:)

W sumie teraz jest to możliwe - w OUAT brakuje postaci, mogli by tam wprowadzić Jacka Frosta i problem z głowy! Skoro Anna to przyjaciółka męża śnieżki, to czemu by Elsa nie miała być z J.Frostem :D

Zgadzam się w 100%. W OUAT wszystko jest możliwe. A gdyby umieścili tam tz. Jelse, to by i później musiała się pojawić w Krainie Lodu 2, która już została potwierdzona. Taka kolei rzeczy.

PS. I tam Elsa była w współczesnym świecie, wystarczy sobie obejrzeć sezon 4.

Cóż... Kiedyś przypadkiem wpadłam na fanarty z tą parą. Na początku nie miałam nic przeciwko, w sumie to nawet mi się podobała, ale teraz, kiedy tak patrzę na te dwie postacie to mam wrażenie, że coś mi nie pasuje, że jednak coś tu ze sobą nie gra. Nie uważam, że to coś złego łączyć te dwójkę, ale odnoszę wrażenie, że pasują do siebie tylko z wyglądu i nie wyobrażam sobie przedstawienia tej "miłości" w filmie animowanym. Po prostu coś mi tu nie styka. Elsa wydaje mi się być spokojną, dbającą o innych osobą, a Jack pełnym energii, czasami dziecinnie się zachowującym chłopakiem. Bohaterka "Krainy Lodu" boi się (na początku) swojej mocy na tyle, że woli żyć w osamotnieniu i wygląda to tak, jakby wcale jej to nie przeszkadzało, a Frost boi się tej samotności, chce być zauważony przez otoczenie i nieustannie dąży do odkrycia samego siebie (co nie raz powodowało kłopoty innym postacią ze "Strażników Marzeń", czyt. kiedy bardzo pragnął odzyskać zęby, nie zważając na nic). Ale to tylko moja opinia, już nie wspominając o tym, że występują tu dwie odmienne sobie wytwórnie.

Ja wiem, że każdy ma swoje ulubione parringi z filmów animowanych, moim na przykład jest Czkawka x Astrid :3 I możecie sobie oglądać filmiki z Jackiem i Elsą na YT, czytać o nich opowiadania itp., ale oni NIGDY nie będą razem. Kilka osób napisało, że to dwie różne wytwórnie oraz, że Jack i Elsa nie pasują do siebie pod względem charakteru. Więc ja nie będę się nad tym rozwodzić. Ale jak ma powstać film o tej dwójce, skoro Elsa żyła w średniowieczu, ewentualnie w nowożytności, a Jack żyje teraz, we współczesności? Elsa mimo swoich magicznych mocy nadal była śmiertelniczką... Więc możecie ich shipować, ale oni nie będą razem w filmie, jedynie na blogach.

Ten parring nie ma sensu, tak jak zresztą wiele popularnych shipów na necie. Głównym powodem ich popularności jest po prostu fakt, że fajnie razem wyglądają, tyle.

Nie wiem, czy tak fajnie razem wyglądają xD W końcu bluza i sukienka? XD Coś mi tu nie pasuje XD Poza tym Jack z wyglądu to taki dzieciak, a Elsa jest dorosłą kobietą (~.^)

'Fajnie' to pojęcie względnie :) Poza tym fanarty robione są w ten sposób, by pewne róźnice były jak najmniej widoczne, a to zmienia punkt widzenia sporej ilości osób. No i mimo wielu różnic Jack ciągle pasuje do niej bardziej niż inni, popularni bohaterowie.

No masz trochę racji :)