ja też pamietm tytuł ośla skórka, piękna bajka przypomina mi dzieciństwo :) z przyjemnośćią oglądnęłabym ją jeszcze raz :)

trzecia (chronologicznie pierwsza) była barwy pogody. suknie były od ojca, bo prosząc o nie królewna chciała odwlec kazirodcze małżeństwo. też najlepiej pamiętam suknie, no i wróżkę - matkę chrzestną... bo np. postać księcia zupełnie mi wywietrzała z pamięci.

ach! i ja pamiętam ten film i suknie:) ale wiecie co najbardziej zapamiętałam z filmu? głos lektora. Pamiętam taki charakterystyczny głos, który kojarzę z baśniami i starymi filmami z tvp, wie ktoś moze jak się nazywał? :)

tez pamieta te basn, ogladana kiedys chyba w niedziele rano, x lat temu ,
udalo mi sie ja znalezc na you tube z angielskimi napisami. wyszukajcie po
prostu : donkey skin. :) jako ciekawostke , ksiezniczke gra Catherine
Deneuve. przyjemnego ogladania

Po 20 latach wciąż pamiętam ten film :-D

Ja znałam tylko wersję książkową (bez obrazków) ale i tak chciałam mieć te suknie. Każda była opisana krótkim wierszykiem (pamiętam tylko "Suknia barwy pogody ma błękit najczystszej wody..."). Niestety książka gdzieś przepadła :(