A może morze? Rodzina Paula nigdy nie zadaje sobie tego pytania, bo coroczny piknik na urokliwej wyspie Callot to dla niej nieodłączny element każdych wakacji. Ten wyjazd będzie jednak zupełnie inny niż wszystkie. Tata chłopca źle sprawdził pogodę i uczestnicy wyprawy są zmuszeni przenocować na plaży ze względu na przypływ. Paul w trakcie tego wieczoru przejdzie przyspieszony kurs samodzielności i zrozumie, co to znaczy być sobą.