No nie powiem, że na ten film pójdą raczej osoby które widziały poprzednie części. Więc powinny wiedzieć czego się mogą spodziewać. Ja się nie rozczarowałam. Jak zwykle najbardziej bawił wątek Kariny i Szczepana ale były też dwa wątki smutne oraz jedno zaskoczenie na sam koniec. Cały film oceniam, jak na polskie komedie na całkiem udany i dobry:)
Chcialabym zabrać do kina osobę, która nie oglądała poprzednich części. Jak myślicie, czy będzie można zrozumieć o co w tym filmie chodzi? :)
Bardzo udana część Dla mnie wątek Wojciecha był cudowny No i akcja z Mikołajem...
Ja uważam podobnie, że najlepiej iść jak oglądało się poprzednie części, oczywiście można bez tego i też się człowiek pośmieje, ale pewien sens sytuacji danego bohatera jest utracony, ot choćby wątek Wojciecha. Natomiast sama komedia trzyma poziom, na sali było sporo śmiechu i nie odbiega od innych części oraz czuć jeszcze magię świąt, a to najważniejsze.