Nie wiem jak Wy ale ja choć od premiery filmu minęło już około 4 miesiące( jeśli dobrze liczę) mam nadal 'obsesje" na punkcie tej animacji:)
Ja tam znam jakiś miesiąc ten film, ale ciągle mam na nim obsesję - jak podczas odrabiania lekcji nie puszczę sobie soundtrack-a, albo nie obejrzę filmu raz dziennie to dostaje szału :D
Ja znam film 2 tyg. (czyli mało w stosunku do was) ale mam tak jak wy ;)
Film obejrzałem chyba z 10 razy po polaku i angielsku i jeśli nie będę miał styczności z byle czym z Krainy Lodu to jestem mocno wkurzony;)
Powoli zaczynam się zastanawiać czy to nie narkotyk xD
Ja mam teraz problem z oglądaniem filmów, gdyż w każdym słyszę "Let it go" "Let me go" "Let him/her go" i od razu mam Elsę przed oczami. Wcześniej nie zwracałem uwagi na ten zwrot, a jest on cholernie popularny, dosłownie występuje przynajmniej 2 razy w każdym filmie - wcześniej nie zwróciłem na to uwagi :P
Ja mam tak, że jak nie zajrzę na filmweba to mnie szlak trafi. Weszło mi to w nawyk. Film widziałam chyba dwa miesiące temu i tylko jeden raz. Piosenek na razie sobie nie puszczam, by mi się nie znudziły. Ale i tak mimo wszystko nadal żyję to animacją i nie mogę się od niej uwolnić. Próbuję cały czas być na świeżo z różnymi newsami;D
Nie rozumiesz? Obsesja, nawyk, życie filmem - ja Ci na to piszę, żebyś odpuściła, czyli "let it go" ;) Taki żarcik.
Ja tam nie chcę iść na terapię. Gdy mi się znudzi, to rok od tego odpocznę. Potem znów będę gadać o tym cały czas. I tak na przemian.
Codziennie na Fw wchodzę i nie mam dość;D Ja żyję tym filmem: Elsa na tapecie na telefonie, Elsa na tapecie blokady na telefonie, Elsa na tapecie na laptopie- codziennie ją widzę.
Ja żyję tym filmem znacznie dłużej, czekałam na niego już kilka miesięcy przed premierą, wyszukiwałam obrazki, spoilery, filmiki. Ale po pójściu do kina (ani ponownym pójściu do kina) moja obsesja nie minęła:)
Ja ten film znam od jakiegoś tygodnia ale uzależniłem się od niego, jak od jakiegoś narkotyku;)
Witaj w klubie!
Ja obejrzałem 2 tyg. temu i dałem mu zasłużoną 10:D
Drugą 10 ma "The secret life of Walter Mitty" ale tutaj zmieniam temat ;)
P.s: Na telefonie,komputerze i w każdym urządzeniu elektronicznym mam jakąś tapetę, naklejkę lub cokolwiek z Krainy Lodu
Wszystkie pełnometrażowe filmy na telefonie - Kraina lodu
Komputer - tapeta z filmu + film w rozdzielczości full hd :D
Co z tego że Amerykańska:D
P.s: Wiecie gdzie poza Empikiem będzie można kupić wersje DVD?
Jeśli mamy wolny internet lub słaby komputer lub słaby monitor to polecam wersję 1080p od YIFY-ego
Ale prawdziwym fanom polecam Frozen.2013.1080p.BluRay.AVC.DTS-HD.MA.7.1-PublicHD
40GB FROZEN W CZYSTEJ POSTACI
thepiratebay. se/torrent/9675999/Frozen.2013.1080p.BluRay.AVC.DTS-HD.MA.7.1-PublicHD
Mojej obsesji nikt nie przebije. W necie mało się udzielam, ale w realu już mają mnie dość (gadka o analizach Foxbonda, fanarty, przeróbki itp) ;D
Siostro :)
Ja bym bez FW nie wytrzymała, odkąd trafiłam na Krainę Lodu. Od października na to czekałam, a od dnia premiery wchodzę tu codziennie :D
A kto z udzielających się na tym forum nie ma obsesji? :D Ja wpadłam jak śliwka w kompot.
Ja już straciłam wiarę w filmy, które miałyby w Polsce takich wytrwałych fanów, a tu pojawia się taka Kraina Lodu i przywraca mi utraconą wiarę :D
Wiesz ja mam nadzieje że tutaj jeszcze sobie dłuuuugo popiszemy a potem na innych forach innych filmów ;)
Elsa na tapecie komputera, telefonu, "Let it go" jako dzwonek, nieskończone rozmowy z ludźmi, którzy chcą mnie jeszcze słuchać :D TA obsesja przerasta wiele innych, naprawdę nie sądziłam, że coś przebije moją fascynację serialami anime, które ubóstwiam, a jednak. Frozen-jak Ty to robisz?