Lilo, mała dziewczynka mieszka na Hawajach. Wychowuje ją starsza siostra. Robi wszystko, aby opieka społeczna nie zabrała małej do domu dziecka. W tym samym czasie z odległej galaktyki ucieka Stich - przedziwna istota, która w swej podświadomości ma wszczepioną potrzebę niszczenia. Po wylądowaniu na Ziemi zostaje on przygarnięty przez Lilo. Chroni Sticha przed wysłannikami jego plany, którzy mają za zadanie jego unicestwienie. Mała postanawia stworzyć swoją własną, małą rodzinę...
Zwykle te wszystkie księżniczki i królewny Disney'a promują następujący wygląd kobiety: talia wybitnie wąska (na nasze nawet ze 30-40 cm), dłuugie nogi i włosy, czasami do kompletu duży biust. Dość negatywnie działa to na psychikę dziewczynek, które to oglądają. Na przykład ja sama mam teraz wpojone, iż muszę mieć...
uważam, że zażyłości pomiędzy Lilo i Nani są po prostu obłędne.
od razu odsyłam do recenzji Notalgia Critica ( http://www.youtube.com/watch?v=JssblvHAqfg ),
który świetnie opisał ich więzi oraz wyraził opinię, że stworzenie filmu wyłącznie o nich byłoby
kapitalne i ja zgadzam się w zupełności.
już wcześniej...
Ale mam straszny sentyment do tego filmu. W dzieciństwie na okrągło go oglądałem. Bardzo fajny, klimatyczny, niosący bardzo mądre przesłanie. Na pewno ten film jest jednym z lepszych animacji Disney'a.