a dziś z tym filmem kojarzy się tylko Hakuna Matata
Hola. Film nie dostał żadnego Oscara za tę piosenkę. Dostał ją Elton John & Tom Rice za Can you fell the love tonight - z napisów końcowych oraz Hans Zimmer za ścieżkę dźwiękową (This land, Kings of the past itp).
hhahhha. To jest ta sama piosenka. "Can you fell the love tonight " = "Miłość rośnie wokół nas"
Ta piosenka (oczywiście wersja oryginalna) żyje już własnym życiem. Z Królem Lwem bardziej kojarzona jest Hakuna Matata.
lol.... dobra, ale Oscar jest za wykonanie Eltona Johna z napisów końcowych a nie wykonanie Simby, Nali i jeszcze jakiegoś tam chóru ze środka filmu....
No to chyba jesteś najdelikatniej ujmując ... głupia.
Gdzie miałem " to " zaobserwować ?!
W reklamach na polsacie ?
Nie rozśmieszaj mnie...albo jednak kontynuuj po prostu ludzka głupota przynosi mi w pewnym sensie radość a chcę się jeszcze pośmiać.
Tak więc gdzie zaobserwowałaś takie zjawisko ?
Jak dopatrzyłaś się tego że ludziom kojarzy się ten film tylko z jedną piosenką?
Proszę odpisz....
Głupia- i stwierdzasz to, bo napisałam coś o piosence. Kto tu pretenduje do miana głupka... Skoro przynosi Ci radość, to sam musisz mieć kompleksy na punkcie własnego intelektu- proste.
Moim intelektem mógłbym wbić Cię w ziemię niczym młotek gwóźdź w spróchniałą deskę.
Czekam aż odpowiesz na moje pytanie...i coś mi się zdaje że na nie nie odpowiesz ponieważ to co napisałaś w temacie jest tylko i wyłącznie twoim skojarzeniem.
Nie mógłbyś. Puste słowa.
Takie wnioski wyciąga się z OBSERWACJI. Również proste. Ale trzeba mieć mózg, żeby wiedzieć najprostsze rzeczy.
Ujmę to tak, pisząc z tobą używam 10% zasobu moich słów i daję podstawowe przykłady, w dodatku nawet cię jeszcze nie obraziłem ponieważ sprawienie że osoba twojego pokroju zapadłaby się ze wstydu pod ziemię nawet nie przyniosłoby mi satysfakcji.
Obserwacji...hmm...tak tak...kogo obserwowałaś?
Dziesięcioletnie dzieci wychodzące z kina i śpiewające " Hakuna Matata " jeżeli tak to albo ci się nudzi albo aż za bardzo lubisz dzieci i powinnaś się leczyć.
No na kim, gdzie to zaobserwowałaś?
Obrażasz mnie cały czas i to w bezczelny sposób. Może tego nie zauważasz, bo masz zbyt duże mniemanie o sobie
i lekceważący stosunek do innych jest częścią Twojego sposobu bycia. W każdym bądź razie na osoby Twego pokroju szkoda mojego, w tym przypadku, zbyt cennego czasu. Zresztą już po Twoich postach widać, że masz zbyt duże ego i zbyt mało honoru, by przyznać komuś rację, więc właściwie nie muszę nawet odpowiadać.
"Obserwacji...hmm...tak tak...kogo obserwowałaś?
Dziesięcioletnie dzieci wychodzące z kina i śpiewające " Hakuna Matata " jeżeli tak to albo ci się nudzi albo aż za bardzo lubisz dzieci i powinnaś się leczyć.
No na kim, gdzie to zaobserwowałaś?"
Nie mam nawet kontaktu z 10 letnimi dziećmi. Jeżeli nie potrafisz obserwować ludzi, to zwróć uwagę, o której piosence wspomina się najczęściej przy okazji tego filmu. Nawet AFI po latach zwróciła uwagę na tę piosenkę, a nie na utwór wykonywany przez Eltona Johna. Jak Król lew ponownie wchodził do kin, to nagłówki w tabloidach były takie:
"Hakuna matata znowu zabrzmi kinach"
"Znów zaśpiewasz Hakuna Matata"
To ta piosenka jest kojarzona z tym filmem bardziej niż jakakolwiek inna. Zresztą- przedstaw argumenty, że tak nie jest. Chociaż wolę skończyć dyskusję z niedowartościowanym ...
