sandrich Gelfond CSA, John Hubbard, Dan Hubbard. Muzyka - John Powell; producent liniowy - Mairi Bett. Kostiumy - Dinah Collin. Scenografia - Dominic Watkins. Montaż - Clare Douglas, Christopher Rouse ACE, Richard Pearson. Zdjęcia - Barry Ackroyd BSC. Producenci wykonawczy - Debra Hayward i Liza Chasin. Produkcja - Tim Bevan, Eric Fellner, Lloyd Levin i Paul Greengrass. Scenariusz i reżyseria - Paul Greengrass. www.united93movie.com.
MIEJSCE PAMIĘCI
24 września 2002 roku, amerykański Kongres przyjął ustawę o Miejscu Pamięci Lotu 93. Na mocy ustawy podjęto decyzję o stworzeniu parku narodowego w celu „upamiętnienia pasażerów i załogi lotu 93, którzy 11 września 2001 roku odważnie oddali życie udaremniając zaplanowany atak na stolicę kraju”. Miejsce pamięci powstanie w pobliżu miejscowości Shanksville, Pensylwania, gdzie rozbił się samolot United Airlines. Miejsce Pamięci Lotu 93 jest pierwszym projektem parku narodowego zaprojektowanego w wyniku otwartego konkursu. Na trwający rok, międzynarodowy konkurs wpłynęło ponad tysiąc prac przygotowanych zarówno przez profesjonalistów jak i amatorów. Ostatecznie przyjęto i ogłoszono - 7 września 2005 roku - projekt Paul Murdoch Architects, firmy z siedzibą w Los Angeles. Sentencja, którą odwiedzający Miejsce Pamięci Lotu 93 będą mogli przeczytać brzmi: „Kiedyś zwykłe pole. Teraz miejsce pamięci. Niech wszyscy, którzy odwiedzą to miejsce pamiętają o zbiorowym akcie odwagi i poświęcenia dokonanym przez pasażerów i załogę, niech uczczą tę uświęconą ziemię, jako miejsce spoczynku bohaterów i oddadzą się refleksji nad siłą ludzi, którzy zdecydowali się nie pozostać obojętni”.
O PASAŻERACH I ZAŁODZE LOTU 93 UNITED AIRLINES
Christian Adams pochodził z Beibelsheim w Niemczech. Miał żonę Silke i dwoje dzieci. W 1989 roku rozpoczął pracę w Niemieckim Instytucie Wina. Christian odwiedzał Stany Zjednoczone, by wziąć udział w dwóch degustacjach win. Stewardessa Lorraine G. Bay urodziła się w Filadelfii 20 lipca 1943 roku. W 1964 roku rozpoczęła pracę dla United Airlines, a w 1973 roku wyszła za Ericha Baya. Chociaż nie mieli dzieci, byli bardzo zżyci z bratankiem, Markiem. Erich wspomina Lorraine jako troskliwą, kochającą i zorganizowaną osobę. Przyjaciele i koledzy z pracy, Mary i Terry mówią, że Lorraine była „jak anioł”. Todd Beamer dorastał na przedmieściu Chicago. Był opiekunem klienta firmy Oracle i mieszkał w Cranbury, New Jersey z żoną Lisą i dziećmi - Davidem i Drew. We wrześniu 2001 roku para oczekiwała trzeciego dziecka - Morgana. Todd kochał życie i uwielbiał swoją rodzinę. Był fanem koszykówki i baseballa. Mocno wierzący nauczał w szkółce niedzielnej w miejscowym kościele. Lubił pracę z dziećmi. Alan Anthony Beaven zginął dzień po swojej rocznicy ślubu wracając do Kalifornii, aby zająć się kolejnym przypadkiem zanieczyszczenia wody. Przez wiele lat nauczał i praktykował prawo w Nowej Zelandii, Londynie, Nowym Jorku i San Francisco. Prowadził sprawy, których nie podjęliby się inni prawnicy. Nad jego biurkiem wisiała karteczka - „Strach? A kogo to obchodzi?”