PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1174}

Lalka

1968
6,5 15 tys. ocen
6,5 10 1 15490
6,5 27 krytyków
Lalka
powrót do forum filmu Lalka

i serialem z 1977 to jest marna podróbka i nic nie znaczące dzieło,żerujące na przygodach Wokulskiego i Rzeckiego.

ocenił(a) film na 9

Bez przesady, film jest niezwykle specyficzny ale żeby od razu dawać jedynke. Sam uważam że serial jest lepszy i to nie tylko ze względu na wierność książce ale również jeśli chodzi o grę aktorską. Jednak film Hasa niezwykle szanuje ze względu na swego rodzaju orginalność i piękną muzykę.

użytkownik usunięty
Rudolfo

Mnie denerwowało,że nie pokazali podróży Wokulskiego do Paryża to był jeden z ważniejszych momentów w książce i bardziej widziałem właśnie serial więcej elementów jest w nim zawartych i najlepiej odwzorowuje książkę i właśnie tak powinna wyglądać ekranizacja jak serial.

ocenił(a) film na 7

Trzeba zauważyć że film trwa ok 2.5 godziny, natomiast serial (w sumie) ponad 10 godzin. Autorzy starali się wybrać najistotniejsze wątki z fabuły, ale pominięcie pewnych fragmentów sprawiło, że film jest słaby. Jednak mimo kiepskiego scenariusza i tak najgorsze wydaje mi się aktorstwo - wszystko wydaje się być suche, pozbawione emocji (chociaż kilku aktorów było lepiej dobranych niż w serialu np. Starski).
Has próbował robić co mógł, ale tak wspaniałej książki nie da się przedstawić w tak krótkim czasie.

Mnie osobiście najbardziej brakowało wątku Stawskiej i Krzeszowskiej

ocenił(a) film na 9
karokrakow

Co do aktorstwa się zgadzam, w serialu było na znacznie wyższym poziomie. Co do Łapickiego w roli Starskiego to moim zdaniem był do tej roli za stary. Ponadto trafnie określiłeś jego grę jako suchą, jest taki troche mało emocjonalny jak na Starskiego. Tak na marginesie to trudno jest mi znaleść postać lepiej zagraną u Hasa niż U Bera. Co do scenariusza to był naprawde dobry a chronologia poszczególnych scen raczej zależała od montażu. Zawsze twórcy, którzy zabierają się za kręcenie filmu na podstawie książki mają trudne zadanie, ponieważ czekają ich porównania. Dlatego ja zawsze patrze na film tylko jak na dzieło filmowe bez jakiś wielikich porównań do książki. Film Hasa jak już pisałem jest bardzo specyficzny jeśli chodzi o ekranizacje książki ale moim zdaniem świetny jako film sam w sobie.

ocenił(a) film na 7
Rudolfo

Ja także uważam film za świetny, ale ciężko mi go nie porównywać do serialu (gdybym obejrzała film przed serialem zapewne bardziej bym go doceniła ).
A co do aktorów, to uważam że Fijewski zagrał Rzeckiego na podobnym poziomie co Pawlik.Kalina Jędrusik też pasowała do swojej roli.

użytkownik usunięty
karokrakow

Mi bardziej serial przypadł do gustu nad filmem się zawiodłem gdyż jeśli chodzi o lektury szkolne lub filmy historyczne to Polacy tutaj maja przewagę nad innymi i spodziewałem się czegoś lepszego.Serial jest fajniejszy.

ocenił(a) film na 7

Ja także wole serial. Jest świetnie poprowadzony (dobrze dobrani aktorzy, muzyka i niezły scenariusz) - aż chcę się go oglądać. Myślę jednak, że gdyby film nie był porównywany do serialu, o jego ocena nie byłaby aż tak surowa.

użytkownik usunięty
karokrakow

Tak to już była z ekranizacjami,a Lalka jest z jedną fajniejszych książek jaką przeczytałem i to nie dlatego,że nauczycielka od polskiego mi kazała,ale dla przyjemności.

ocenił(a) film na 7

Podzielam twoją opinię.
Ja po obejrzeniu przypadkiem kilku odcinków serialu postanowiłam przeczytać książkę i zafascynowałam się nią. Książka Prusa jest jedną z moich ulubionych!