"Niby oscara dostała piosenka miłość rośnie wokół nas a dziś z tym filmem kojarzy się tylko Hakuna Matata"
No dobra.... Może i jest tak jak mówisz, ale co w związku z tym??? Idąc tropem Twoich "wniosków" to pewnie tym można wyjaśnić te jakże dziwne zjawisko, że piosenka Can You Feel The Love Tonight leci przy napisach końcowych i nikt jej nie słucha do końca.... lol
Wiesz z reguły czytam nowe wątki :] A że w tym oprócz tej jakże pięknej refleksji nic nie było to już (niestety) zdążyłem przeczytać. BTW żeby nie było - pomagam wyjaśnić :D Kto wie, może coś tkwi w tym co napisałem :]
Haha!
Być może przyznałbym tobie racje... ale tylko wtedy gdybyś jednak miała rację.
"Nie mam nawet kontaktu z 10 letnimi dziećmi. " z tej wypowiedzi mógłbym wyprowadzić jakże destrukcyjną ripostę, lecz nie kopie leżącego to nie w moim stylu.
Gdybym miał tak wysokie mniemanie o sobie napisałbym ci wprost że uważam cię za idiotkę i nie mam zamiaru dyskutować z osobą która nie umie się precyzyjnie wyrażać a także z kimś kto nie potrafi uzasadnić swojej wypowiedzi ALE!
Ja taki nie jestem, próbuję wytłumaczyć ci że nie masz racji, chcę się od ciebie w tej sprawie dowiedzieć skąd wyciągnęłaś wnioski które są treścią tematu a to że przy okazji obrażam ciebie...no cóż...rzeczywiście przepraszam nie powinienem aż tak znieważać osoby której nawet nie znam ale z reguły osoby wypowiadające się na filmwebie są idiotami wiem to z własnego doświadczenia spotkałem takich kilkudziesięciu.
A teraz co do głównego tematu.
Po pierwsze "Hakuna Matata" jest piosenką najbardziej ROZPOZNAWALNĄ z całego filmu, ba ze wszystkich części ale to nie zmienia faktu że z tym filmem kojarzy się nie tylko ta piosenka ale i również inne takie jak "Krąg Życia" czy wspomniana przez ciebie i nagrodzona Oskarem "Miłość rośnie wokół nas "
Pomijając muzykę z tego cudownego arcydzieła zaznaczam że z tym filmem kojarzą się również przepiękne widoki i interesujące lokacje takie jak Cmentarzysko Słoni czy Lwia Skała a także bohaterowie którzy przyprawiali widownię w kinie do śmiechu na taką skalę że niektórych być może aż rozbolał brzuch, mam na myśli Hieny, Zazu czy Pawiana - Szamana ( nie pamiętam imienia ).
Wspomnę również o scenach które wywoływały płacz, zachwycenie pomysłowością i napełniały serca radością lub nienawiścią.
Jeżeli chcesz mogę podać konkretne przykłady aczkolwiek wątpię by były one potrzebne ludziom którzy potrafią docenić film i które potrafią OGLĄDAĆ filmy, ponieważ jeżeli ktoś umie patrzeć i słuchać to w jego pamięci nawet jeżeli był dzieciakiem kiedy oglądał ten film pierwszy raz tak jak ja zapadła w pamięci nie tylko ta jedna piosenka którą wyróżniasz ale wiele innych rzeczy.
Dlatego twierdzę a nawet jestem pewien tego że z tym filmem, milionom osób nie kojarzy się tylko i wyłącznie "Hakuna Matata".
Mam 17 lat a moje imię jest tak zajebiste i unikatowe jak osoba nosząca je.
W porównaniu do dużo większej części ludzi żyjących na tym chorym świecie nie jestem idiotą, a ty?
Sama sobie odpowiedz na to pytanie.
Nie było mowy o żadnych scenach, o wrażeniach wizualnych, więc nie wiem, po co ta gadka. Dalej nie podważyłeś moich słów, że ze wszystkich PIOSENEK z tego filmu, dziś najbardziej kojarzy nam się z nim Hakuna Matata.
