Jak na Netflix to mocno pozytywne zaskoczenie, w miarę dobrze pokazali obraz życia, syfu i patologii panującej w tamtejszych rejonach. Film pokazuje nam Rebecę, główną bohaterkę owej historii, w której nasza Rebeca od najmłodszych lat wychowywała się w tamtejszym syfie aż po dorosłość, w której weszła w świat przestępczy. Uważam, że sprawnie ukazano zmagania głównej bohaterki i dlaczego oraz po co się pcha w świat przemocy, narkotyków oraz korupcji tam panującej. Reżyser również pokazuje nam życie ludzi, którzy starają się przetrwać w owej nędzy przy czym zaczepia w pewnym stopniu rząd Brazylii i wskazuje problem na nierówności w społeczeństwie, których rząd stara się nie dostrzegać.

Jak dla mnie, nie ma się do czego przyczepić. Aktorsko, scenariusz, muzyka etc - wszystko stoi na dobrym poziomie. Można do tego filmu podejść na kilka sposobów - albo upatrujesz w nim zwykłego, prostego " gangsterkiego" pokazu i Ciebie to zadowoli bądź dostrzeżesz poboczne smaczki umieszczone przez reżysera, który sprawnie je dodał do filmu aby zwrócić uwagę widzę na inne problemy życia codziennego w takich miejsach. Polecam.