PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=458296}

Kwarantanna

Quarantine
2008
4,9 18 tys. ocen
4,9 10 1 18320
3,7 7 krytyków
Kwarantanna
powrót do forum filmu Kwarantanna

Plagaiat !!!

ocenił(a) film na 2

Witam.
To mój pierwszy post na tej stronie i pierwsza jedynka którą wystawiłem filmowi. Nie jestem wielkim fanem horrorów ale hiszpański REC jest dla mnie jednym z najciekawszych filmów tego typu. Amerykański "remake" to natomiast całkowita porażka. Ja rozumiem że można wzorować się na dobrych filmach ale kwarantanna to tak naprawdę obrzydliwy plagiat, niewiele różniący się od oryginału. Dodano parę nowych scen i pozbyto się niesamowitego klimatu z hiszpańskiej wersji co sprawia że film nie straszy a raczej śmieszy tych co widzieli wcześniej RECa. Nie wiem po co i dla kogo ten film nie został nakręcony.

Gdyby nie odnosić go do oryginału to film powinien dostać 4 lub 5 ale fakt że jest to tylko zwykła kopia(do tego źle nakręcona)powoduje że uważam go za kompletną porażkę.

1\10

użytkownik usunięty
john_snow1

Mówisz że to plagiat?
Właśnie odkryłeś Amerykę :D

Ejjj bez kitu :D Dosłownie odkrył Amerykę ;]

john_snow1

Zrewiduj, proszę, swoją wiedzę i opinię.

plagiat «przywłaszczenie cudzego pomysłu twórczego, wydanie cudzego utworu pod własnym nazwiskiem lub dosłowne zapożyczenie z cudzego dzieła opublikowane jako własne; też: taki przywłaszczony pomysł, wydany utwór lub zapożyczenie»

Ten film nie uzurpuje sobie żadnych praw do pomysłu, nie ma więc mowy o przywłaszczeniu. Ten film to _remake_, jest więc kopią, wręcz "lokalizacją", kręconą na kontrakcie i określonych warunkach, zatem nie należy się po nim spodziewać kreatywności, gdyż _od_twórcom _nie_wolno_ w scenariusz nazbyt ingerować.

john_snow1

Uhm. Polecam DOKŁADNIE dowiedzieć się, co oznacza słowo plagiat. Nie warto używać słów, których się nie rozumie ;)

ocenił(a) film na 3
FckingPrincessMia

Tak samo jak remake;) gdy coś sie przerabia to trzeba zmienic cokolwiek a nie skopiowac scenariusz , dodac 2 nic nie znaczace dla fabuły sceny a potem wydac pod innym tytułem i chwalić się, że to nasz własny film. Niedługo to taki ,,remake" jak kwarantanna będzie polegał na pracy ,,kopiuj wklej" scenariusz,dla sciecia kosztów bedą kręcić na tym samym planie i scenografii tylko zmienią język i aktorów xD
Czyli w waszej opinii remakiem możemy nazwać także filmy, które wychodzą pózniej w 3D albo w poprawionej jakości? Osobiście dla mnie ,,kwarantanna" jest bardziej kopią niż remakiem i dlatego daje 3/10 tylko z tego względu, że aktorzy poradzili sobie całkiem niezle i film nie stracił klimatu.

ocenił(a) film na 8
miyamoto1

Przecież wiadomo że chodzi o to żeby amerykański widz nie musiał oglądać filmu z napisami i wsłuchiwać się w język, którego nie rozumie. Do tego można przy tym nabić kasy robiąc coś powiedzmy 'po swojemu'. Nie mówiąc już że większość amerykańskich widzów prawdopodobnie nie widziała Rec.

Podobnych przykładów jest na pęczki. Że wspomnę choćby 'The Eye', który momentami również wygląda niemal identycznie jak japoński oryginał.

Sam osobiście nie widziałem Rec i Kwarantanna przeszła u mnie bez większych zgrzytów. Za to teraz z chęcią porównam ją z oryginałem.

john_snow1

Film został nakręcony dla ludzi i dla pieniędzy, skoro już o to pytasz.
Co rozumiesz poprzez "źle nakręcona"? "Inaczej niż oryginał"?
Nie lubię amerykańskich, komercyjnych i zazwyczaj głupich filmów. "Kwarantanny" nie oglądałam, ale i bez tego jestem w stanie odpowiedzieć na Twój post.

PS Nie używaj słów, ktorych nie rozumiesz.

john_snow1

phhhiii żalik :] przecie w podsumowaniu (ostatnie zdanie) napisano ze to kopia... a wy robicie wielkie halo:] prawda jest taka że to jest kopia ... Film został skopiowany. Słowo plagiat pasuje to tego filmu...

Skoro:
plagiat to «przywłaszczenie cudzego pomysłu twórczego, wydanie cudzego utworu pod własnym nazwiskiem lub dosłowne zapożyczenie z cudzego dzieła opublikowane jako własne; też: taki przywłaszczony pomysł, wydany utwór lub zapożyczenie»

Wiec po części "john_snow1" ma racje bo twórca (reżyser) "Kwarantanny" to John Erick Dowdle, a "REC" Jaume Balagueró , Paco Plaza...czyli jest to <<wydanie cudzego utworu pod własnym nazwiskiem >> :]

E_l_w_i_R_i_x

To nie jest tak, że John Dowdle ukradł pomysł na Kwarantannę reżyserowi [REC] bez informowania go o tym.

Jeśli jakiś wokalista ma na swojej płycie utwór, który śpiewał kiedyś ktoś inny i ta osoba ma na to zezwolenie oryginalnego wykonawcy (wynikające z kontraktu bądź z czegoś innego) to nie jest plagiat tylko cover.