. Alan i jego żona Kimi pobrali się w 1993 roku. Alan był bardzo kochający i jego dzieci - John, Chris i Sonali - dobrze o tym wiedziały. Spędzał czas czytając, uprawiając zapasy, bawiąc się, budując z dziećmi domki na drzewach i ubierając lalki. Kochał życie i czerpał z niego garściami. Mark Bingham był graczem rugby i miłośnikiem życia. W wieku 31 lat miał bliskich przyjaciół różnej narodowości i rasy: mężczyzn i kobiety, młodych i starych, heteroseksualnych i gejów. Dorastał w Miami na Florydzie i w Południowej Kalifornii. W 1988 roku ukończył szkołę Los Gatos jako kapitan szkolnej drużyny rugby. Wkrótce potem rozpoczął studia na University of California i pomógł drużynie Cal Bears zdobyć dwa mistrzostwa z rzędu. Pod koniec lat 90-tych założył własną firmę PR, The Bingham Group. Latem 2001 roku, Mark z przyjaciółmi skakał ze skał na Hawajach i uciekał przed bykami w Pamplonie. 11 września miał wziąć udział w ślubie bliskiego przyjaciela Muzułmanina. Deora Frances Bodley dorastała w San Diego w Kalifornii. Już w średniej szkole prowadziła z rówieśnikami pogadanki o AIDS, jako wolontariuszka pracowała podczas organizacji Olimpiady Specjalnej i opiekowała się schroniskiem dla zwierząt. W dniu śmierci studiowała psychologię na Santa Clara University i koordynowała program czytania i pisania dla uczniów szkół podstawowych. Stewardessa Sandra Bradshaw, 38 lat, dorastała na rodzinnej farmie w Północnej Karolinie. W październiku 1990 roku, Sandy wyszła za mąż za Phila - pilota US Airways, a dwa miesiące później rozpoczęła pracę dla United Airlines. Phil i Sandy mieli dwoje dzieci - córkę Alex i syna Nathana. Sandy była tryskającą energią, otwartą osobą ze wspaniałym uśmiechem. Uwielbiała podróżować, ale miała także silne korzenie w domu rodzinnym. Marion R. Britton była energiczną osobą, która uwielbiała opowiadać historie. Rozśmieszała nimi ludzi do łez, a często wzruszała. Marion była także wyjątkowo szczodra. Pracując w biurze zajmującym się spisami ludności miała kontakt z różnymi środowiskami. Była bardzo oddana pracy i wierzyła w sprawiedliwość społeczną. Jej pasją było jedzenie. Kiedy znalazła nową restaurację zabierała tam całą rodzinę i przyjaciół. 11 września 2001 roku leciała na konferencję w San Francisco z koleżanką Waleską Martinez. Thomas E. Burnett, Jr. miał 38 lat. Był człowiekiem o wysokim poczuciu tego, co dobre i złe. Był stały w swoich przekonaniach. Tom miał zdolność do szybkiego oceniania sytuacji i natychmiastowego reagowania. Urodził się w Bloomington, Minnesota. Przez dwa lata studiował na Saint John’s University w Collegeville, Minnesota, gdzie intensywnie rozwijała się jego kariera sportowa. Grał w futbol. Poważna kontuzja spowodowała jednak, że musiał przestać grać i przeniósł się do Carlson School of Management na University of Minnesota. Tam został szefem bractwa Alpha Kappa Psi i ukończył wydział finansów. Przed śmiercią pracował w produkującej sprzęt medyczny firmie Thoratec i myślał o doktoracie. Miał żonę i trzy córki, którym był bardzo oddany . William Joseph “Billy” Cashman był od 31 lat mężem Maggie. Oboje dorastali na Manhattanie, a po ślubie przenieśli się do New Jersey. Billy służył w wojsku, miał czerwony pas karate i uprawiał piesze wędrówki. We wrześniu 2001 roku wraz z przyjaciółmi był w drodze do Yosemite Park. Był spawaczem i w latach 60-tych pracował przy budowie World Trade Center. Georgine Rose Corrigan urodziła się w 1946 roku. Dorastała w miasteczku Woodville w Ohio. Była najstarsza z trójki rodzeństwa. W 1976 roku wraz z córką Laurą, którą samotnie wychowywała, przeniosła się do Honolulu. Początkowo pracowała w banku, a następnie zajęła się handlem antykami. Georgina była najlepszą przyjaciółką swojej córki i kochającą babcią dla jej syna, Dylana. Była wieczną optymistką, która przyciągała