Film niezły,mozna pooglądac nawet dla samej tej panny bo śliczna,ale nie o to chodzi,zauwazyłem na końcu filmu że jest to na faktach czy ktoś słyszał albo wie co się później stało??
UWAGA - NIE CZYTAĆ JEŚLI NIE CHCE SIĘ PSUĆ ATMOSFERY PO FILMIE
--------------------------------------------------------------
Rozwiedli sie po 5 latach małżeństwa bo ją "wciągneło nocne życie w Las Vegas" .
Wiecej tutaj :
http://www.natashatynes.com/newswire/2004/11/princessmarine_.html
Właśnie też chciałem się o to spytać. Coś nie bardzo Happy End... (ten po 5 latach) :/
szkoda mi tej laski...tyle sie wycierpiala zeby sie dostac do New Yorku
a tu taki happy end ze sie rozwiedli...ale na tej stronce jest po anielsku i nie bardzo rozumiem ;/ moze ktos mi w skrocie przetlumaczyc o co chodzi..? wiem ze sie rozwiedli bo ja pochlonelo LAS VEGAS no ale moze cos tam wiecej pisze.?!
Film bardzo mi sie podobal ;]]
Krótko mówiąc zaczęła imprezować z przyjaciółmi, chodzić do klubów itp.
Ona się zmieniła, on nie ... nie wyszło ... Las Vegas uderzyło do głowy ...
on żył tam całe życie i był już ukształtowany a ona no cóż okazało się że była słaba i podatna na różne rzeczy,jestem ciekaw czy wiedząc to on dla jej dobra zostawiłby ja w ojczyźnie??no ale w sumie tam też nie było różowo wszystko na komende,szkoda tylko gościa.
mysle ze nie tylko zawazyl tu jej slaby charakter ale tez wychowanie i tradycja, ktora bardzo ogranicza kobiety w tym regionie.
Początek jest tak jak na filmie. On w 1999 stacjonowal w Bahranie. Byla nastawiony na kariere. Dalej jest wzmianka jak sie poznali, ze nie mogili byc razem ze wzgledu na to ze ona byla ksiezniczka, a on cudzoziemcem itp. Jednak postanawiaja byc raze i uciekaja do Stanow (Johnson falszuje jej dokumenty tk na filmie). W wieku 23 lat poslubia ksiezniczka (miala 19 lat) w Wedding Chapel w Strip. Media bardzo interesowaly sie ich zyciem itp. Nastepnie on mial obnizony stopien wojskowy. W koncu zostal zwoniony. Po pewnym czasie dowiedzial sie od fbi, ze zlapano Syryjczyka, ktoremu zaplacono 500.000 dolarów za zamordowanie zony. Miriam zafascynowala sie zyciem w Las Vegas (imprezy ect.) Próbowali sie jeszcze jakos dogadac, ale nie wychodzilo za wzg na to, ze ona za bardzo nie wiedziala co chce. I w koncu go opuscila. Nastepnie zarzadala rozwodu, na co on nie chcial si zgodzic. rozwód wzięli po 5 -ciu latach (dzień przed 5 rocznicą), chociaż Miriam naciskala już znacznie wcześniej.W dokumentach napisano "niezgodna w małżeństwie".
"Głęboko wewnątrz, ona wie, że kocham ją bardziej niż cokolwiek na świecie," powiedział Johnson. "I can say I enjoyed every minute I spent with her." "Mogę powiedzieć ze coieszylem sie kazda minuta ktora z nia spedzilem"
A na zdjęciach wyglądają na takich szczęśliwych... Szczerze mowiac, myslalam ze cala ta historia zakonczy sie inaczej.
http://nachofoto.com/photo-of-In-Meriam-Al-Khalifa-a-Bahrain-princess-and-her-hu -E4483b5b5ed6f
no tak, najpierw tyle się wycierpieli a potem i tak wszystko się rozpadło :/ i jak tu wierzyć w prawdziwą miłość?
A ja zrozumiałam że Ona odnowiła kontakty z rodziną, jemu się nie podobało to, że jej rodzina nie akceptuje tego związku (blablabla) poza tym po atakach z 11 września jej rodzina chciała dla bezpieczeństwa żeby wróciła.. Potem właśnie było wspomniane Las Vegas...
http://www.cbsnews.com/stories/2004/11/30/national/main658351.shtml
krótki wywiad z nimi :)
Film jest fantastyczny. Szkoda tylko , że historia tych dwojga tak się skończyła ...
a mieli dzieci...? szkoda ze tak to się skończyło... piękna romantyczna historia i tyle poświecenia by być razem a tak to sie fatalnie skończyło...