Bez przesady. Film nie jest tym, czym serial i może dlatego ktoś może go odebrać gorzej, ale PRL dała nam unikalną szansę różnej ekranizacji tej wielkiej powieści. Siłą rzeczy film Hasa jest skrótowy, ale i tak to bardzo dobry z młodą Tyszkiewicz w roli Izabeli, która jest ładniejsza od jej serialowej odpowiedniczki.

użytkownik usunięty
mirek1975

ale na pokazanie pobytu w Paryżu to już zabrakło funduszy

Ano nie można mieć wszystkiego, za to obraz warszawskiej Pragi ładny

użytkownik usunięty
mirek1975

mi bardziej podobał się serial film nie spełniał moich oczekiwań skoro nie kręcimy horrorów i fantazy to chociaż ekranizacje lektrur moglibyśmy zrobić porządnie,a nie na odwal się,bo nawet jak filmy historyczne i obyczajowe zawalimy to widz zawsze będzie myślał,że polskie kino to przysłowiowe gówno,a to nieprawda,bo jak chcemy to potrafimy zrobić fajne kino

A kto dziś twoim zdaniem miałby robić te wielkie ekranizacje? Ci którzy robią gówniane miłosne komedie?

użytkownik usunięty
mirek1975

Hoffman,Wajda

Hoffman się zblazował "Ogniem i Mieczem" a Wajda "Katyniem". Ale może to nie wina tylko reżyserów, ale miernych aktorzyn, które brylują w TZG, a o ogrze aktorskiej mają niewielkie pojęcie.

użytkownik usunięty
mirek1975

akurat Ogniem i Mieczem to najlepszy polski film ostatnich lat,Katyń bardzo dobry w porównaniu do polskiej papki obyczajowo - histerycznej z krzyżem w roli głównej

Ogniem i Mieczem to gniot w porównaniu do Pana Wołodyjowskiego i Potopu, Katyń jest zaledwie średnim filmem. A ta papka obyczajowo - histeryczna z krzyżem w roli głównej - to co masz na myśli?

użytkownik usunięty
mirek1975

np 1920 wojna i miłość,rodzinka.pl,wszystko klerykarne,a potem dziwić się ludziom,że im odbija na krakowskim przedmieściu ,Potop i Pan Wołodyjowski to bardzo dobre kino,ale Ogniem i Mieczem to też dobry film zrobiony w stylu Ostatni Samuraj czy no nie wiem Królestwo niebieskie na wzór amerykański i chwała mu za to się nalezy

Z tym 1920 to zgadzam się, porażka zupełna, ale wracając do Lalki, czy naprawdę wyobrażasz sobie dziś ekranizację z N. Urbańską w roli głównej? - bo ja nie.

użytkownik usunięty
mirek1975

jedynie Urbańska podobała mi się w Fali zbrodni,ale teraz poszła w stronę komercji i wszędzie jej pełno czego nie lubię i tu się zgadzam dzisiaj lalka to może być,ale jako lalka Barbii,a nie powieść Prusa

Dla mnie zabrakło w polskiej kinematografii Anielki, Syzyfowych Prac i Marty (E. Orzeszkowej), ale 2 Lalki to ewenement w skali naszego kraju. Nawet Amerykanie nakręcili tylko jedna wersję Przeminęło z wiatrem, choć na brak pieniędzy nie narzekają...

użytkownik usunięty
mirek1975

Syzyfowe prace był film o ile pamiętam i to całkiem dobry ja liczę na trylogię husycką Sapkowskiego,ale to tylko marzenia fantastyczno - historyczna interesująca trylogia

ocenił(a) film na 6

W pełni się zgadzam. Film w porównaniu z książką i serialem jest po prostu oderwaną interpretacją, a nie sfilmowaną fabułą. To jakby streścić całą historie Polski w jednym krótkim zdaniu.