Nie dziewczynko...
twoje słowa brzmią "a dziś z tym filmem kojarzy się tylko Hakuna Matata" albo naucz się wyrażać pisemnie to co masz na myśli albo tego nie rób bo tylko wk*rwiasz ludzi swoją głupotą,
Moja głupota została doceniona przez Mensę i najlepszych profesorów w kraju. Chodziło o piosenki. Zaczęłam od Oscara. To był kontekst, którego ktoś głupi nie potrafi zrozumieć.
lepiej spadaj do książek, zakompleksiony smarkaczu, może coś z nich wyniesiesz, bo inteligencją nie możesz się popisać.
Nie używaj słów których znaczenia nie znasz.
Wychodzisz na coraz większą idiotkę, proszę kontynuuj pogrążanie się.
No dalej pozwolę ci myśleć że masz nade mną jakąkolwiek przewagę i odpiszę dopiero za jakiś czas...hm...tak z 3 dni powinny ci wystarczyć aby przeanalizować cały ten temat i przyznać się do tego że jesteś idiotką.
Włącz myślenie.
Przestań mnie obrażać bo cię pocisnę i się popłaczesz.
Więc masz 3dni....
Start!
Kiedy Ty, przygotowujesz się do maturki, ja studiuję polonistykę. Mogę zacząć wytykać Ci błędy, gówniarzu, ale to Twój sposób na stwarzanie pozorów intelektualnej przewagi. Ja nie muszę.
Ty się człowieczku pogrążasz. Przedstawiłeś argumenty, które nie mają żadnego logicznego związku, i piszesz tonem, który wskazuje, że święcie wierzysz w swoją rację. Wstydziłbyś się, skoro nie masz nic do powiedzenia.
Wiesz nie mogę czekać tych trzech dni, po prostu musiałem wejść i przeczytać twoją kolejną idiotyczną wypowiedź.
Dlaczego?
Bo jesteś za głupia żeby przyznać się do tego że nie masz racji!
"Manipulacja" czy wiesz może na czym polega?
Bo ja właśnie w pięknym stylu wygrałem okrągłe 50zł w zakładzie z kolegą z pracy.
Pytasz się" o co się założyliśmy " ?
Więc tak, powiedziałem że nie wytrzymasz nawet jednej wypowiedzi bez wspomnienia o tym ile mam lat ponieważ jesteś pusta.
Podkreślam PUSTA.
Studiujesz polonistykę?
Hm...no cóż, chyba nie idzie ci za dobrze na tych studiach.
Błędy?
Wytykaj, proszę bardzo aż się k*rwa nie mogę doczekać!
W przeciwieństwie do twoich wypowiedzi moje są logiczne, mój jeden argument jest bardziej logiczny niż twoje wszystkie wypowiedzi zebrane do kupy.
"Więc tak, powiedziałem że nie wytrzymasz nawet jednej wypowiedzi bez wspomnienia o tym ile mam lat ponieważ jesteś pusta.
Podkreślam PUSTA."
To, że wspomniałam o "Twoim" wieku, znaczy, że jestem pusta? muahahha. Dość proste masz kryteria, godne osoby niezwykle... pustej.
"W przeciwieństwie do twoich wypowiedzi moje są logiczne, mój jeden argument jest bardziej logiczny niż twoje wszystkie wypowiedzi zebrane do kupy."
Twój jeden argument nie wiązał się nawet z tematem, więc nie wiem, dlaczego miałby w ogóle być porównywalny do mego.
Ja również mogłabym się zakładać. Zakładać o to, że w następnym poście wypomnisz mi głupotę- jesteś DUŻOOOOOOOOO bardziej przewidywalny niż ja. I znikaj stąd, ośmieszasz się.
Ja się temu właśnie bardzo dziwię, bo dla mnie ''Hakuna Matata'' to najgłupsza piosenka z tego filmu wraz z ''I just can wait to be king''. Nie wiem, chyba jakoś zbyt radosne jak dla mnie i mało podniosłe. Za to kocham ''Pieśń o miłości'', ''krąg Życia'' i ''Przyjdzie czas''.