do siebie ludzi. Patricia Cushing miała 69 lat, ale zupełnie na tyle nie wyglądała. Urodziła się w Baltimore, Maryland. Wspólnie z mężem Thomasem wychowała pięcioro dzieci - trzech synów i dwie córki. Patricia uwielbiała się śmiać i była bardzo ciepłą, łagodną osobą. Jej cierpliwość zjednywała ludzi. Zawsze była w stanie zająć się trudnymi klientami - pracowała jako przedstawiciel handlowy New Jersey Bell. Po śmierci męża, Patricia bardzo zbliżyła się do swojej szwagierki Jane Folger, z którą w dniu tragedii leciała na wakacje do Kalifornii. Miała to być ich pierwsza wyprawa na Zachodnie Wybrzeże. Kapitan Jason M. Dahl był najmłodszym z pięciorga dzieci. Dorastał w Haga Drive w San Jose. Był aktywnym członkiem Kościoła Luterańskiego. W 1980 roku ukończył San Jose State University na wydziale aeronautyki, a w 1981 roku poślubił Gayle Hartshorn. Pięć lat później urodził się jego syn Jason Matthew Dahl, Jr. Po kilku latach pracy w United Airlines, Jason otrzymał propozycję instruktora w centrum szkoleniowym. Chociaż uwielbiał latać, dzięki pracy w centrum mógł spędzać więcej czasu z rodziną. Był złotą rączką. Lubił pomagać innym. Joseph DeLuca pracował dla Pfizer jako konsultant systemów biznesowych. Był bardzo lubiany przez współpracowników. Lubił rysować, brać udział w wyścigach samochodowych, podróżować. Miał olbrzymie poczucie humoru i był pełen współczucia dla innych. Patrick Joseph “Joe” Driscoll służył w marynarce wojennej podczas wojny w Korei. Następnie ukończył New York University School of Engineering na wydziale informatyki. Kochał Irlandię i często tam wracał, aby dotrzeć do korzeni swojej rodziny. Mieszkał z Manalapan, New Jersey z ukochaną żoną, Maureen. Mieli czworo dzieci. Uwielbiał chodzić na piesze wycieczki. Każdego roku wyruszał na dwie duże wyprawy. We wrześniu 2001 roku był w drodze do Yosemite National Park w Kalifornii wraz z przyjacielem Billy’m Cashmanem. Absolwent Colgate University i Cornell University, Edward P. Felt poświęcił swoje życie pasji do nauki. Był jednym z czołowych specjalistów zajmujących się kryptologią. Świetnie porozumiewał się ze swoimi kolegami po fachu, a także ze studentami. Edward nigdy nie przedkładał pracy nad życie rodzinne. Był oddanym mężem i ojcem. Jane Claire Cushing Folger urodziła się w 1928 roku w Bayonne, New Jersey. Jeszcze w szkole średniej poznała swojego przyszłego męża, Jacka Folgera, który zaraz po ukończeniu szkoły walczył w oddziałach marines na Pacyfiku. Kiedy wrócił do kraju, pobrali się. Mieli sześcioro dzieci. Ich najstarszy syn, Jackie zginął w Wietnamie w 1970 roku, a najmłodszy, Terence zmarł na AIDS. Jane długo nie mogła się otrząsnąć po tej śmierci. Po kilku latach depresji, dopiero dzięki pomocy wnuków powróciła do życia. Wtedy też nawiązała bliższy kontakt ze swoją szwagierką, Pat Cushing. Okazało się, że mają wiele wspólnych zainteresowań - koncerty, teatr, spacery. We wrześniu 2001 roku Jane i Pat wybrały się na wymarzoną wyprawę do San Francisco. Colleen Fraser była niezwykle barwną postacią. Nosiła niezwykłe kolczyki i postawione włosy. Miała silną osobowość. Obie z siostrą Christine urodziły się z poważną krzywicą. Colleen była dobrze znana w świecie osób niepełnosprawnych w New Jersey. Mieszkały z siostrą w apartamencie, gdzie Colleen gotowała cudowne potrawy. Obie z siostrą były znane ze swoich przyjęć. Colleen była inspiracją dla innych niepełnosprawnych. Uczyła ich, jak mówić