Mam jeden, ale nic nie mówię, nie chcę spoilować opowiadania.

Spokojnie :) Jak na WOJNIE :)

UWAGA MEGA POMYSŁ : włączyć :http : //www.youtube.com/watch?v=TWt6ncqFXzE i czytać ;)

W miasteczku wszyscy uwielbiają królową oraz jej lodową moc (każdy by chciał taką mieć) lecz niestety nikt inny nie ma takiej możliwości.
Pewna dziewczyna , postanawia zaprzyjaźnić się z królową aby w pewny sposób osiągnąć swoje zamiary (zemścić się na kimś lu zrobić coś innego ,jakiś niecny plan przejęcia władzy w królestwie , z którego ona powodzi ) w skutek czego zamierza oszukać elzę mówiąc ,że została oszukana przez króla i ,że to ona jest prawowitą władczynią.
Poznaje ją udając dziewczynę potrzebującą schronienia ,ponieważ została wygnana z zamku i nie wie gdzie się podziać.
Poznaje się z władczynią ,opowiadając jej o tym jak rzekomo została wyrzucona z królestwa i wspominając jej o tym,że dużo słyszała o jej mocy prosi ją o pomoc. Tej robi się żal porzuconej dziewczyny i postanawia jej pomóc.
Więź między nimi staje się coraz silniejsza -są już niemalże najlepszymi przyjaciółkami.

Lecz nie zapominajmy o tym ,że władczyni przyjaźni się tylko z Aną i nikt nie dorówna jej emocjonalnie ani w żaden sposób. Dziewczyna by ostatecznie zawrzeć korzystną przyjaźń między nią a królową ,ucieka się do podstępu.

Pewnego dnia spotyka się z Aną ,aby spędziły razem miło czas oraz ,żeby się lepiej poznały. Dziewczyna w trakcie całkiem miłej rozmowy z siostrą królowej o jej związku i planach ślubnych ( czy coś ) , wspomina o chłopaku ,który uczestniczył w próbie odebrania jej władzy przez co ,mniej więcej została wyrzucona z jej rodzinnego państwa i tym samym prosi ją o pomoc w napisaniu listu w którym opowie mu o swoich uczuciach do niego.Oczywiście Ana się zgadza i z podekscytowaniem następnego dnia zaczyna pisać list wraz z dziewczyną.
A:dobra ,to musi byś coś mocnego ,żeby zrozumiał ,że już go nie kochasz a wręcz nienawidzisz za to co ci zrobił/
D:no pewnie ! ,żeby zrozumiał również ,że ma mnie nie szukać i ,że nigdy już nie wrócę do zamku .

treść listu to mniej więcej: Nienawidzę cię , nienawidzę rozumiesz ! za to co mi zrobiłaś , za te lata pozbawione miłości ,kiedy czułam się samotna i nie kochana, przez ciebie czułam się jak ostatnia idiotka na świecie ! Nigdy ci tego nie wybaczę, nawet nie szukaj mnie ,bo do zamku nie mam zamiaru wrócić. Masz teraz więcej czasu dla twojej nowej ,najlepszej przyjaciółki.

Następnego dnia dziewczyna dziewczyna spotyka się z Aną.
D:Ano , musimy porozmawiać - powiedziała smutnym głosem.
A: czy coś się stało ?
D:Chodzi o twoją siostrę. - skłamała
A:Co się stało ?!
D:Lepiej usiądź , zaparzę nam herbaty.

5min. później

D:twoja siostra bardzo cierpi. - powiedziała smutnym głosem.
A:jak to ? - przejęła się.
D:Elza prosiła mnie abym ci tego nie mówiła - pomyślała, po czym dodała , ale muszę jej pomóc.
A:ja też jej pomogę, bez względu na wszystko poradzimy sobie ! - zapewniła
D:Hmmmh - westchnęła , będzie to trudne ale będziemy musieli sobie poradzić - popatrzyła w okno.
A:Co ją tak bardzo martwi ? - dopytywała się Ana
D:łkającym głosem powiedziała :Ano , jej zmartwieniem jesteś ... Ty.
A:Co , Jak to ?! - zmartwiła się , powiedziała.