Mi też się ta piosenka kojarzy z tym filmem.
Ostatnio, gdy koleżanka miała na komórce piosenkę pt. ,,Miłość rośnie wokół nas" ,to zapytałam Ją z której bajki Disney'a to jest. Wiedziałam ,że to z bajki którejś,ale nie byłam w stanie skojarzyć z której i w pamięci wymieniałam sobie wszystkie łącznie z ,,Piękną i bestią" oraz ,,Tarzanem".
Dopiero jak mi powiedziała ,to się puknęłam w czoło i przypomniałam sobie.
Jednak, gdy słyszałam ,,Hakuna Matata" ,to odr razu kojarzyłam to sobie z TĄ bajką ,a nie inną.
I chyba jako jedyna tutaj przyznam rację autorce tekstu.
P.S. Mi osobiście się ta piosenka bardzo podoba, bo wiążą się z nią miłe wspomnienia ;)
bez sensu w ogóle napisane...
jak coś to "a dziś z tym filmem" i tu powinno paść "mi/większości/wielu ludziom kojarzy się tylko hakuna matata".
kwestia jednego słowa, sens i tak rozumie PRAWIE każdy. Jeden frustrat nie, ale za to potraktował temat jako sposób na dowartościowanie się.
Hakuna Matata,
jak cudownie to brzmi.
Hakuna Matata,
to nie byle bzik!
I już się nie martw,
aż do końca swych dni!
Naucz się tych dwóch,
radosnych słów.
Hakuna Matata!
Smiczolek i Cordell!
Do Oscara były nominowane trzy piosenki z " Króla Lwa ":
" Circle of Life " - wersja filmowa
" I Just Can't Wait to be King " - wersja filmowa
oraz " Can You Feel the Love Tunight " - wersja singlowa
nagrodę otrzymał ten ostatni utwór a fakt że jest to ta sama piosenka co w filmie nie ma tu znaczenia,ważne że Oscara przyznano wersji w wykonaniu Eltona Johna
dla przykładu,w " Pięknej i Bestii " Oscara dostał utwór tytułowy ( Beauty and the Beast ) ale w wykonaniu filmowym,nie singlowym w wykonaniu Celine Dion.
Powtarzasz mi to co piszę ci od pierwszego postu!
Brawo jesteś cholernie kreatywna! ( sarkazm [ informuję cię ponieważ jesteś zbyt mało rozgarnięta żeby zauważyć że moja wypowiedź nim jest ] )
Jesteś żałosna i zamknij ten swój słodki dzióbek suczko radziłbym ci raczej zmienić zdjęcie na filmwebie ponieważ w ciągu całej tej dyskusji zmieniłaś zdjęcie jedynie 3 razy.
Marne 3!
Jak na ciebie to chyba zbyt mało.
zizu masz rację w końcu ktoś zrozumiał o co mi chodzi!
Ale ta idiotka i tak nie rozumie że to ona popełniła błąd...no ale cóż ona jest po prostu na to za głupia.
Zrozum genetyczna pomyłko!
To jedno słowo zmienia całkowicie sens zdania, i ty studiujesz?
Proszę cię...za nic ci w to nie uwierzę.
"ale za to potraktował temat jako sposób na dowartościowanie się." ja pie%dole...jaka ty jesteś pusta, jako jedyna osoba w tym temacie nie masz racji więc pytam, czym ty chcesz się dowartościować?
Swoją głupotą?
Skoro przez coraz większą głupotę czujesz się coraz bardziej dowartościowana to jest coś z tobą bardziej nie tak niż mi się wydawało, powtarzam skończ bo się pogrążasz.
Tak na koniec zjebie napiszę tylko i wyłącznie to...
...że JESTEM ZA ABORCJĄ TAKICH DZIECI JAK TY, ale nie mogę nikogo obwiniać...ponieważ jednak gdyby twoi rodzice wiedzieli co im wyrośnie nawet by się nie bzykali.
the end.