w swoim imieniu, być niezależnym. Nie było dla niej rzeczy niemożliwych. Andrew Garcia dorastał w San Jose, ale jego rodzina pochodziła z Hiszpanii. Na uniwersytecie odkrył swój talent zapaśnika. W wieku 29 lat poznał Dorothy, która pracowała dla United Airlines. Andrew był kontrolerem ruchu. Dorothy i Andy mieli troje dzieci: Kelly, Audrey i Andrew. Andy był spokojnym człowiekiem, dla którego liczyły się dobre maniery. Miał też duże poczucie humoru. Lubił muzykę, ćwiczenia, spacery i dobre jedzenie. Był zafascynowany lataniem. Kiedyś chciał zostać pilotem. Jeremy Glick był trzecim z szóstki rodzeństwa. Dorastał w New Jersey. Ukończył University of Rochester. Świetnie radził sobie w judo - miał na tym polu sporo osiągnięć. W wieku 13 lat, Jeremy spotkał Lyz Makely. Pobrali się 12 lat później. Ich córka Emmy urodziła się trzy miesiące przed jego śmiercią. Jeremy kochał poezję i przez całe życie pamiętał o zasadach, jakie wszczepili mu rodzice: współczucie, odwaga, siła charakteru. Kristin White Gould urodziła się w Olga Kristin Osterholm w 1936 roku. Swój pierwszy wiersz napisała w wieku 5 lat. Przez całe życie interesowała się literaturą. Studiowała łacinę i starożytną grekę. W 1958 roku wyszła po raz pierwszy za mąż i urodziła córkę Allison. Po rozwodzie samotnie wychowywała córkę i pracowała jako niezależna autorka. Kristin mówiła płynnie kilkoma językami, a wakacje spędzała w historycznych miejscach. Ostatnie lata przed śmiercią pracowała jako dziennikarz medyczny i była dobrze znana w Nowym Jorku. Równocześnie cały czas pisała wiersze. Lauren Catuzzi Grandcolas urodziła się w Bloomington, Indiana w 1963 roku. Miała męża Jacka. Ukończyła University of Texas w Austin, gdzie była członkiem towarzystwa Alpha Delta Pi. Ostatnio pracowała z wydawcą nad książką dotyczącą osiągnięć kobiet, ich świadomości i zachowań. Książka ta była jej olbrzymią dumą. Po jej śmierci rodzina dokończyła prace nad książką i została ona wydana - You Can Do It! The Merit Badge Handbook for Grown-Up Girls Lauren Catuzzi Grandcolas. Lauren była zawsze dobrym, troskliwym przyjacielem. Stewardessa Wanda Anita Green urodziła się w Oceanside w Kalifornii w 1952 roku. Ukończyła Rockland Community College w Nowym Jorku. W 1973 roku rozpoczęła pracę dla United Airlines, a w 1978 roku wyszła za Joe Benjamina Greena. Mieli dwoje dzieci. Wanda była aktywnym członkiem Kościoła Prezbiteriańskiego i służyła jako diakon. Zajmowała się także nieruchomościami. W 1996 roku zdobyła licencję agenta nieruchomości. Jej współpracownicy pamiętają ją jako bardzo dobrą koleżankę. Była wspaniałym przyjacielem. Donald Freeman Greene był wiceprezesem Safe Flight z siedzibą w Nowym Jorku. Jego firma zajmowała się projektowaniem i produkcją zabezpieczeń i innego sprzętu dla lotnictwa. Stworzyła też i sponsorowała program, który pozwalał na przeloty chorych na raka na leczenie. Donald Greene urodził się w White Plains. Była zapalonym zapaśnikiem, grał w tenisa, golfa i rugby. Ukończył wydział inżynierii Pace University. Uwielbiał operę, żeglowanie, nurkowanie. W 1990 ożenił się z Claudette. Mieli dwoje dzieci - Charlie’go i Jody. Był oddanym, dumnym ze swoich dzieci ojcem. Linda Gronlund studiowała prawo na American University w Waszyngtonie. Zawsze, jednak interesowały ją samochody i dlatego wkrótce po studiach rozpoczęła pracę w biurze Volvo w New Jersey. W 1980 roku została członkiem Amerykańskiego Klubu Samochodowego