Dziewczyna po chwili odpowiedziała załamanym głosem:

D:Tak , to ty !
A:Ale to niemożliwe , jak to ... dlaczego?
D:Rozmawiałam o tym z nią , powiedziała że kiedy tylko spojrzy na cb , przypominają jej się lata ,w których nie mogła wyjść ze swojego pokoju.
Tłumaczyła jej ,że jej siostra już jej nie kocha i ,że przebywała z nią tylko z wdzięczności za ratunek.
.
.
.
Ana płakała ,
A:Ale ja myślałam... - powiedziała lekko podwyższonym tonem.
D:Nie wiem co możemy zrobić - powiedziała, lecz jest jeden , jedyny sposób by uszczęśliwić twoją siostrę.
A:Jaki ?! - lekki uśmiech zagościł na jej twarzy.
D:Ledwie płacząc powiedziała : Musisz uciekać rozumiesz do innego państwa , do innego królestwa.

Ana wzięła swoje rzeczy , pożegnała się z nową przyjaciółką elzy. Przed wyjściem napisała list do swojej siostry , w którym napisała jak badzo ją kocha i do jakiego królestwa ucieka ( może kiedyś się spotkają ) myślała. Poprosiła dziewczynę aby przekazała ten list królowej po czym uciekła do królestwa ,z którego przyszła niedoszła władczyni.

Po przeczytaniu go ,dziewczyna wyrzuciła go do śmieci a podmieniła ten list na ten , który wraz z Aną pisała do rzekomo swojego chłopaka.

Królowa po otrzymaniu listu nie wierzyła w to co właśnie przeczytała. zasmuciła się , jeszcze nigdy w życiu nie była tak smutna , straciła osobę ,na której najbardziej jej zależało. Lecz nie poddała się tak łatwo , wyruszyła w podróż po całym państwie i po kilku innych. Po miesiącach poszukiwań nie znalazła siostry. Postanowiła zatem , chociaż pomóc swojej nowej przyjaciółce w odzyskaniu władzy.

Ana w królestwie ,z którego pochodziła dziewczyna ariel , znalazła pomoc u syna króla tegoż królestwa. Dostała własną komnatę , jadła same frykasy i ananasy , można nawet powiedzieć ,że zdobyła serce księcia i poddanych króla swoją charyzmą lecz nadal brakowało jej siostry.

W tym czasie królowa wraz z dziewczyną ,z królestwa zamierzała zmusić króla do przekazania władzy dziewczynie siłą i groźbą mrozu ,który się nie skończy dopóki , król nie zrzeknie się korony.

Gdy Elza przekraczała granicę królestwa dostrzegła jej siostrę. Podbiegłą do niej i uściskała ją najmocniej jak potrafiła , ta zrobiła to samo.

Po tym siostry 3 wyjaśniły sobie jak to wszystko było naprawdę. Dziewczyna trafiła do więzienia i przeprosiłą za swoje zachowanie a siostry pogodziły się i wróciły do państwa.


podobało się ? ;)

głównie to została opisana tylko jedna ze smutnych scen ,która mogłaby doprowadzić was do łez gdyby była zilustrowana , ale to tylko taki pomysł ;)

Hmm... popatrzmy:
Osoba podająca się za przyjaciela.
Żądna władzy
Gotowa jest do zdrady, manipulowania siostrami itd.
Przyznasz że brzmi trochę znajomo.
[ A co z Kristoffem ? ]

ej serio, no naprawdę nawet nie pomyślałem o tym.

a no faktycznie '_-

Dajmy na to ,że z jakiegoś powodu się rozstali po rozmowie z tą dziewczyną ( czy coś ) ;)

O stary, to jest zdecydowanie najlepszy skrypt/opowiadanie/whatever jakie czytałem na tym forum! Niżej napiszę parę uwag, ale nie przejmuj się nimi, bo i tak osiągnąłeś już bardzo wysoki poziom.

1. "W miasteczku wszyscy uwielbiają królową oraz jej lodową moc (każdy by chciał taką mieć) lecz niestety nikt inny nie ma takiej możliwości. " - Uwielbiają ją za to, że jest królową, jaką jest królową, czy po prostu za jej moc? Jeśli każdy chciałby mieć taką moc jaką ma Elsa to czy przypadkiem to nie jest zazdrość, a uwielbienie nie jest fałszywe?

2. Z tą "pewną dziewczyną" kompletnie nie ma wprowadzenia tej postaci, niby jak mamy się dowiedzieć jej planów, przydałby się jakiś mały pomocnik, któremu mogłaby zdradzić swoje zamiary, bo przecież nie wejdziemy jej do głowy. Chyba, że chcesz zrobić twist fabularny, tak jak to miało miejsce z Hansem, tylko w takim wypadku po co, piszesz o jej zamiarach na początku?

