Wiadomo, że oceny tutaj to tylko forma zabawy, ale kurcze kto nabił tak niską to nie wiem, bo to świetne kino akcji. Jest wszystko co potrzeba - i humor, i akcja, niezłe nawalanki no i super obsada z wiecznie młodym "Sly`em". Dla mnie 8/10

Najlepszy film Sly'ego ostatnich lat obok wszystkich części "EX" i "Escape Plan"!!!
Tyle mam do powiedzenia w tej kwestii.

1.25.18 ...Sly wypija szkaleczkę whisky do dna....po czym odkłada w połowie pełną na bar :))))) kto to montował?

Warto zobaczyc.

Sądziłem, że to będzie znowu typowy film akcji jednak parę rzeczy odchodziło od standardowych zagrań w tym gatunki. Trochę humoru, badassowskie teksty, trochę bijatyki, strzelania oraz cycki i mamy nawet dobry film na wieczór :D Polecam

Czapki z glow Panie Sylwestrze! Ma Pan na karku szescdziesiatke z okladem a zamiast piwnego kabana kaloryfer jak sie patrzy! Tylko pozazdroscic formy! Mam nadzieje ze jeszcze bedziemy sycic oczy dobrymi filmami z Pana udzialem a za "Kule w leb" daje Panu 8/10. Co do naszej rodaczki to szalu nie ma bo w koncu rola Loli...

STALLOWY NA TROPIE MORDERCY

Hej jaka jest ta role naszej Weroniki. Jakaś drugoplanowa czy całkiem epizod?

Oglądając miałem wrażenie, że gdzieś już taką fabułę widziałem....
Generalnie film całkiem ok. Sylwek gra nawet nieźle i fajnie go oglądać na ekranie.

Film kosztował 55mln a zwróciło się niecałe 22mln xD nawet nie połowa.

Większe emocje odczuwam gdy mi kanapka spadnie na ziemię. I to masłem do góry.

Film marny, jak to film Waltera Hila, ale Weronika jest tu prześliczna i urocza po prostu.
I wreszcie mówi:)
I mówi ładnie po angielsku.

Czy on jeszcze wróci w dobrym filmie. Nie wiem, jedynie chyba w kolejnych trzynastu częściach
"Expendables" które dają radę.
Co do "Kuli w łeb" Nie daje rade ani Sly ani Sung. Kurcze czlowiek już tak wiele widział takich
filmów z taką samą akcją i co najgorsze wiedząc jak wszystko się kończy. Hmmmm co na plus....

odradzam.nawet fanom sly`a.kino klasy b i to srednie delikatnie mowiac.

film masakra 1/10

film ala' straight to DVD. Widząc nazwiska tj Walter Hill, Stallone czy Slater można by się spodziewać choćby przeciętnej, znośnej sensacji. Nic bardziej mylnego - film jest ultraprzewidywalny od początku do końca, pełen zgranych numerów i efekciarski, po prostu tandetny, absolutnie nie wart uwagi. Jeżeli ktoś jest...

nic wyjatkowego, chociaz krotki to nawet przynudzal w niektorych momentach, 6/10.

ani razu mnie nie zaciekawił.... i 2 minutowa rola Rosatti ... poprostu żenada ..

5/10 tylko dlatego, że był Sly. Gdyby nie on, musiałbym częściej robić sobie przerwy