i tam poznała swojego partnera Joe DeLuca. Chociaż znali się od 15 lat, zaczęli się spotykać pięć miesięcy przed 11 września 2001 roku. W 1990 roku Linda zaczęła pracę w BMW. Poza samochodami miała wiele innych zainteresowań - żeglarstwo, nurkowanie, ogrodnictwo i fotografię. Miała też brązowy pas w karate. W tragicznym dniu razem z Joe lecieli na krótki odpoczynek. Planowali też uczcić jej urodziny - 13 września. Richard Guadagno był zawsze godny zaufania i wrażliwy na prawa i uczucia innych. W dniu swojej śmierci pracował jako kierownik rezerwatu Humboldt Bay National Wildlife Refuge w Północnej Kalifornii. Był także licencjonowanych stróżem prawa federalnego i odbywał ćwiczenia m.in. z sytuacji zagrożeń ze strony porywaczy. Rich interesował się muzyką, astronomią, fotografią i botaniką. Surfował, uprawiał wspinaczkę skałkową, gotował. Miał olbrzymie poczucie humoru. Kochał zwierzęta. 11 września, Rich wracał z New Jersey, gdzie jego babcia obchodziła setne urodziny. Pierwszy officer LeRoy Homer zawsze wiedział, że chce być pilotem. Po raz pierwszy wykonał swój samodzielny lot w wieku 16 lat, a licencję pilota zdobył w 1983 roku. Także w tym roku wstąpił do Akademii Sił Powietrznych. W 1995 roku zdobył tytuł kapitana i rozpoczął pracę dla United Airlines. Od 1996 roku latał tylko na Boeingach 757/767. Toshiya Kuge był studentem drugiego roku inżynierii na Waseda University w Tokio. Był zapalonym sportowcem. W lutym 2000 roku przez miesiąc uczył się angielskiego na Utah University. Lubił amerykańską muzykę i filmy. Miał dwa psy husky. W sierpniu 2001 roku, Toshiya podróżował po Kanadzie i Stanach Zjednoczonych. 11 września leciał do San Francisco, aby przesiąść się na lot do Japonii. Stewardessa CeeCee Lyles wychowywała się w Fort Pierce na Florydzie. Przez sześć lat pracowała w policji i awansowała na detektywa. Była bardzo otwartą, kochającą kobietą. Wierzyła, że jest w stanie zrobić wszystko. Była silna. W 2000 roku wyszła za mąż za Lorne’a Lylesa, sierżanta policji. Mieli dwóch synów. Pod koniec 2000 roku CeeCee zaczęła pracę dla United Airlines. Lubiła latać, miała duże poczucie humoru. Razem z mężem uwielbiali chodzić do kina. Byli bardzo w sobie zakochani. Hilda Marcin urodziła się w Hildegarde Zill w Niemczech. Kiedy miała 8 lat razem z rodzicami zamieszkała w Stanach Zjednoczonych w New Jersey. W lutym 1943 roku wyszła za Edwarda Marcina policjanta z Irvington. Jej mąż zmarł w 1979 roku. Do czerwca 2001 była doradcą ds. nauczania w szkole w Mount Olive. Pracowała z dziećmi mającymi trudności w nauce. W wieku 79 lat, Hilda odeszła na emeryturę. 11 września leciała na Zachodnie Wybrzeże, aby zamieszkać z córką Carole. Była silna i niezależna, a przy tym urocza i przyjacielska. Waleska Martinez urodziła się w Puerto Rico. Zanim przeniosła się do Nowego Jorku studiowała informatykę i biznes na University of Puerto Rico. W 1988 roku rozpoczęła pracę w biurze ds. spisów ludności. Bardzo lubiła to, co robi i świetnie radziła sobie ze szkoleniem nowych pracowników. Grała w tenisa i baseball. Regularnie chodziła na koncerty muzyki pop i uwielbiała tańczyć salsę. Była zawsze uśmiechnięta. Nicole Carol Miller urodziła się w 1980 roku w San Jose w Kalifornii. W 1998 roku ukończyła Pioneer High School. Była dobrą studentką i dobrą pływaczką. Przez cztery lata grała w softball. Nicole była optymistką. Miała wspaniałą osobowość i piękny uśmiech, który sprawiał, że