Krrish wbił mnie w fotel, dawno się tak nie śmiałam. To był czopek wszystkich znanych mi gatunków
filmowych, który eksplodował po zaaplikowaniu. Niesamowicie nieudolnie zrobiony film Sci-Fi, po
którym długo patrzy się tępym wzrokiem w monitor, i się zaśmiewasz. Genialny! To nie jest szmira,
to jest Arcydzieło...
Witam. Był Krrish, a teraz Krrish 3 ... no a gdzie Krrish 2? Bo nigdzie nie mogę znaleźć :( Pozdrawiam