3. Dziewczyna robi z siebie ofiarę i zdobywa przyjaźń królowej, jak sam piszesz, zostały prawie najlepszymi psiapsiółami. Skoro taka dobra z niej intrygantka, to nie prościej jest po prostu namówić władczynię, do ataku na inne królestwo? Ma już gotowy powód.

4. Dialog z "Aną" jest obrzydliwy, już pomijając wszystkie źle umieszczone znaki interpunkcyjne, czy to, że kompletnie nie potrafisz stawiać myślników w dialogach, to co tam do cholery robi to "cb"? Smska piszesz, czy jak? :D Treść listu też jest komiczna, cytuję: "Nienawidzę cię , nienawidzę rozumiesz ! za to co mi zrobiłaś". Bohaterka pisze list do chłopaka, ale adresatem jest najwyraźniej dziewczyna, ja rozumiem, że chciałeś zrobić "szczwany" numer z podmianką, ale to jest tak słabe, że boziu. Sam poziom listu też nie powala, wydaję mi się, że niepełnosprytne dziecko z podstawówki napisałoby lepszy. :)

5. Piszesz, że "władczyni przyjaźni się tylko z Aną i nikt nie dorówna jej emocjonalnie ani w żaden sposób.", ale w całym skrypcie bohaterki nie mają żadnej wspólnej sceny oprócz zakończenia. Ta więź między nimi kompletnie nie istnieje, czemu Ana miała zaufać na słowo dziewczynie? Przecież dopiero dzień wcześniej się poznały (twoje słowa), nie kupuję też tego, że siostra władczyni może bez żadnego problemu opuścić królestwo.

6. Szukała cały miesiąc swojej siostry, ale nie pomyślała, żeby sprawdzić w byłym królestwie swojej przyjaciółki, trochę głupie co nie?

7. Finał kompletnie bez emocji, oprócz ledwie wspomnianego księcia praktycznie brak postaci drugoplanowych, a w końcu elementy humorystyczne trzeba na czymś oprzeć.

Podsumowując to jest tak złe, że aż dobre. Szczególnie podobał mi się początek, tam aż czuć tą/tę głupotę i tandetę. :D Widzę, że sztuka kampu nie ma przed tobą tajemnic, gorąco czekam na twoje kolejne projekty. :)

P.S. Zauważyłem, brak imienia Elsa i ta cała "Ana", domyślam się, że to celowy zamysł szanownego autora, tylko jaki był jego cel?

no cóż , dzięki ci za miłe słowa na początku ( nie żartujesz ? ) :P ale zapewne chodzi ,ci tylko o sam pomysł , bo ja też chciałem dać sam pomysł ,ale dopisałem co nieco ,ponieważ mogłoby to być niezrozumiałe ;)

1. nie to nie zazdrość , po prostu ludzie też chcieli by być tacy wyjątkowi jak ona.
2.wiem ,wiem ale po prostu ,jak już pisałem ,chciałem napisać tylko fabułę.
3.ymm , nie bardzo wiem o co ci chodzi, ponieważ ona chciała przejąć władzę ale w swoim królestwie ,lecz obawiała się ,że ona nie użyje swoich mocy do robienia czegoś złego, więc ją okłamała.
4.wiem i bardzo przepraszam za interpunkcje ,mam 3 z polskiego, chodziło tylko o pokazanie emocji i dokładniejsze pokazanie o co chodzi dziewczynie w rozmowie z Aną.
5.jakby to był fan-fick to na pewno była by nie jedna scena ich przyjaźni ;) a królestwo opuściłaby np. pod przebraniem czy coś.
6.w sumie to trochę głupie ale może ta z innego kraju by ukryła przed nią gdzie ono leży.
7.właśnie mały problemz pomysłem więc , zakończenie tylko opisowe.

,,Szczególnie podobał mi się początek, tam aż czuć tą/tę głupotę i tandetę,, - no cóż , dzięki :D hehe jakby to się poprawiło to można było by to zmienić i było by opowiadanie jak ta lala , tylko chciałem przedstawić pomysł ;)

tak celowo ,ponieważ Ana mówią po angielsku :P

mi ogólnie podoba się pomysł z parringiem Jacka Mroza i Elsy i byłoby super jakby ich jakoś połączyli :-)