Po śmierci rodziców Alice Diop zanurza się na miesiąc w środowisku, w którym dorastała jej matka, w Dakarze. Przedstawia podwórko rodzinnego domu i różne pokolenia mieszkających tam kobiet, rejestrując ich zwierzenia, marzenia i zmagania. Jako córka wygnańców, reżyserka z czułością, ale i dystansem przygląda się życiu, które mogło być jej własnym.