Tai Lung był irbisem, czyli panterą śnieżną. (Swoją drogą ciekawe, dalczego zawsze gdy ktoś nie wie jak to zwierzę nazwać, słyszę określenie "tygrys"... rozumiałbym lamparta, lub jaguara...)
Shifu zaś, jeśli się nie mylę, to panda mała.
Shifu jest pandą małą (choć mi bardziej wygląda na fenka) a Tai Lung Panterą Śnieżną (inaczej Ibrysem).
Tai Lung to oczywiście był morświn, a Shifu to archeopteryx, warto
również wspomnieć, że Po to taki wychudzony nieco gronostaj... świetny
film swoją drogą, nie dość, że zwierzątka nauczyczyli walczyć karate, to
i mówić po polsku