Film jest dobry jak na swoją kategorię. Długo nie mogłem zebrać się do obejrzenia, głównie za sprawą rozmaitych recenzji i komentarzy, że słaby, głupi itd. Okazuje się jednak, że taki słaby nie jest. To klasyczny horror ocierający się też o sf, i jak na tą ligę to śmiało można powiedzieć, że jest przyzwoity. Fabularnie faktycznie na kolana nie powala, ale w porównaniu z debilizmami wetkniętymi w scenariusze większości horrorów to Księdza uznać trzeba za zupełnie strawny. Ma klimat który momentami bardzo przypominał mi Underworld, chociaż filmy te nie są do siebie podobne pomijając gatunek i same wampiry, ale klimat mroku mile widza ogarnia. Tak więc warto obejrzeć chociażby po to, żeby się móc ustosunkować na podstawie własnych odczuć a nie opinii innych.