W rzeczywistości Stanisław "Król" Kaszubski (Mirosław Baka) nie został powieszony po ucieczce, ale podczas egzekucji dokonanej na rynku w Pilźnie.
W bitwie pod Rokitną, która rozegrała się w 1915 r. polscy żołnierze posiadają szable z roku 1917. Legioniści byli uzbrojeni głównie w broń austriacką, a szczególnie - w charakterystyczne szable z roku 1904 (zwane w owym czasie "durszlakami").
Zdjęcia do filmu realizowano w Bieszczadach, Cieszynie, Tokarni, Stradowie, Kierzbuniu, Warszawie, Nieborowie, Cisownicy oraz okolicach Krakowa, Mrągowa, Węgrowa, Jarnic, Sowiej Góry i Otwocka (Polska).
Podczas zdjęć w Cieszynie na rynku wymieniono 80 witryn sklepowych, zamontowano 200 stylizowanych szyldów, zlikwidowano także cztery kioski i wszystkie ogródki piwne.
Zdjęcia do filmu realizowane były na terenie Garnizonu Modlin. Scena w więzieniu została nagrana w prawdziwym carskim areszcie znajdującym się na terenie obiektu.
Zdjęcia trwały od sierpnia 2017 roku do kwietnia 2019 roku.
Realizacja szarży pod Rokitną trwała dziewięć dni zdjęciowych. Bitwa została odtworzona w najmniejszych detalach: 64 aktorów wciela się w 64 ułanów, którzy szarżowali okopy wroga. Akcja na ekranie trwa dokładnie tyle, ile trwała w rzeczywistości – 11 minut. W Jarnicach nad Liwcem, gdzie kręcone były sceny szarży, na 10 dni powstało konne miasteczko: wielka stajnia dla 65 koni.
W produkcji wzięło udział 550 rekonstruktorów z grup historycznych, 123 aktorów, kilkuset statystów, 53 kaskaderów i 130 kawalerzystów, a także 220 koni.
Sekwencję spotkania z wilkiem nakręcono z prawdziwym drapieżnikiem – to jeden z dwóch w Europie wilków wytresowanych do udziału w realizacji filmu.
Podczas realizacji uszyto 280 mundurów i czapek, a także 40 kompletów strojów cywilnych, zużywając ponad kilometr bieżącego materiału. Powstało też 100 replik plecaków używanych przez austriackie wojsko, wykorzystane zostało 780 par butów.
Wśród rekwizytów używanych na planie pojawiły się m.in. autentyczna lornetka rotmistrza Dunin-Wąsowicza, pistolet colt z czasów powstania styczniowego (dziś własność pisarza Waldemara Łysiaka), a także samochód Lorraine-Dietrich z 1913 roku – najstarsze jeżdżące auto w Polsce.
Niektóre wątki związane z postaciami fikcyjnymi w filmie również mają swoje oparcie w prawdziwych wydarzeniach. Historia miłosna była luźno inspirowana historią małżeństwa Bolesława Wieniawy-Długoszowskiego, postać Oli była wzorowana na prawdziwej sanitariuszce i uczestniczce walk zbrojnych Oldze Gnatowicz. Józek „Wieża” ma również swój pierwowzór – jeden z ułańskich pamiętników wspomina przygarniętego do pułku złodzieja, który potem okazał się bohaterem. Wątek 10-letniego chłopca, którym opiekują się bohaterowie, jest także wzorowany na kilkunastu historiach „synów pułku”, czyli dzieci, które służyły w Legionach.