Może nie tylko i wyłącznie, ale przede wszystkim i dla większości, z "Królem Lwem'' kojarzy się właśnie "Hakuna Matata". Już same hasła reklamowe, o których wspominałaś powyżej są tu idealnym argumentem. Należy wziąć jednak pod uwagę tak zwany efekt kohorty, o którym (świadomie bądź nie) napomniało tu wiele osób. Nasze upodobania motywują również czynniki zewnętrzne (np. ktoś ma sentyment do danego utworu, ponieważ śpiewała mu go nieżyjąca już babcia i on z "Królem Lwem" nie utożsamia wcale ''Hakuny Mataty").
Pisanie, że ,,(...)dziś z tym filmem kojarzy się tylko Hakuna Matata" jest nieprawdą. A jeżeli chciałaś odnieść to do ogółu, po prostu źle sformułowałaś zdanie - nie dziw się zatem, że ludzie się z Tobą nie zgadzają.
Jak widać, pod tym względem jesteśmy w tej samej kohorcie, ponieważ ja również utożsamiam "Króla Lwa" z "Hakuną Matatą" i absolutnie zgadzam się, że jest ona najbardziej charakterystycznym utworem bajki.
Co do kwestii medialnej - utwór ten po prostu najszybciej zapada w pamięć, jest łatwy do odtworzenia, jego tekst jest nieskomplikowany - każde dziecko po wyjściu z kina potrafiłoby bez problemu zanucić a nawet zaśpiewać usłyszaną po raz pierwszy piosenkę. Na tym polega jej fenomen. Jest to wręcz swego rodzaju przejaw kiczu (wybaczcie za porównanie, bo nie mam zamiaru tu urazić cudzych upodobań) na którym swoją karierę zbudowała chociażby Lady Gaga ("Po po po Poker Face Po po po Poker Face Na na na na, Po po po poker face ...").
Jeżeli coś jest łatwe do odtworzenia, zapada w pamięć i ma nieskomplikowaną formę - prawdopodobnie zostanie zaaprobowane przez większość.
Jak dla mnie zarówno "Hakuna Matata'' jak i pozostałe utwory z soundtracku są pozycjami kultowymi, niezależnie od tego które uhonorują statuetką.
W ogóle Hakuna Matata to motto bohaterów- to też ma wpływa na utożsamianie tej piosenki z filmem. Chodziło o większość, jasne, że o większość. Gaga zasłynęła Just Dance, potem zwróciła uwagę wyglądem, dopiero potem Poker face umocniło jej pozycję.Najlepszy przykład to chyba Umbrella- ella -ella - to był przełom w karierze Rihanny. Tego typu piosenki są zazwyczaj kiczowate, to fakt, a nie obrażanie upodobań.
Gaga w ogóle zbudowała swój wizerunek na nie konwencjonalizmie, szkoda tylko, że objawia się on tylko i wyłącznie w jej charakteryzacji. Kiedyś usłyszałam zdanie, które idealnie podsumowuje jej twórczość: "Gdyby muzyka Gagi była tak dobra jak jej wizerunek sceniczny mielibyśmy do czynienia z prawdziwym objawieniem". Nie można powiedzieć, że Gaga nie jest swego rodzaju fenomenem, ale ''muzycznym objawieniem'' osobiście nigdy jej nie nazwę, wręcz przeciwnie - uważam jej muzykę za szczyt kiczu, tandety, swego rodzaju prostactwa - ''amerykańskie disco polo''.
I tu jest właśnie idealny przykład efektu kohorty - ja jako pierwszy usłyszałam singiel ''Poker Face", dopiero później inne, których już teraz szczerze mówiąc nie rozróżniam. Z kolei co do Rihanny - "Umbrella" nigdy mi się nie podobała. Z wokalistką utożsamiałam jej pierwszy singiel "Pon the replay", więc dla mnie "ela'', ''ela'' nigdy nie była przełomem Rihanny (a w rzeczywistości jest właśnie tak jak piszesz - ten singiel rozkręcił jej karierę).
Co do kiczu i upodobań - nawet jeżeli dla nas coś jest absolutnie kiczowate (jak np. dla mnie różowe tipsy z brokacikami w zestawieniu z różową kurtką Nike i czarnymi albo platynowymi włosami połączonymi z opalenizną wprost z solarium), dla innych może być szczytem dobrego gustu. Między kiczem a arcydziełem bardzo cienka lina, więc każdego można urazić krytykując jego upodobania.