wszyscy świetnie się czuli w jej towarzystwie. Louis J. Nacke, II urodził się w 1959 roku w Richmond, Wirginia. Miał trójkę rodzeństwa. Jeszcze przed ukończeniem 40 lat został dyrektorem generalnym centrum dystrybucji K.B. Toys w New Jersey. Lou miał dwóch synów - Louisa Paula i Josepha. Uwielbiał gotować i spędzać czas z rodziną. Był zawsze lojalny w stosunku do tych, których kochał. W jego towarzystwie każdy czuł się jak w domu. Donald i Jean Peterson pobrali się w 1984 roku. Don miał trzech synów, a Jean trzy córki. Jean dorastała w Lancaster w Pensylwanii. Studiowała pielęgniarstwo na University of Rochester. Była kierowcą karetki, pracowała w schronisku dla samotnych matek i opiekowała się wszystkimi przyjaciółmi i rodziną. Don studiował inżynierię. Pracował w Howard Bank. Po przejściu na emeryturę dużo pomagał innym. Był inteligentnym, cierpliwym człowiekiem. Para była zaangażowana w działalność kościoła i organizacji charytatywnych. Każdego roku, Don i Jean podróżowali do Yosemite, aby spotkać się z rodziną Jean. Własnie tam lecieli 11 września 2001 roku. Mark “Mickey” Rothenberg dorastał na Brooklynie i w 1970 roku ukończył Franklin and Marshall College. Rok później ożenił się z Meredith i podjął pracę w firmie swojego ojca Culver Glassware Company. Był człowiekiem pełnym energii, oddanym swojej rodzinie. Mieli z Meredith dwie córki, które uwielbiał. Lubił podróżować, fascynowały go inne kultury i sport. Mickey był bardzo towarzyski, a ze swoim wysokim IQ był członkiem Mensy. Christine Snyder mieszkała na Hawajach. Była zaręczona z Ianem, z którym znali się od szkoły średniej. Po ukończeniu college’u pracowała jako projektantka altan. Kochała swoją pracę i była bardzo ambitna. Bardzo troszczyła się o naturalne środowisko na wyspach. 11 września wracała do domu po udziale w konferencji na temat lasów w Waszyngtonie. Dzień wcześniej odwiedziła World Trade Center. Christine bardzo lubiła podróżować i była bardzo otwartą, ciepłą osobą. John Talignani urodził się w Palmie, we Włoszech. Jego rodzice byli z Nowego Jorku, a w tamtym czasie odwiedzali rodzinę. John był otwartym człowiekiem, uwielbiał słuchać muzyki i robić zakupy w internecie. Odszedł na emeryturę w latach 90-tych. Talignani był wielkim fanem futbolu. Na większość meczy chodził ze swoimi pasierbami, których traktował jak synów i był dla nich wspaniałym ojcem. Zawsze miał czas dla rodziny i na gotowanie, które było jego pasją. 27-letnia Elizabeth Wainio była regionalnym szefem Discovery Channel Stores i 11 września leciała z Newark do San Francisco w sprawach służbowych. W ostatnich chwilach swojego życia zadzwoniła z pokładu samolotu, aby pożegnać się z rodziną. Elizabeth była troskliwa, inteligentna, dojrzała i pełna entuzjazmu. Miała urzekający uśmiech i duże poczucie humoru. W szkole była kapitanem zespołu cheerleaderek i członkiem drużyny hokejowej. Grała też w licznych przedstawieniach. Ukończyła Towson University na wydziale komunikacji masowej. Mieszkała w New Jersey z kotką, Sabriną. Stewardessa Deborah Welsh kochała nade wszystko swojego męża, życie, ludzi i swoją pracę. Jej pasją było odkrywanie nowych kultur: Nowej Zelandii, Tahiti, Grecji, Niemiec, Włoch. Jej największym szczęściem było zdobycie przyjaźni współpracowników. Miała olbrzymie poczucie humoru, zaraźliwy śmiech i piękny głos. Uwielbiała śpiewać, grać na pianinie i gitarze. Była świetnym kucharzem i zawsze chętnie pomagała innym.